Reklama

Przeszła na drugą stronę siatki…

Nasze siatkarki, po czterdziestoletniej przerwie, wystąpią na igrzyskach. Nie będzie z nimi, niestety, Agaty Mróz-Olszewskiej. Przegrała ona bowiem walkę z białaczką

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

To tylko druga strona siatki. Zawsze będziesz z nami!” - Jerzy i Wasiuta. „Odeszłaś do nieba, pozostawiłaś piękne wspomnienia po sobie, czuwaj tam u góry nad swoimi ukochanymi. Wygrywaj mecze, zdobywaj medale, sukcesy... W naszych sercach jesteś na zawsze... - Do zobaczenia...” - Marta. „Dziękujemy za piękną lekcję. Twoja córeczka ma niezwykłą matkę, która mimo wszystko, mimo bólu i cierpienia, dała jej życie - najpiękniejszy dar. A nam wszystkim - powód do dumy. Moja modlitwa i wyrazy współczucia dla całej Rodziny” - Maja.
Przytoczyłem te wypowiedzi internautów, którzy na portalu onet.pl wpisywali swoje wyrazy współczucia po śmierci Agaty Mróz-Olszewskiej, aby zaakcentować, jak bardzo kochanym i wspaniałym człowiekiem była nasza czołowa sportsmenka. Tysiące ludzi pamięta bowiem o jednej z najlepszych siatkarek świata. Pani Agata (ur. 7 kwietnia 1982 r. w Tarnowie) przegrała walkę z przewlekłą chorobą, którą wykryto u niej przed dziewięcioma laty. Również na naszych łamach apelowaliśmy o pomoc dla dwudziestosześcioletniej zawodniczki. Niestety, białaczka doprowadziła do jej zgonu. Tym razem ten ostatni set należał do niej…
W 2007 r. z powodu choroby szpiku kostnego Agata Mróz-Olszewska przerwała sportową karierę. 4 kwietnia tego roku urodziła córeczkę Lilianę. 22 maja zaś miała zabieg przeszczepu szpiku kostnego. Cały czas pozostawała w specjalistycznej klinice we Wrocławiu. 4 czerwca odeszła do Pana.
Była wielokrotną reprezentantką Polski w siatkówce. Zazwyczaj grała jako środkowa. Miała świetne warunki fizyczne, które pozwalały jej na grę na najwyższym światowym poziomie (wzrost - 191 cm, zasięg w bloku - 304 cm, zasięg w ataku 312 cm). Na boisku wołano na nią Albercik. W 2003 i 2005 roku zdobyła złoty medal mistrzostw Europy. Występowała m.in. w klubie BKS Stal Bielsko-Biała, z którym w latach 2003 i 2004 wywalczyła mistrzostwo Polski, a w latach 2004 i 2006 Puchar Polski. Od 2006 r. była zawodniczką Gruppo 2002 Murcia, z którym to klubem w 2007 r. zdobyła m.in. mistrzostwo i Puchar Hiszpanii.
Prezydent RP Lech Kaczyński postanowił pośmiertnie odznaczyć Panią Agatę Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski. Były trener kadry Andrzej Niemczyk powiedział mediom po jej śmierci: „Straciliśmy wspaniałego zawodnika. Agata brała życie takie, jakim jest, wiedziała, że na wyniki trzeba ciężko pracować. Rozmawiałem z nią po urodzeniu dziecka, do końca mówiła, że ma o co walczyć”.
Już samo jej imię („agatos” znaczy po grecku dobry) określało, jakim była człowiekiem. Ta jej dobroć, pokój ducha i wielka wewnętrzna siła dodawały otuchy innym w codziennym życiu. Na siatkarskim zaś parkiecie sprawiały, że jak nikt inny potrafiła zmobilizować koleżanki do jeszcze lepszej gry.
„Żyj! - krzyknęła nadzieja, bez Ciebie nie potrafię - odparło cicho życie”. Takim zdaniem podsumowano informację o śmierci Agaty Mróz-Olszewskiej. Na koniec oddaję głos internautom.
„Byłaś wielka, takich mamy niewiele” - Danusia. „Będziemy wszyscy bardzo dobrze wspominać to, co zrobiłaś dla polskiej siatkówki. Na zawsze pozostanie to w naszej pamięci. Rest in peace” - Fani_Siatkówki18. „Jeszcze nie raz spotkamy się na meczu. Dzielnie żyłaś, dzielnie walczyłaś na boisku i w życiu dawałaś nadzieję. Spoczywaj w spokoju... Twoja córka na pewno będzie z Ciebie bardzo dumna” - Marta z Gdyni. „Silna kobieta, świetna sportsmenka, cudowna żona i mama, odważna i piękna, potrzebna światu i rodzinie, a jednak odeszła pomimo walki... Zawsze myślami, sercem i duszą z Tobą, Agatko... Nie żegnam się, bo na pewno się kiedyś spotkamy, czekaj na nas” - Kasia.

Kontakt: sportowa@niedziela.pl

Może tam, na górze, Pan Bóg jej potrzebował, bo robi olimpiadę i tam Agata zagra.
Katarzyna Mróz, siostra zmarłej siatkarki Agaty Mróz

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Do wersji od lat istniejącej w naszej przestrzeni internetowej niezbędnika katolika, która każdego miesiąca inspiruje do modlitwy miliony katolików, dołączamy wersję papierową. Każdego miesiąca będziemy przygotowywać niewielki i poręczny modlitewnik, który dotrze do Państwa rąk razem z naszym tygodnikiem w ostatnią niedzielę każdego miesiąca.

CZYTAJ DALEJ

Leon XIV: wiara nie jest zewnętrzną etykietką

2025-07-06 13:02

[ TEMATY ]

wiara

Ewangelia

Anioł Pański

Papież Leon XIV

zewnętrzna etykietka

Vatican Media

Papież Leon XIV

Papież Leon XIV

Papież podczas modlitwy Anioł Pański przypomniał, że chrześcijaństwo nie jest dekoracją ani chwilowym uniesieniem. Kościół i świat potrzebują nie widzów czy „chrześcijan okazjonalnych”, lecz robotników – uczniów zakochanych w Ewangelii, gotowych nieść ją każdego dnia: do domów, szkół, miejsc pracy i wszędzie tam, gdzie rodzi się potrzeba nadziei.

Wielkość serca Boga
CZYTAJ DALEJ

Potrzeba powrotu do Bożych źródeł [Felieton]

2025-07-06 20:40

ks. Łukasz Romańczuk

Żyjemy w czasach, gdy wartości chrześcijańskie są niezwykle ważne i aktualne. To czasy, gdy cywilizacja euroatlantycka przeżywa okres zeświecczenia. Gdy całe narody odchodzą od Boga, gdy prawa Boże są łamane, gdy odrzucane są Przykazania Dekalogu, w tych czasach ważny jest głos świętych, takich jak św. Jan Paweł II. Arcybiskup Zygmunt Feliński – męczennik, wyjątkowa postać w historii warszawskiego Kościoła – wymienił trzy zasadnicze korzenie zła, które sprawiają, że człowiek traci orientację i odchodzi od Boga. Powiedział za św. Pawłem, że „korzenie owe to: chciwość pieniądza, pycha żywota, pożądliwość ciała – są to główne źródła zła, przez które w sposób szczególny działa szatan”, ale można się temu złu przeciwstawić.

Od początku istnienia chrześcijaństwa powstawały zakony, których duchowni – poprzez śluby jakie składają, przeciwstawiają się właśnie tym korzeniom zła. Są to śluby: ubóstwa – przeciwko chciwości pieniądza, posłuszeństwa – przeciwko pysze żywota, oraz czystości – przeciwko pożądliwości ciała). Z początku powstawały zakony pustelnicze, a z czasem zakony kontemplacyjne, takie jak benedyktyni czy cystersi. To właśnie mnisi zachowali skarby kultury antycznej przed zniszczeniem. Oni, w swoich klasztorach, odseparowani od świata, kierując się benedyktyńską zasadą „ora et labora”, tzn. „módl się i pracuj”, przepisywali księgi starożytnych filozofów, lekarzy, uczonych czy poetów. Bez ich pracy kultura antyczna, wiedza grecka, rzymska, prawo i inne zabytki kultury światowej nie przetrwałyby. To benedyktyni i cystersi uczyli Europejczyków – naszych przodków – jak uprawiać ziemię, jak budować mosty i domy, jak siać zboże, jak hodować bydło i trzodę. To oni stanęli u podstaw fundamentów cywilizacji europejskiej. Już w VI wieku tworzyli pierwsze szkoły powszechne, a następnie uniwersytety. To oni przekazywali Ewangelię – od najmłodszego do najstarszego chrześcijanina.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję