Reklama

Wiadomości

Prezydent po RBN: nie ma żadnego bezpośredniego niebezpieczeństwa dla Polski

RBN to była bardzo odpowiedzialna i konstruktywna dyskusja; nie ma żadnego czytelnego czy też bezpośredniego niebezpieczeństwa dla Polski i obywateli; nasi sojusznicy zdali egzamin - powiedział po posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa Narodowego prezydent Andrzej Duda.

[ TEMATY ]

prezydent

Adobe Stock

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

O zwołaniu na środę posiedzenia RBN prezydent zdecydował we wtorek późnym wieczorem po informacji o eksplozji we wsi Przewodów na Lubelszczyźnie. We wtorek po południu na terenie tej miejscowości spadł pocisk, doszło do eksplozji, w wyniku której zginęło dwóch obywateli Polski.

Przed posiedzeniem RBN prezydent poinformował, że "absolutnie nic nie wskazuje, że zdarzenie w Przewodowie był to intencjonalny atak na Polskę". Jak mówił, najprawdopodobniej był to nieszczęśliwy wypadek. "Nie mamy żadnych dowodów, że rakieta została wystrzelona przez Rosję, jest wysokie prawdopodobieństwo, że była to rakieta ukraińskiej obrony" - powiedział prezydent.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Andrzej Duda poinformował, że posiedzenie RBN było trzygodzinnym konstruktywnym spotkaniem. "Była to dyskusja bardzo otwarta, bardzo szczera i bardzo odpowiedzialna" - powiedział. Podkreślił odpowiedzialne podejście przedstawicieli wszystkich ugrupowań politycznych.

"Wszystkie osoby odpowiedzialne za bezpieczeństwo państwa, które uczestniczyły w spotkaniu zabrały głos i przedstawiły w szczegółach sytuację. Wszyscy uczestnicy, parlamentarzyści, przedstawiciele ugrupowań politycznych także zabrali głos, przedstawili swoje stanowiska, zadali pytania" - relacjonował Duda.

Reklama

Zapewnił, że wszystkie kwestie zostały wyjaśnione i odpowiedziano na wszystkie pytania uczestników spotkania. "Przedstawiliśmy w jaki sposób działamy, przedstawiliśmy nasz sposób patrzenia na kwestie związane z bezpieczeństwem i obecną sytuację. Myślę, że spotkało się to w ogromnym stopniu z aprobatą" - dodał.

Prezydent dziękował za przybycie na RBN oraz za wszystkie głosy, stanowiska i uwagi przedstawione w dyskusji. "Chcę bardzo mocno podkreślić bardzo konstruktywną atmosferę tego spotkania, tak jak zresztą na poprzednich posiedzeniach RBN już niestety w okresie rosyjskiej napaści na Ukrainę" - powiedział Andrzej Duda.

"Poprosiłem o w dalszym ciągu takie bardzo konstruktywne podejście w tych ważnych, fundamentalnych sprawach dotyczących bezpieczeństwa" - dodał. Poprosił, by także podczas debaty sejmowej "zachowywać wstrzemięźliwość i w tych sprawach, które rzeczywiście z punktu widzenia bezpieczeństwa mają znaczenia, aby ta bardzo konstruktywna atmosfera RBN przeniosła się także do parlamentu".

"Mogę śmiało po tym posiedzeniu (RBN) powiedzieć: czuwamy nad bezpieczeństwem Rzeczypospolitej razem, bezpieczeństwo obywateli jest dzisiaj dla nas wszystkich kwestią absolutnie pierwszoplanową. Nie ma żadnego czytelnego czy też znanego nam w sposób bezpośredni niebezpieczeństwa dla Rzeczypospolitej w tym momencie, nie ma żadnego niebezpieczeństwa dla obywateli" - zapewnił prezydent.

Podkreślił, że to "tragiczne wydarzenie, które miało miejsce wczoraj, nie powtórzyło się w żadnym stopniu". "Nie było takich następnych zdarzeń. Nie mam żadnych takich sygnałów. Nie mamy również żadnych sygnałów, żeby było jakiekolwiek niebezpieczeństwo powtórzenia się takiego zdarzenia" - powiedział Duda.

Reklama

Prezydent zwracał uwagę, że sytuacja, kiedy to Rosja w zmasowanej formule ostrzeliwuje Ukrainę, może czasem powodować nieprzewidziane wcześniej tragiczne skutki. "Natomiast nie mamy żadnych sygnałów o tym, żeby było jakiekolwiek niebezpieczeństwo" - zaznaczył.

Dodał, że "jest w tej chwili wzmocniona aktywność naszych służb o charakterze niewojskowym, jak i naszych wybranych jednostek wojskowych plus sił powietrznych".

Prezydent uspokajał też, iż wzmożony ruch lotniczy przy granicy z Ukrainą i duża obecność służb mundurowych to zaplanowane działania. "Wszystko dzieje się zgodnie z wydanymi rozkazami, wszystkie te działania zmierzają w kierunku zwiększenia bezpieczeństwa obywateli i granic Rzeczpospolitej, zwiększenia bezpieczeństwa naszej przestrzeni powietrznej" - powiedział Andrzej Duda.

Odpowiadając na pytania dziennikarzy, prezydent podkreślił, że jest zbudowany postawą polskiej sceny politycznej w najważniejszych sprawach bezpieczeństwa. "Cała scena polityczna mówi jednym głosem, z wielką odpowiedzialnością, z dużą uwagą, z dużym spokojem" - podkreślił prezydent.

Andrzej Duda podkreślił też, że Polska była w stałym kontakcie z sojusznikami od momentu eksplozji we wsi Przewodów. Przypomniał, że odbył szereg rozmów z najważniejszymi politykami w Europie i na świecie. "Wszystko, co realizowaliśmy, realizowaliśmy w ustaleniu z sojusznikami, krok po kroku, wszystko odbywało się także u nas, według procedur, które wcześniej były przewidziane" - powiedział prezydent.

Reklama

"Jesteśmy uważani za państwo, które w sposób rozważny, rozsądny i odpowiedzialny podeszło do tej bardzo trudnej sytuacji, jaka powstała. Cieszę się, że sojusznicy zdali egzamin, że odpowiedź sojusznicza jest w postaci właśnie ich obecności, podniesienia gotowości (...) mamy pełne poczucie tego, że sojusznicy, po pierwsze są z nami, po drugie sytuację rozumieją, po trzecie bardzo dobrze z nami współpracują i są z nami w bieżącym kontakcie" - podkreślił prezydent.

Zapewnił, że "solidarność, jedność i wspólne działanie jest pełne". (PAP)

autor: Karol Kostrzewa, Aleksandra Rebelińska, Grzegorz Bruszewski

kos/ reb/ gb/ mrr/

2022-11-16 19:40

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dlatego lubię być pogodny

[ TEMATY ]

polityka

prezydent

Archiwum Wiesława Kamińskiego

Anna Jadachowska: - Tegoroczny Wielki Post będzie chyba dla Pana wyjątkowym przeżyciem. Wiesław Kamiński: - Czemu tak Pani myśli? Od zawsze, czyli odkąd pamiętam, czas duchowego przygotowania do świąt Zmartwychwstania Pańskiego był dla mnie wyjątkowy. I nie inaczej jest w tym roku. Zresztą myślę, że to charakterystyczne dla życia każdego katolika. Wielkopostna pokuta zbliża nas do Boga, jednocześnie inspirując do pokonywania własnych słabości; wreszcie walki ze złem. A.J.: - No tak, tylko że w tym roku przed Panem dodatkowo walka w wyborach uzupełniających, w których radomszczanie zdecydują, kto ma przez najbliższe 2, 5 roku być prezydentem ich miasta. - To rzeczywiście można nazwać walką. Ale ja i tym razem wolę „jasną stronę”, więc wolę mówić o pracy. Jeżeli zatem nawiązujemy do mojego kandydowania, to raczej bardziej ucierpiał na tym tegoroczny karnawał. Nie było zbyt wielu sposobności na jego szaleństwa (uśmiech). Niemniej tegoroczna kolęda była dla mnie niezwykle ciekawa, bo wspólnemu radowaniu i przeżywaniu świąt towarzyszyło wiele bardzo ciekawych i ważnych rozmów, które niezależnie od tego, co będę dalej robił, czynią mnie mądrzejszym i chyba lepszym. Myślę, że taka pokora w kontakcie z ludźmi powinna w ogóle znamionować świat polityki. Wtedy lepiej moglibyśmy służyć ludziom. Dzisiaj ciągle zbyt wielu chce władzy dla samej władzy, i dlatego gubi ich grzech pychy i zaniechania. A.J.: - Proszę powiedzieć, po co znakomitemu menedżerowi, z wieloma zawodowymi sukcesami, nagle potrzebna jest polityka. - Dziękuję, że taktownie nie dodała Pani „na stare lata” (znów uśmiech). Ale to doświadczenie, które jest we mnie uzupełnia się z mnóstwem dobrej energii. To mieszanka w sam raz na tak wyjątkowy czas, gdy po wyborach Prezydentem RP został Andrzej Duda, gdy większość parlamentarna pozwoliła na samodzielne stworzenie rządu przez Prawo i Sprawiedliwość, i gdy posłem na Sejm wybrana została poprzednia prezydent Anna Milczanowska. Jestem przekonany, że razem damy radę zrobić naprawdę bardzo dużo rzeczy, na które czekają mieszkańcy mojego miasta. Radomsko, ze swą 750-letnią historią, potencjałem gospodarczym, a nade wszystko wspaniałymi ludźmi, zasługuje na najlepsze rozwiązania. Kandyduję, ponieważ razem z radomszczanami chcę rozwijać nasze miasto i wspólnie z tego rozwoju korzystać. Razem cieszyć się z dużych zadań, np. dokończenia pełnej obwodnicy miejskiej czy rozkwitu strefy przemysłowej, basenu, ale i tych najdrobniejszych, kawałka chodnika, czystego skweru, dodatkowego przystanku autobusowego czy ławki. Bo o jakości naszego życia nie decydują jedynie rzeczy wielki, ale często drobiazgi. To mówią mieszkańcy i chcą, aby o tym pamiętać. I ja im to przyrzekam. A.J.: - Często w naszej rozmowie odwołuje się Pan do ludzi. - Oczywiście, bo to oni są najważniejsi. A ja mogłem w swoim życiu dzięki Bogu mieć styczność ze wspaniałymi ludźmi, wartościowymi, mądrymi. Także teraz, podczas pełnienia funkcji prezydenta Radomska i podczas przygotowania do wyborów. Niezliczona już dzisiaj liczba spotkań, rozmów, a nawet wspólnych działań, to znakomity kapitał. Przecież cały projekt „zostań doradcą prezydenta Kamińskiego” był takim motorem napędowym, ale tych kontaktów z radomszczanami było dużo więcej. I z dużą przyjemnością stwierdzam, że kilka rzeczy już razem zrobiliśmy. Dzieje się tak również dlatego, że przez te dwa miesiące miałem przyjemność pracować ze znakomitymi ludźmi. Myślę tu zarówno o urzędnikach, jak i partnerach z Prawa i Sprawiedliwości oraz Forum Samorządowo-Gospodarczego. Jeżeli do tego dodam, że ogromną siłę do pokonywania trudności daje mi rodzina, która jest dla mnie prawdziwym fundamentem. To na nim budujemy. Dlatego naszym obowiązkiem jest zapewnienie godnej pracy, miejsca do życia i wypoczynku. Ale wracając do ludzi, to w oparciu o wymienione przeze mnie grupy mogę śmiało i z nie skrywaną radością stwierdzić, że miałem w życiu ogromne szczęście do ludzi. Moja praca jest zatem w dużym stopniu ekwiwalentem za ten otrzymany dar. A.J.:- Chce Pan powiedzieć, że w politycznych grach dominuje Dekalog, zasady przyzwoitości i kultura... - (Uśmiech) O bardzo chciałbym tak móc powiedzieć, ale oczywiście nie mogę, bo mam świadomość otaczającego mnie świata. Jednak to, jaki on jest, nie zwalnia nas samych od przyzwoitości. Dlatego zaproponowałem radomszczanom uczciwą i skuteczną prezydenturę. Mam nie tylko dobry pomysł na Radomsko, ale także potrzebną do tego konkretną wiedzę, doświadczenie w pracy z ludźmi i wreszcie wsparcie Pani Premier Beaty Szydło, która powierzyła mi pełnienie funkcji Prezydenta Miasta Radomska oraz Pana Prezesa Jarosława Kaczyńskiego, który uznał, że jestem godnym kandydatem, by reprezentować w samorządowych wyborach w Radomsku wartości, którym od lat wierne jest Prawo i Sprawiedliwość. Jestem z tego zaufania bardzo dumny i pozwala mi to z podniesionym czołem prosić dzisiaj o zaufanie radomszczan. 21 lutego, wrzucając kartę do głosowania do urny wyborczej. Możemy zdecydować o najlepszej zmianie dla Radomska. Jestem przekonany, że głos na jedynego w tych wyborach przedstawiciela Prawa i Sprawiedliwości, otwiera przed nami ogromną szansę.
CZYTAJ DALEJ

Nowenna do św. Ojca Pio

[ TEMATY ]

modlitwa

nowenna

"Głos Ojca Pio"

Nowenna do św. Ojca Pio odmawiana między 14 a 22 września.

Święty Ojcze Pio, z przekonaniem uczyłeś, że Opatrzność mieszając radość ze łzami w życiu ludzi i całych narodów, prowadzi do osiągnięcia ostatecznego celu; że za widoczną ręką człowieka jest za-wsze ukryta ręka Boga, wstawiaj się za mną, bym w trudnej sprawie…, którą przedstawiam Bogu, przyjął z wiarą Jego wolę.
CZYTAJ DALEJ

MSWiA: Budowa i remonty schronów jednym z priorytetów rządowego Programu Ochrony Ludności i Obrony Cywilnej

W Programie Ochrony Ludności i Obrony Cywilnej (OLiOC) na lata 2025-2026 przewidziano blisko 5 mld zł dla samorządów na zadania związane z ochroną ludności i obroną cywilną. Przygotowanie obiektów ochrony zbiorowej, ulepszone systemy alarmowania i łączności oraz rozwój obrony cywilnej to główne kierunki działań w ramach Programu OLiOC.

Jak poinformowało w komunikacie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji:
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję