Reklama

W wolnej chwili

205 lat temu powstało Towarzystwo Filomatów

205 lat temu, 1 października 1817 r., na Uniwersytecie Wileńskim powstało tajne Towarzystwo Filomatyczne. "Filomaci byli najważniejszą grupą w pokoleniu, które przeprowadziło przemianę oświeceniowo-romantyczną w Polsce. To wśród nich najwcześniej pojawili się młodzi autorzy, którzy torowali drogę romantyzmowi" - powiedział PAP prof. Bogusław Dopart, literaturoznawca z Uniwersytetu Jagiellońskiego.

[ TEMATY ]

nauka

studenci

Adobe Stock

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Źródeł inspiracji do rozwiązań organizacyjnych oraz ideowych filomatów należy szukać na innych uczelniach z tamtego czasu. "Elita studencka kierowała swoją uwagę ku ościennym uczelniom pruskim czy niemieckim. Blisko był Królewiec, w polu widzenia była Jena, w której na przełomie wieków rodził się romantyzm niemiecki. Szczególne znaczenie dla filomackich filologów (Jeżowskiego, Kowalewskiego, Mickiewicza) miały osiągnięcia humanistyki w Getyndze. Nie bez znaczenia dla form działalności filomackiej były zawiązane w Niemczech grupy literackie, niemiecki ruch studencki (ruch burszowski, korporacyjny), być może również powstałe w USA bractwa studenckie" – ocenił prof. Dopart.

Reklama

Młodzi wilnianie imponowali chłonnością intelektualną. Zainteresowania filomatów rozwijały się wokół filologii klasycznej, myśli moralnej, filozofii, historii, prawa, estetyki, nawet wokół ekonomii i polityki. Przyswajali myśl niemiecką, francuską, brytyjską, także amerykański franklinizm. Ich twórczość literacka szła w parze z wiedzą naukową o człowieku i o świecie. "Swą rewolucję romantyczną przeprowadzali w oparciu o wykształcenie zdobyte na oświeceniowym uniwersytecie. Wspierała ich filologia, hermeneutyka, historia filozofii greckiej. Gdyby Mickiewicz nie znał studiów porównawczych nad religiami, które zainicjowano w Getyndze, na pewno nie stworzyłby rewelacyjnych +Dziadów+ wileńsko-kowieńskich" – powiedział badacz.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

"Filomatom zawdzięczamy przede wszystkim model co prawda jeszcze przedromantycznej, ale zwiastującej już jednak nową epokę +republiki młodych+. Tam kształtowała się kultura nowoczesnej wspólnoty i indywidualności" – zaznaczył prof. Dopart. "To młodzi wilnianie na nowo odkryli tradycje klasyczne, na nowo je interpretowali, a jednocześnie z wielką otwartością, w twórczy i nieepigoński sposób odwoływali się do nowoczesnych idei" – dodał.

Podziel się cytatem

Filomaci są trwale obecni w naszej tradycji kulturalnej. Jak wskazał prof. Doprt, "stworzyli pewne wzory dla naszych doświadczeń intymnych". Sięgamy do postaci Tomasza Zana jako uosobienia pięknej, lojalnej, ofiarnej przyjaźni. Wspominamy o miłości Gustawa i Maryli. Filomaci położyli zasługi dla polskiego regionalizmu. "Pierwszy program naszego romantyzmu, pod znakiem ludowości, kształtował się w intensywnym dialogu Mickiewicza z filomackimi +balladzistami+ – Czeczotem, Zanem" – zwrócił uwagę literaturoznawca. "Z innych wielkich legend filomackich mamy +celę Konrada+ w klasztorze bazyliańskim, przeniesioną do poezji w III części +Dziadów+. W więziennych murach poeta wygłosił jedną ze swych improwizacji, w której cierpienie młodzieży wileńskiej ujął w kontekście męki krzyżowej Chrystusa. To zalążek polskiego mesjanizmu" – wyjaśnił prof. Dopart.

Reklama

"Zasługą filomatów jest to, że byli oni najważniejszą grupą w pokoleniu, które przeprowadziło przemianę oświeceniowo-romantyczną w Polsce. To wśród nich najwcześniej pojawili się młodzi autorzy, którzy torowali drogę romantyzmowi" – podkreślił prof. Bogusław Dopart. "Zawdzięczamy im również zespół wartości, do których we wszystkich następnych epokach odwoływały się polskie organizacje młodzieżowe. Więcej, to u filomatów, łączących inspiracje oświeceniowe i romantyczne, kształtował się etos inteligencki i podstawy tradycji inteligenckiej" – powiedział.

W rozmowie z PAP prof. Dopart zaznaczył, że "czasem uważa się, iż filomaci byli grupą dość przeciętnych młodych ludzi, którzy miejsce w pamięci zbiorowej zawdzięczają Adamowi Mickiewiczowi". "Jest to jednak nieprawda, ponieważ byli oni elitą studencką, która wywarła niezwykły wpływ na świadomość polityczną i literacką Polaków" – podkreślił literaturoznawca. Jak zwrócił uwagę, "długo by wymieniać ich indywidualne osiągnięcia i zasługi". "Józef Jeżowski był wykładowcą uniwersytetów w Kazaniu i Moskwie. Kariery profesorskie zrobili również Józef Kowalewski i Aleksander Chodźko. Franciszek Hieronim Malewski był znakomitym prawnikiem, kodyfikatorem praw litewskich, przy tym współzałożycielem oraz redaktorem +Tygodnika Petersburskiego+. Bardzo wartościowe publikacje folklorystyczne zawdzięczamy Janowi Czeczotowi, który należy też do ojców założycieli nowoczesnej literatury białoruskiej. Do postaci o międzynarodowym znaczeniu, wręcz emblematycznych postaci XIX wieku, należy Ignacy Domeyko" – wyjaśnił. "Wszelkie próby pomniejszania znaczenia i dorobku filomatów są zupełnie bezprzedmiotowe" – podsumował prof. Bogusław Dopart.(PAP)

Autorka: Anna Kruszyńska

akr/ skp/

2022-10-01 07:56

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Muzeum żelaznej drogi

Pierwsze muzeum kolejnictwa w Polsce powstało z początkiem lat 30. ubiegłego wieku. Zajmowało blisko 30 sal. Obecne rozpoczęło swą działalność w 1973 r. Mieści się w skromnym budynku dawnego Dworca Głównego w Warszawie. Wkrótce jednak ma zmienić swoją siedzibę

Jak piszą historycy, pojazdy szynowe powstały jeszcze w starożytności. Odkryto je w Asyrii ok. 2,5 tys. lat przed Chrystusem. Istnieją jednak opinie, że początki kolei sięgają jeszcze wcześniej, bo aż epoki miedzi. Do czasów nowożytnych zachowały się drewniane szyny w wielu starych kopalniach. Jednak za okres powstania współczesnej kolei przyjęto XIX wiek. Przy czym jedni historycy datują powstanie kolei na chwilę wynalezienia pierwszego pojazdu z napędem parowym w 1769 r. przez Nicolasa-Josepha Cugnota, inni – na rok 1803, wraz z uruchomieniem pierwszej konnej kolei w Wielkiej Brytanii. Niektórzy natomiast uważają, że początki kolejnictwa winno się datować od następnego roku, kiedy do użytku weszło parowe urządzenie zwane wówczas „parachodem”. Ten wynaleziony przez Richarda Trevithicka pojazd poruszał się z szybkością 8 km na godzinę, przewożąc zarówno pasażerów, jak i towary.
CZYTAJ DALEJ

Kościół greckokatolicki w Polsce przejdzie na kalendarz gregoriański

2025-12-23 13:54

[ TEMATY ]

grekokatolicy

Kościół greckokatolicki

Adobe Stock

Od 18 stycznia 2026 r. Kościół greckokatolicki w Polsce w pełni przejdzie na powszechnie obowiązujący kalendarz gregoriański. Oznacza to, że zarówno święta stałe (np. Boże Narodzenie), jak i ruchome (np. Wielkanoc) będą obchodzone w tych samym czasie, co w Kościele rzymskokatolickim. Stosowany do tej pory kalendarz juliański prowadził do sporych rozbieżności w terminach.

Od 18 stycznia 2026 roku (od Niedzieli Zacheusza) w całym Kościele greckokatolickim w Polsce Wielkanoc oraz inne święta ruchome obchodzone będą według kalendarza gregoriańskiego.
CZYTAJ DALEJ

Przewodniczący KEP: Rok Jubileuszowy był czasem łaski, w którym uczyliśmy się zakorzeniać w chrześcijańskiej nadziei

Niech jubileuszowe doświadczenie przebaczenia, odnowienia relacji i odkrywania obecności Chrystusa w naszej codzienności umocni naszą odwagę, by w świecie pełnym niepewności być znakiem nadziei dla innych – zaznaczył przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Tadeusz Wojda SAC z okazji kończącego się Roku Jubileuszowego 2025.

Przewodniczący KEP przypomniał, że dobiega końca Rok Jubileuszowy 2025, przeżywany pod hasłem „Pielgrzymi nadziei”. „Był to czas łaski, w którym uczyliśmy się zakorzeniać w chrześcijańskiej nadziei i dzielić się nią z innymi” – podkreślił.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję