Reklama

Niedziela Sandomierska

Przywracając z niepamięci

W Janowie Lubelskim upamiętniono posterunkowego Edwarda Jezierskiego, który zginął tragicznie 95 lat temu pełniąc służbę.

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Uroczystości rozpoczęła Msza św. w intencji policjantek i policjantów, którą sprawował bp Krzysztof Nitkiewicz. Wraz z Ordynariuszem Sandomierskim Eucharystię koncelebrowali ks. kan. Tomasz Lis, proboszcz parafii św. Jana Chrzciciela oraz ks. Bogdan Zagórski, wojewódzki kapelan policji.

We wspólnej modlitwie uczestniczyli: miejscowy poseł, przedstawiciele władz samorządowych, rodzina tragicznie zmarłego policjanta Edwarda Jezierskiego oraz policjantki i policjanci na czele z nadinsp. Arturem Bieleckim, komendantem wojewódzkim policji w Lublinie i insp. Andrzejem Mioduniem, komendantem powiatowym.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Biskup Nitkiewicz pytał się w homilii o sens śmierci młodego policjanta Edwarda Zientarskiego oraz wszystkich, którzy oddają życie w słusznej sprawie. Zauważył, że pomimo ogromu dramatu, ich ofiara niesie nadzieję w zwycięstwo dobra nad złem. Ta nadzieja jest o tyle mocniejsza, o ile ściśle zjednoczymy się z Chrystusem, który umarł na krzyżu i zmartwychwstał.

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

Reklama

- On nas prowadzi podobną drogą. Jednocześnie uczy postawy, jaką powinniśmy zajmować wobec sióstr i braci opanowanych przez zło. Nie można ich zostawić samych sobie. Sprawiedliwość nie stoi w sprzeczności z miłosierdziem, lecz znajduje w nim swoje wypełnienie. Reagując na zło, policjanci niosą ratunek zarówno ofierze, jak i sprawcy, gdyż przecinają łańcuch nieprawości, zniewalający człowieka – powiedział biskup, dziękując policjantom za ich szlachetną służbę.

Dalsza część uroczystości odbyła się na cmentarzu parafialnym, gdzie odsłonięto odnowioną tablicę na nagrobku posterunkowego Edwarda Jezierskiego, zaś kompania honorowa oddała salwę na cześć bohatera.

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

Edward Jezierski urodził się w 1902 r. Jeziorach. Szukając swojej drogi życiowej innej niż praca w gospodarstwie, postanowił podjąć służbę w nowo utworzonej Policji Państwowej. W roku 1926 od maja do sierpnia przebywał w Szkole Przodowników w Łodzi, po czym powrócił do swojego posterunku mieszczącego się w Janowie Lubelskim. Z doniesień prasowych dowiadujemy się, że na terenie powiatu janowskiego w 1927 r. od dłuższego czasu poszukiwano dwójki „groźnych, a dotychczas nieuchwytnych bandytów”. Jak czytamy w Głosie Lubelskim, byli to „notowani policji zawodowi bandyci, niejednokrotnie już karani za różne przestępstwa, a poszukiwani obecnie jako sprawcy kilku napadów bandyckich i zabójstw”. 22 września tegoż roku policji udało się uzyskać informację, że przestępcy ukrywają się w jednym z domów we wsi Godziszów niedaleko Janowa Lubelskiego. Postanowiono więc zorganizować obławę, w której wzięło udział 5 policjantów z janowskiego posterunku, w tym Edward Jezierski, wszyscy ubrani po cywilnemu. Ekspres Lubelski z dnia 24 września 1927 r. tak relacjonował tamte wydarzenia: „Z chwilą, gdy policjanci zbliżyli się do domu, w którym ukrywali się bandyci, ci ostatni uprzędzeni prawdopodobnie przez swych zwolenników, zaczęli strzelać. Policjanci odpowiedzieli ogniem, a następnie zaczęli się zbliżać do domu z zamiarem otoczenia go i oczekiwania nadejścia posiłków z Janowa. Zanim ta pomoc nadeszła, posterunkowy Jezierski usiłował przedostać się do wnętrza przez strych. Próba ta skończyła się tragicznie. Trafiony pięcioma kulami naraz, Jezierski padł trupem na miejscu. Wobec tego pozostali policjanci zrezygnował ze szturmowania domu a wybrawszy sobie odpowiednie pozycje jęli zasypywać bandycką kryjówkę kulami. Kiedy przybyła pomoc zwiększono siłę ognia. Ukryci we wnętrzu bandyci odpowiadali przez czas dłuższy. Wreszcie jeden z nich wyszedł z kryjówki i poddał się. […] Na wieść o oblężeniu bandytów w Godziszowie wyjechał z Lublina autem naczelnik Urzędu Śledczego p. Sitkowski wraz z karabinem maszynowym. Kiedy jednak przybył na miejsce oblężenie było już zlikwidowane.” Pogrzeb policjanta na janowskim cmentarzu przyciągnął tłumy mieszkańców, a także liczne delegacje przedstawicieli władz powiatowych i wojewódzkich z Wojewodą Lubelskim na czele. Jego trumna „tonęła wprost w potoku kwiatów i wieńców ofiarowanych tak przez przedstawicieli władz, jak i społeczeństwa”. Wydarzenie to odbiło się szerokim echem w ówczesnej prasie, skutkiem czego dzisiaj możemy przeczytać kilka relacji z samej policyjnej akcji, jak i uroczystego pogrzebu.

2022-09-22 18:25

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pogrzeb ks. Jerzego Witka SBD

2024-05-07 16:42

ks. Łukasz Romańczuk

Msza św. pogrzebowa ks. Jerzego Witka SDB

Msza św. pogrzebowa ks. Jerzego Witka SDB

Rodzina Salezjańska pożegnała ks. Jerzego Witka SDB. Na Mszy świętej modliło się ponad 100 księży, wspólnoty neokatechumenalne oraz wierni świeccy dziękujący za posługę tego kapłana.

Msza święta pogrzebowej sprawowana była w kościele pw. Chrystusa Króla we Wrocławiu. Przewodniczył jej ks. Piotr Lorek, wikariusz Inspektora Prowincji Wrocławskiej, a homilię wygłosił ks. Bolesław Kaźmierczak, proboszcz parafii św. Jana Bosko w Poznaniu. Podczas Eucharystii czytana była Ewangelia ukazująca uczniów idących z Jerozolimy do Emaus, którzy w drodze spotkali Jezusa. Do tych słów nawiązał także ks. Kaźmierczak podkreślając, że uczniowie pełnili ważną misję w przekazaniu prawdy o zmartwychwstaniu. Kaznodzieja nawiązał także do osoby zmarłego kapłana. - W naszych sercach jest wiele wspomnień po nieżyjącym już ks. Jerzy, który posługiwał tutaj przez wiele lat. Wspominamy jego piękną pracę w Lubinie, w Twardogórze, posługę pośród młodzieży i studentów w kościele pw. św. Michała Archanioła we Wrocławiu. Organizował koncerty, na które przychodzili ludzie. Będąc proboszczem u św. Michała Archanioła zapoznał się z życiem św. Teresy Benedykty od Krzyża. Bardzo się zaangażował i to on przyczynił się do tego, że powstała kaplica Edyty Stein w kościele na Ołbinie – zaznaczył ks. Kaźmierczak dodając: - Ksiądz Jerzy założył Towarzystwo im. Edyty Stein. Zabiegał o to, aby dom Edyty Stein przy ul. Nowowiejskiej był otwartym miejscem spotkań. Organizował tam wykłady.

CZYTAJ DALEJ

Co nas dzieli niech nas łączy

2024-05-08 07:29

[ TEMATY ]

historia

felieton

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Na początku chciałbym gorąco i serdecznie przywitać się z czytelnikami portalu „Niedziela”! Jestem zaszczycony tym, że mogę publikować na łamach portalu, który wyrósł w tradycji tygodnika, który za dwa lata obchodzić będzie swoje 100. urodziny i jest na stałe wpisany w polską historię.

W czasie II wojny światowej czasopismo „Niedziela”, a konkretnie jego nazwa została zawłaszczona przez Niemców na potrzeby dodatku do gadzinowego Kuriera Częstochowskiego, a powojenne aresztowanie redaktora naczelnego wznowionego pisma, ks. Antoniego Marchewkę to był tylko jeden z elementów prześladowań ze strony komunistów, których tygodnik „Niedziela” niesamowicie „uwierał”. Czym? Tym samym co dziś uwiera wrogów Kościoła Katolickiego: pomocą duchową i otuchą jaką otrzymywali Polacy, nauczaniem o zbawieniu, prawdzie i kłamstwie, złu i dobru oraz naturze ludzkiej. Ostatecznie w 1953 r. pismo zostało przez władze komunistyczne zawieszone, a w latach 80. ubiegłego tygodnik było wielokrotnie obiektem ingerencji cenzorskich.

CZYTAJ DALEJ

Niemcy: 2,5 roku więzienia za kradzież pektorału Benedykta XVI

2024-05-08 13:02

[ TEMATY ]

Benedykt XVI

Grzegorz Gałązka

Mężczyzna, który w czerwcu ubiegłego roku ukradł krzyż pektoralny papieża Benedykta XVI z kościoła w Traunstein w Górnej Bawarii, został skazany na dwa i pół roku więzienia. Tak orzekł sąd rejonowy w Traunstein w Górnej Bawarii, podała agencja KNA. Wyrok nie jest jeszcze prawomocny.

Według sądu sprawca, 53-letni obywatel Czech, chce mieć pewność, że krzyż, który obecnie znajduje się u znajomego, zostanie zwrócony. Wcześniej milczał na temat miejsca pobytu pektorału. Jego wartość nie może być dokładnie określona, szacuje się, że wynosi co najmniej 800 euro i ma dla wiernych bardzo dużą wartość symboliczną. Benedykt XVI zapisał go w testamencie swojej rodzinnej parafii św. Oswalda. To właśnie tutaj odprawił swoją pierwszą Mszę św. jako neoprezbiter w 1951 roku.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję