Reklama

Rok liturgiczny

Dlaczego Bóg lubi pośpiech?

[ TEMATY ]

ks. Paweł Rytel‑Andrianik

rozważanie

S. Amata CSFN

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

1. Przełożony celników na drzewie

Zaskakuje nas obraz zamożnego mieszkańca miasta, który wchodzi na drzewo sykomory, aby koniecznie zobaczyć wędrownego Nauczyciela. Zastanawia nas, co kryło się w sercu Zacheusza, jakie pragnienia spowodowały, że nie bał się ośmieszyć w oczach mieszkańców Jerycha.

2. Słowa - klucze

Jezus rzekł do niego: „Zacheuszu…

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Imię Zacheusz oznacza „niewinny, czysty”. Inne zdanie mieli o Zacheuszu jego sąsiedzi. Celnicy zbierali podatki i wszelkie świadczenia należne władzom. Mieli oni opinię nie tylko kolaborantów z rzymskim okupantem, ale także oszustów finansowych. Nauki rabiniczne twierdziły, że poborcy podatków nie mogą być faryzeuszami właśnie z powodu wątpliwej moralności.

Jezus dostrzegł w Zacheuszu, siedzącym na drzewie sykomory, coś czego nie widzieli jego sąsiedzi i znajomi. Dla Jezusa Zacheusz jest „synem Abrahama”, który może otrzymać Boże błogosławieństwo i miłosierdzie. Zacheusz może być blisko Boga.

…zejdź prędko, albowiem dziś muszę zatrzymać się w twoim domu.”

Wydaje się to trochę dziwne, że Jezus zaprasza sam siebie do domu Zacheusza. W czasach Jezusa zaszczytem było gościć sławnego rabina w swoim domu i wiele osób o to zabiegało. Jezus mówi, „muszę się zatrzymać w twoim domu”. W greckim oryginale słowo muszę brzmi „dei”, co jest formą bezosobową, nawet bardziej stanowczą i zdecydowaną: jest konieczne, należy. Tego słowa używa się w Ewangelii do opisania Bożego przynaglenia, konieczności pochodzącej od Ducha Świętego. Kiedy Bóg spotyka człowieka nie ma czasu do stracenia. Zacheusz słyszy, że ma prędko zejść z drzewa, bo jeszcze dziś Jezus chce z nim być w jego domu. Sprawy najważniejsze nie mogą czekać na jutro.

[Zacheusz] zszedł więc z pośpiechem i przyjął go rozradowany […] i rzekł do Pana: „Panie, oto połowę mego majątku oddaję ubogim, a jeśli kogoś w czymś skrzywdziłem, zwracam poczwórnie”.

Reklama

Zacheusz odpowiada Jezusowi z podobnym pośpiechem. Z ogromną radością przyjmuje Jezusa w swoim domu. Jest skłonny oddać połowę swego dobytku, znacznie więcej niż przewidywało Prawo. Ceną wykupu, do której Pan wzywał w Księdze Wyjścia i Księdze Liczb, była połową sykla. Podobnie, zgodnie z Pismem, ten kto wyłudził pieniądze od bliźniego, powinien zwrócić podwójną kwotę. Zacheusz deklaruje zwrot czterokrotny. Odpowiada Jezusowi z radością i hojnością.

Jezus rzekł do niego: „Dziś zbawienie stało się udziałem tego domu”.

Słowo „dziś” mówi nam o Bożym przynagleniu, o pragnieniu Jezusa spotkania z człowiekiem. Boże „dziś” w Nowym Testamencie oznacza dzień zbawienia. Dzień zbawienia to wieczne dziś, które tak samo dotyczy Zacheusza, jak i każdego z nas.

3. Dziś

Jezus mówi tę przypowieść także do mnie. Co ja robię, aby Go zobaczyć? Czy zaprosiłbym Jezusa do swego domu? Co przeszkadza mi w przyjęciu Pana? Czy wierzę, że Jezus chce mnie obdarzyć swoim błogosławieństwem, miłosierdziem i zbawieniem, szczególnie w Sakramencie Pokuty i Komunii Świętej?

2022-10-29 15:51

Ocena: +28 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Trwam w Winnym Krzewie

2024-04-23 12:03

Niedziela Ogólnopolska 17/2024, str. 22

[ TEMATY ]

rozważanie

Adobe Stock

Jakiś czas temu spotkałem mężczyznę, który po wielu latach przeżytych z dala od Boga i Kościoła odnalazł skarb wiary i utracony całkowicie sens życia. Urodził się w dobrej katolickiej rodzinie. Rodzice zadbali o jego religijną formację. Pokazali mu prawdziwe rodzinne życie, jednak już jako nastolatek zaczął się od tego wszystkiego odcinać. Spotkał takie osoby, które przekonały go, że religia to ludzki wymysł, że Boga nie ma, a Kościół i jego ludzie to zwykli hipokryci. Począł się zatracać, zaczął bowiem nadużywać alkoholu, zażywać narkotyki, prowadzić rozwiązłe życie, w niczym nieskrępowanej wolności. Porzucił dom, zrozpaczonych rodziców i związał się z towarzystwem, które wyznawało podobne „wartości”. Tam poznał swoją przyszłą żonę. Zawarli nawet sakrament małżeństwa, bo ktoś ich przekonał, że to fajna „impreza”. Dali życie trzem córkom, których nawet nie ochrzcili. Małżeństwo tego człowieka rozpadło się, a córki totalnie pogubiły się w życiu. Został sam z poczuciem przegranego życia. Postanowił ze sobą skończyć. I wtedy spotkał kogoś, kto przypomniał mu o Bogu, o sakramentach świętych, o Różańcu i zaprowadził do wspólnoty działającej w parafii, która otoczyła go miłością i modlitwą. Dzisiaj odbudowuje swoje życie, porządkuje swoje sprawy. Na jego dłoni widziałem owinięty różaniec, z którym, jak powiedział, nigdy się już nie rozstaje. Na pożegnanie przyznał, że nareszcie czerpie pełnymi garściami z Bożej miłości.

CZYTAJ DALEJ

Była aktorką porno - teraz robi różańce!

2024-04-22 14:36

[ TEMATY ]

świadectwo

nawrócenie

świadectwa

Adobe Stock

Była aktorka porno Bree Solstad została przyjęta do Kościoła katolickiego w Wielkanoc. Znana w mediach społecznościowych jako "Miss B", od początku roku publikuje na platformie X posty o swoim wstąpieniu do Kościoła katolickiego jako "Miss B Converted".

"Moje życie już nigdy nie będzie takie samo. Płakałam z radości, kiedy po raz pierwszy przyjęłam ciało i krew Jezusa" - powiedziała amerykańskiemu portalowi „The Daily Signal”. W dniu 1 stycznia 2024 r. opublikowała na X: "Zdecydowałam się zaprzestać pracy seksualnej. Pokutować za moje niezliczone grzechy. Porzucić moje życie pełne grzechu, bogactwa, wad i próżnej obsesji na punkcie własnej osoby. To upokarzające doświadczenie, które przez wielu będzie wyśmiewane lub analizowane. Rezygnuję ze wszystkich moich dochodów i oddaję swoje życie Jezusowi" - napisała Solstad.

CZYTAJ DALEJ

Dar przyjaźni

2024-04-24 10:17

Magdalena Lewandowska

O przyjaźni w małżeństwie i między małżeństwami mówili Monika i Marcin Gomułkowie.

O przyjaźni w małżeństwie i między małżeństwami mówili Monika i Marcin Gomułkowie.

– Duchowość chrześcijańska jest duchowością przyjaźni – mówił podczas Inspiratora Małżeńskiego ks. Mirosław Maliński.

Duży kościół w parafii NMP Królowej Pokoju u ojców oblatów na wrocławskich Popowicach wypełnił się małżeństwami wspólnie się modlącymi i słuchającymi o przyjaźni z Bogiem i drugim człowiekiem. Wszystko za sprawą projektu "Inspirator Małżeński". O przyjaźni mówił ks. Mirosław Maliński – znany wrocławski duszpasterz akademicki związany m.in. z ruchem wspólnoty Spotkań Małżeńskich – oraz Monika i Marcin Gomułkowie – autorzy projektu „Początek Wieczności” prowadzący liczne warsztaty i rekolekcje. Z koncertem wystąpił duet „Jedno ciało”, a zwieńczeniem spotkania była Eucharystia, której oprawę muzyczną zapewni zespół BŁOGOsfera.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję