USA: archidiecezja Denver za nieprzyjmowaniem uczniów „transpłciowych” do szkół katolickich
W ramach toczącej się obecnie w Stanach Zjednoczonych tzw. wojny kulturowej archidiecezja Denver ogłosiła 7 listopada „Wytyczne dotyczące spraw osoby ludzkiej i tożsamości płciowej”. Wzywa ona, aby szkoły katolickie nie przyjmowały uczniów, którzy uważają się za „transpłciowych”. Streszczenie tego 17-stronicowego dokumentu ukazało się m.in. w dzienniku „New York Daily News”.
„Wytyczne” podkreślają, że „panosząca się obecnie propaganda ideologii gender stanowi zagrożenie dla wiary chrześcijańskiej”. Szkoła katolicka nie może aprobować tożsamości uczniów uważających się za transpłciowych (transgender), nie akceptujących swojej płciowości (gender noncoforming), niebinarnych, przechodzących płynnie z jednej tożsamości płciowej w inną, nieidentyfikujących się w pełni jako kobieta lub mężczyzna oraz mających jakiekolwiek inne rozchwiania, które odrzucają rzeczywistość bycia mężczyzną lub kobietą”.
Wskazano poza tym, że gdyby nawet tacy uczniowie i ich rodzice oświadczyli, że „będą przestrzegać tych „Wytycznych”, to i tak nie można ich przyjąć, gdyż obie strony mają zupełnie odmienne punkty wyjścia i inne cele swojej działalności, których nie da się ze sobą połączyć”.
Dokument zaznacza ponadto, że szkoły powinny odmówić przyjmowania tych dzieci, których rodzice używają w stosunku do nich „innych zaimków” (np. zwracając się do chłopca „ona”). Kolejny problem to toalety szkolne, z których „nie powinni korzystać uczniowie kierujący się wyłącznie swoimi pomysłami dotyczącymi tożsamości płciowej”.
I wreszcie „Wytyczne” podejmują problem par homoseksualnych, które uważają się za rodziców dziecka. „Szkoły winny jasno wytłumaczyć im, że nie do przyjęcia jest sytuacja, w której dziecko ma «dwie matki» lub «dwóch ojców» i które to pary uważają taki układ za zgodny z istotą małżeństwa i rodziny” – podkreśla dokument archidiecezji Denver.
W przededniu swego odejścia z urzędu prezydenta Stanów Zjednoczonych Donald Trump ogłosił 19 stycznia swój ostatni prawdopodobnie dokument – orędzie z okazji Narodowego Dnia Świętości Życia Ludzkiego, obchodzonego 22 bm. Ustanowił go 13 stycznia 1984 prezydent Ronald Reagan w 11. rocznicę wydania przez Sąd Najwyższy USA orzeczenia w sprawie Roe przeciw Wade, która utorowała drogę do legalizacji aborcji w tym kraju. Dzień ten jest obchodzony 22 stycznia lub nazajutrz, jeśli 22 wypada w niedzielę.
W swym przesłaniu jego autor podkreślił wartość życia ludzkiego i doniosłość świętowania “cudu istnienia człowieka”. Wysoko ocenił fakt, że w kraju są “silne matki, mężne studentki oraz wiarygodni członkowie wspólnoty i ludzie wiary, które przewodniczą potężnemu ruchowi na rzecz budzenia sumienia Stanów Zjednoczonych i budowania wiary, że każde życie ludzkie jest godne szacunku, ochrony i opieki". Trump wyraził uznanie oddaniu "niezliczonych pionierów obrony życia", dodając, że "wezwanie, aby każda osoba uznała świętość życia, rozlega się coraz donioślej w Stanach Zjednoczonych". Przypomniał ponadto, że w ostatnim dziesięcioleciu stale spadała liczba aborcji i "dziś ponad 3/4 Amerykanów popiera ograniczenia przerywania ciąży”.
Nowennę do św. Michała Archanioła rozpoczyna się 20 września i odmawia przez kolejne 9 dni aż do święta świętych Archaniołów Michała, Gabriela i Rafała (29 września).
Paryski epizod z niedopowiedzianym uściskiem dłoni – ten, w którym Emmanuel Macron ostentacyjnie nie przywitał Donalda Tuska, a rządowa telewizja w likwidacji zrzuciła to na „kilkuminutowe spóźnienie” – był sceną symboliczną.
Nie chodzi o protokół. Chodzi o treść spotkania i komunikat, który z niego popłynął: tzw. „koalicja chętnych” ogłosiła, że „wkład, który mamy dzisiaj, jest wystarczający, aby móc powiedzieć Amerykanom, iż jesteśmy gotowi wziąć na siebie zobowiązania”. Minęły cztery tygodnie i ten sam Donald Tusk, od lat pierwszy w unijnym szeregu do szturchania Stanów Zjednoczonych, zaczął użalać się, że „USA przerzucają odpowiedzialność na Europę”. Gdybym chciał być złośliwy, powiedziałbym, że może przez tamtą „obsuwę” nie usłyszał, co uzgodniono. Nie będę. Przypomnę tylko jego własne deklaracje z początku roku o Europie „stającej na własnych nogach”. W polityce pamięć jest obowiązkiem – zwłaszcza gdy rachunki za wielkie słowa przychodzą szybciej, niż kończy się konferencja prasowa.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.