Reklama

„W dobrych zawodach wystąpiłem...”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pamiętam, jak ktoś, jeszcze w czasach PRL-u, skonstatował, że nie będzie już kupował „Trybuny Ludu” czy „Trybuny Robotniczej”, ówczesnych dzienników, tylko gazety sportowe - bo tam nie oszukują. Moglibyśmy sobie wyobrazić jego minę dziś, gdy na każdym kroku jesteśmy świadkami oszustw dokonywanych w dziedzinie sportu: kupowane mecze, korupcja wśród zajmujących ważne stanowiska sportowe i ich uprzywilejowane dochody, powszechne stosowanie przez sportowców środków dopingujących, specjalne - jakże szkodliwe dla zdrowia! - odżywianie itp. I przyglądamy się ostatnim medalistom olimpijskim - sportowcom wcześniej zupełnie nieznanym, których wynikom trudno byłoby dorównać najlepszym - stawiając sobie pytania: Na ile obiektywne są dziś osiągnięcia sportowe? Czy dostateczne są najnowsze badania nad dopingiem w sporcie? Czy możemy jeszcze mówić, że sport to zdrowa rywalizacja, czy raczej wielki biznes i oszustwo...
Tymczasem sport sam w sobie jest piękną i czystą dziedziną kultury człowieka, mającą na celu rozwój jego sprawności fizycznej, a przez współzawodnictwo - dążenie do uzyskania jak najlepszych wyników oraz wyrabianie takich cech charakteru, jak wytrwałość, lojalność, przestrzeganie zasad itp. Jest to zatem ciężka praca zarówno samych zawodników, jak i ich opiekunów, wymagająca wielkiego samozaparcia, ćwiczenia charakteru - praca dotykająca także sumienia człowieka, bo bazująca na uczciwości przede wszystkim względem siebie. Nie ma właściwie lepszych i piękniejszych słów odniesienia, jak te dotyczące sportu. Bo ludzie uprawiający sport muszą mieć świadomość swojej prawości i szlachetności, a także tego, że w ten sposób dostarczają dobrego wzoru innym. Znam młodego chłopca, który ćwiczy w jednej z drużyn Zagłębia, i widzę jego ogromną odpowiedzialność za wszystko, co robi, także za naukę.
Musimy też wiedzieć, że wszystkie te ideały są zawarte w wielu ruchach młodzieżowych, takich m.in. jak skauting czy harcerstwo, a pośrednio także innych. Zauważamy ogromną zbieżność zasad sportowych i chrześcijańskich. Kościół wciąż podkreśla, że obowiązkiem każdego z nas jest nieustanna praca nad sobą, a celem - dążenie do świętości na miarę Chrystusową. Najdobitniej stwierdza to św. Paweł Apostoł: „W dobrych zawodach wystąpiłem, bieg ukończyłem, wiary ustrzegłem” (2 Tm 4, 7-8). Nie ma dobrego sportowca, który nie musiałby pracować nad sobą. Jednocześnie dobrze pojmowany sport musi wiązać się z miłością - człowiek powinien czynić wszystko z najlepszą intencją, szukając nagrody prawdziwej. Oczywiście, bodźcem w podążaniu drogą rozwoju są puchary, medale czy inne nagrody materialne. Ale prawdziwego sportowca winny cechować przede wszystkim pokora i samokrytycyzm.
Wracając do niedawnej olimpiady, która nie przyniosła Polakom szczególnych radości, trzeba też stwierdzić jedno: będzie lepiej, gdy całe społeczeństwo, a szczególnie odpowiedzialni za wychowanie zechcą widzieć prawdziwe ideały wychowania człowieka - także w dziedzinie sportu - i zachęcać do nich. I wydaje się, że nie powinniśmy jednak opierać sportu na sponsoringu. Mądra administracja państwowa winna tak dzielić wspólne pieniądze, by starczało ich na wychowanie przez sport: budowę sal gimnastycznych, boisk, zakup urządzeń sportowych, kształcenie instruktorów itp. I zadbać nie tylko o środowisko typowo sportowe, ale także o dobry rozwój fizyczny każdego, zwłaszcza tego najmłodszego obywatela.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

USA: Trump ogłosił powstanie komisji wolności religijnej

2025-05-01 20:17

[ TEMATY ]

religia

Donald Trump

Stany Zjednoczone

PAP/EPA/YURI GRIPAS / POOL

Prezydent USA Donald Trump ogłosił w czwartek powstanie "komisji wolności religijnej", która ma doradzać Białemu Domowi w kwestiach dotyczących ochrony praw religijnych. Podczas wystąpienia Trumpa w ramach Narodowego Dnia Modlitwy obecny był kandydat na prezydenta RP Karol Nawrocki.

W wystąpieniu w Ogrodzie Różanym prezydent USA mówił, że "przywrócił religię krajowi". Twierdził, że dotąd "ludzie wiary nigdy nie byli wpuszczani do Białego Domu", i wspominał słowa swoich doradców, mówiących mu, że wygrał wybory, bo "Bóg jest z nim". Podpisał też rozporządzenie tworzące "komisję wolności religijnej".
CZYTAJ DALEJ

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

2025-04-30 12:36

[ TEMATY ]

Msza św.

3 Maja

Karol Porwich / Niedziela

W uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski, 3 maja, choć wskazany jest udział we Mszy św., nie jest obowiązkowy, gdyż nie jest to tzw. święto nakazane.

Wśród licznych świąt kościelnych można wyróżnić święta nakazane, czyli dni w które wierni zobowiązani są od uczestnictwa we Mszy świętej oraz do powstrzymywania się od prac niekoniecznych. Lista świąt nakazanych regulowana jest przez Kodeks Prawa Kanonicznego. Oprócz nich wierni zobowiązani są do uczestnictwa we Mszy w każdą niedzielę.
CZYTAJ DALEJ

Watykan: Przed konklawe strażacy rozpoczęli montaż komina na dachu Kaplicy Sykstyńskiej

2025-05-02 12:11

[ TEMATY ]

konklawe

PAP/EPA/ETTORE FERRARI

Na dachu Kaplicy Sykstyńskiej zamontowano kominek. Jest to jeden z najbardziej charakterystycznych momentów, które będą nam towarzyszyć w okresie konklawe, aż do wyboru nowego papieża, 267. następcy św. Piotra.

To właśnie z tego kominka świat dowie się o wyborze, a oczekiwanie zaczyna się już teraz, ponieważ konklawe rozpocznie się 7 maja o godz. 10. 00 Mszą św. „Pro eligendo Pontifice”, a o godz. 16. 30 kardynałowie wejdą procesjonalnie do Kaplicy Sykstyńskiej. Następnie odbędzie się przysięga i „extra omnes” (wszyscy wyjdźcie) wypowiedziane przez mistrza ceremonii, abp. Diego Ravelli. Od tego momentu 133 kardynałów elektorów zostanie odciętych od świata zewnętrznego, który będzie mógł domyślać się przebiegu konklawe dzięki dymom wydobywającym się z kominka zamontowanego dzisiaj: dwa razy dziennie, jeden pod koniec poranka, a drugi pod koniec popołudnia, po każdych dwóch głosowaniach, i będą one czarne, jeśli nie zostanie osiągnięte porozumienie w sprawie wyboru nowego papieża. Biały dym będzie natomiast znakiem, że chrześcijaństwo ma nowego papieża.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję