Obawy i wielkie zaniepokojenie odczuwają katolicy krymscy po przeprowadzeniu na półwyspie referendum, które zdecydowało o przyłączeniu go do Rosji. Obecnie znaleźli się oni w bardzo trudnej sytuacji, o czym otwarcie mówili ostatnio katolicki biskup odesko-symferopolski Bronisław Bernacki i jego biskup pomocniczy Jacek Pyl OMI. Ten drugi rezyduje na stałe na Krymie i odpowiada za życie Kościoła na tym terenie.
„Potrzebujemy pomocy i wsparcia duchowego, prosimy o modlitwy za nas w czasie Wielkiego Postu, gdyż potrzebujemy cudu, a dokładnie cudu pokoju” – powiedział bp Pyl w wywiadzie dla włoskiej agencji kościelnej SIR. Pytany o oczekiwania związane z niedawnym spotkaniem głowy Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego (UKGK) abp. Swiatosława Szewczuka z papieżem Franciszkiem w Watykanie, hierarcha odparł, że chodzi przede wszystkim o pomoc duchową.
„Wczoraj podczas modlitwy do Niepokalanego Serca Matki Bożej potwierdziliśmy swoją wierność Ojcu Świętemu. Jesteśmy z nim” – zapewnił bp Pyl. Zaznaczył, że dla wiernych „modlitwa papieża jest bardzo ważna” i przypomniał, że kilkakrotnie podczas niedzielnej modlitwy Anioł Pański Franciszek wzywał do pokoju i dialogu na Ukrainie.
Swego zaniepokojenia nasilaniem się napięcia w innych regionach kraju nie ukrywał też rządca diecezji bp Bronisław Bernacki. „Sytuacja jest wyjątkowo niebezpieczna i wszyscy mamy nadzieję, że siły polityczne na Zachodzie będą w stanie powstrzymać Putina” – oświadczył biskup odesko-symferopolski.
Działania Rosji na Ukrainie skrytykowali również tamtejsi jezuici. Przełożony ich wspólnoty o. Dawid Nazar w rozmowie z ukraińskim pismem „Narody” powiedział, że nastąpiła „całkowicie bezprawna okupacja” półwyspu. Ze strony Putina był to „nie akt agresji, ale przejaw strachu” – podkreślił zakonnik.
Ks. Ryszard Halwa przed wejściem do powstającej Poradni Zdrowia Rodzicielstwa
Już za miesiąc w stolicy zacznie działać Poradnia Zdrowego Rodzicielstwa. Placówką będzie kierował prof. Bogdan Chazan
W budynku przy ul. Nowolipie 9/11 trwają prace remontowe. Kiedy tylko się skończą, do lokalu nr 75 zostaną wniesione meble i sprzęt medyczny niezbędny do pracy lekarzom, ginekologom i położnikom. – Otwarcie gabinetu nastąpi pod koniec lutego, a najpóźniej na początku marca – mówi „Niedzieli” ks. Ryszard Halwa, fundator Fundacji S.O.S. Obrony Poczętego Życia.
S. Maria Druch prowadzi rekolekcje i głosi konferencje na temat aniołów.
Historia, którą specjalnie dla was, Drodzy Czytelnicy,
dzieli się tu siostra Maria, dotyczy czasów jej dzieciństwa.
Jednak mocno utkwiła jej w pamięci i z pewnością miała
wpływ na późniejszy wybór drogi życiowej.
„Nie ma dzisiaj zakątka ziemi, nie ma człowieka ani takich
jego potrzeb, których by nie dosięgła ich (aniołów) uczynność
i opieka”. Wiecie, Drodzy Czytelnicy, kto jest autorem
tych słów? Wypowiedział je nieco już dziś zapomniany
arcybiskup mohylewski Wincenty Kluczyński, który założył
w Wilnie (w 1889 r.) żeńskie bezhabitowe zgromadzenie
zakonne – Siostry od Aniołów. Wspominam o tym nie
bez powodu, bo autorką kolejnego świadectwa jest siostra
Maria Druch z tego właśnie anielskiego zgromadzenia.
Historia, którą specjalnie dla was, Drodzy Czytelnicy,
dzieli się tu siostra Maria, dotyczy czasów jej dzieciństwa.
Jednak mocno utkwiła jej w pamięci i z pewnością miała
wpływ na późniejszy wybór drogi życiowej. Oddajemy zatem
jej głos.
„Miałam wtedy 13 lat. Spędzałam ferie zimowe u wujka.
Jego dom był położony nieopodal żwirowni. Latem kąpaliśmy
się w zalanych wykopach. Trzeba było uważać, ponieważ
już dwa metry od brzegu było tak głęboko, że nie
dało się złapać gruntu pod stopami. Zimą było to doskonałe
miejsce na spacery. Woda zamarzała, lód był bardzo
gruby, rybacy łowili ryby w przeręblach. Czułam się
tam bardzo bezpiecznie. W czasie jednego z takich moich
spacerów obeszłam dookoła wysepkę i znalazłam się
w zatoce, gdzie temperatura musiała być wyższa. Nagle
usłyszałam dźwięk… trtttttt. Zorientowałam się, że lód
pode mną pęka. Nie znałam wtedy zasady, że powinno
się położyć i wyczołgać z zagrożonego miejsca. Wpadłam
w panikę. Zrobiłam rzecz najgorszą z możliwych.
Zaczęłam szybko biec do oddalonego o około dziesięć
metrów brzegu. Lód pode mną się nie łamał, ale był rozmokły
i czułam, że im bliżej jestem celu, tym moje stopy
coraz głębiej się w niego zapadają.
Kiedy ostatecznie dotarłam do brzegu, serce chciało
ze mnie wyskoczyć. Byłam w szoku. Dopiero po dłuższej
chwili dotarło do mnie, co się wydarzyło. Według zasad
fizyki powinnam znajdować się w wodzie. Nie miałam
prawa dobiec do brzegu po rozmokłym lodzie, naciskając
na niego tak mocno. Wiem też, jak tam było głęboko –
nie biegłam po dnie pokrytym lodem. Pode mną były wielometrowe
otchłanie. Wtedy uznałam to za przypadek,
szczęście.
Jest dziś potrzeba, żeby w kwestii kryzysów samobójczych budować mosty ze wszystkimi środowiskami: kościelnymi, społeczno-politycznymi, ze szkołą, ze służbą zdrowia, z państwem - po prostu z każdym; to zjawisko dotyczy wszystkich - powiedział metropolita warszawski abp Adrian Galbas.
Abp Galbas wziął udział w spotkaniu "Nie pozwólmy znikać bez słowa” poświęconym profilaktyce, systemom wsparcia i koordynacji działań między instytucjami w budowaniu bezpiecznego otoczenia dla osób w kryzysie psychicznym, które odbyło się w czwartek w Domu Arcybiskupów Warszawskich.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.