Do Czcigodnego Brata Stanisława Nowaka Arcybiskupa Metropolity Częstochowskiego
Z okazji zbliżającego się jubileuszu 50-lecia Twoich święceń kapłańskich, który przypadnie na niedzielę 22 czerwca, pragniemy przez ten list, nasz Czcigodny Bracie, wyrazić gorące uczucia i wraz z Tobą z głębi serca wysławiać Boga z racji tego niezwykłego daru Jego dobroci.
Wyświęcony na kapłana archidiecezji krakowskiej, zacząłeś pełnić gorliwie Twoją pasterską posługę najpierw w różnych parafiach, a następnie w Wyższym Seminarium jako duchowy kierownik alumnów, a później rektor. W tym czasie uzyskałeś doktorat z teologii w Paryżu. Wykładałeś także teologię życia wewnętrznego w Papieskiej Akademii Teologicznej w Krakowie.
W roku 1984 Czcigodny Sługa Boży Jan Paweł II, który już przedtem wysoko cenił Twoje zalety i współpracę w Kościele krakowskim, ustanowił Cię biskupem częstochowskim. Gdy zaś, pod czujną opieką Pani Jasnogórskiej, lud częstochowski w ciągu wieków wzrastał w liczbę i umacniał się w wierze, w roku 1992 tenże nasz Poprzednik, który często jako pielgrzym przybywał do tego Sanktuarium, roztropnie postanowił tej siedzibie biskupiej przyznać godność Kościoła metropolitalnego i Ciebie, Czcigodny Bracie, który już przez osiem lat mądrze rządziłeś tą wspólnotą diecezjalną, mianować pierwszym jej arcybiskupem metropolitą.
Wiemy dobrze, że nie tylko zachowywałeś obyczaje przodków i tak jak oni bardzo się zasłużyłeś, ale też ustanowiłeś nowe parafie, wspierałeś powołania kapłańskie, troszczyłeś się coraz bardziej o obecność stowarzyszeń świeckich i rozwój działalności charytatywnej. Okazałeś się solidarny także względem Kościoła powszechnego, posyłając swoich kapłanów na misje do różnych krajów świata. Z równym usposobieniem wypełniałeś różne powierzone Ci obowiązki w łonie Konferencji Episkopatu Polski, a zwłaszcza jako przewodniczący Komisji Maryjnej, ponadto roztropnie i gorliwie pracowałeś w Komisjach: Duszpasterskiej, ds. Seminariów, ds. Duchowieństwa i ds. Powołań Kapłańskich. Z tych powodów i jeszcze z bardzo wielu innych zasłużyłeś sobie na hojną nagrodę od Pana, która z pewnością odjęta Ci nie będzie.
W tych krótkich zdaniach, wspominając Twoją pasterską działalność, składamy Ci, jakby tam będąc obecni, gratulacje z okazji jubileuszu 50. rocznicy święceń kapłańskich, wraz ze wszystkimi biskupami, kapłanami, zakonnikami i zakonnicami oraz wszystkimi wiernymi. Polecamy Cię gorąco przemożnej opiece Bożej Rodzicielki - Dziewicy Jasnogórskiej, Maryi Królowej Polski, i św. Stanisława, Biskupa i Męczennika, i życzymy obfitości darów niebieskich. Te życzenia i prośby potwierdzamy udzielonym Ci z miłością, Czcigodny Bracie, naszym Apostolskim Błogosławieństwem, które pragniemy, aby objęło wszystkich uczestniczących w obchodach radosnego jubileuszu Twojego Kapłaństwa.
Watykan, 8 maja 2008 r.
Pomóż w rozwoju naszego portalu