Reklama

Kościół

Beatyfikacja papieża Jana Pawła I

Jan Paweł I „uosabiał ubóstwo ucznia, które polega nie tylko na oderwaniu się od dóbr materialnych, ale przede wszystkim na przezwyciężeniu pokusy postawienia siebie w centrum i szukania własnej chwały”. Tak o wyniesionym dziś na ołtarze papieżu sprzed 44 lat mówił Franciszek podczas Mszy św. beatyfikacyjnej na placu św. Piotra w Watykanie.

[ TEMATY ]

Jan Paweł I

beatyfikacja

PAP/EPA/RICCARDO ANTIMIANI

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Albino Luciani, który przybrał imię Jana Pawła I, był biskupem Rzymu od 26 sierpnia do 28 września 1978 roku. Był jak dotychczas, ostatnim papieżem Włochem.

PAP/EPA/RICCARDO ANTIMIANI

Prośbę o beatyfikację Jana Pawła I wypowiedział biskup jego rodzinnej diecezji Belluno-Feltre – Renato Marangoni. Następnie postulator procesu, kard,. Beniamino Stella przedstawił krótki życiorys błogosławionego. W odpowiedzi Franciszek wygłosił formułę beatyfikacji i wyznaczył 26 sierpnia dniem liturgicznego wspomnienia bł. Jana Pawła I. Na frontonie bazyliki odsłonięto portret nowego błogosławionego, po czym przed ołtarz przyniesiono relikwie: odręcznie pisaną przez niego kartkę z 1956 r., na której przedstawił schemat refleksji na temat trzech cnót teologalnych: wiary, nadziei i miłości. Poświęcił im w 1978 r. swe papieskie katechezy podczas środowych audiencji ogólnych w Watykanie. Kartka została wbudowana w relikwiarz, który będzie przechowywany w katedrze w Belluno, w której Albino Luciani pełnił posługę kapłańską w latach 1943-1958, zanim został biskupem diecezji Vittorio Veneto.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Na Mszy beatyfikacyjnej obecni byli m.in. prezydent Włoch Sergio Mattarella i premier Księstwa Monako Pierre Dartout. Papież przewodniczył liturgii Słowa, natomiast podczas liturgii Eucharystii zastąpił go przy ołtarzu prefekt Dykasterii ds. Kanonizacyjnych kard. Marcello Semeraro.

Reklama

W homilii Franciszek tłumaczył, że Bóg „nie chce nas uwieść podstępem i nie chce rozdawać tanich radości”, nie interesują Go „tłumy jak ocean”. – Nie uprawia kultu liczb, nie szuka aprobaty, nie jest bałwochwalcą osobistego sukcesu. Wręcz przeciwnie, zdaje się martwić, gdy ludzie podążają za Nim z euforią i łatwym entuzjazmem. Zamiast więc dać się pociągnąć powabowi popularności, domaga się od wszystkich, by starannie rozeznali powody, dla których za nim idą, i konsekwencje, jakie to za sobą pociąga – wskazał papież.

Można bowiem iść za Bogiem „z różnych powodów, a niektóre z nich, musimy to przyznać, są światowe: za doskonałymi pozorami religijnymi można ukryć zwykłe zaspokajanie swoich potrzeb, dążenie do osobistego prestiżu, pragnienie odgrywania znaczącej roli, kontrolowania spraw, żądzę zajmowania miejsc i uzyskiwania przywilejów, dążenie do zdobycia uznania i jeszcze inne”. – Można się posunąć do tego, że ze względu na to wszystko instrumentalizuje się Boga. Ale to nie jest styl Jezusa. I nie może to być styl ucznia i Kościoła – podkreślił Ojciec Święty.

Wyjaśnił, że „Pan domaga się innej postawy. Pójście za Nim nie oznacza wejścia na jakiś dwór czy udziału w orszaku triumfalnym, nie oznacza też otrzymania ubezpieczenia na życie”. Oznacza natomiast „dźwiganie swego krzyża”, branie, tak jak On, na siebie ciężarów własnych i innych osób, czynienie z życia daru, naśladowanie hojnej i miłosiernej miłości, jaką On żywi wobec nas. - Są to wybory, które angażują całość istnienia; dlatego Jezus chce, aby uczeń nie przedkładał niczego ponad tę miłość, nawet najdroższych uczuć i największych dóbr – wskazał Franciszek.

Reklama

Mamy „miłować, nawet jeśli jego ceną jest ofiara, milczenie, niezrozumienie, samotność, trudności i prześladowania”. Taka miłość aż do końca jest zaprzeczeniem działania połowicznego, dostosowywania się, czy spokojnego życie, zadowalania się „wiarą rozwodnioną”. – Jezus tego od nas żąda: żyj Ewangelią i przeżywaj życie, nie połowicznie, ale aż do końca. Bez kompromisów – stwierdził papież i zauważył, że właśnie „tak żył nowy błogosławiony: w radości Ewangelii, bez kompromisów, miłując aż do końca”.

Jan Paweł I „uosabiał ubóstwo ucznia, które polega nie tylko na oderwaniu się od dóbr materialnych, ale przede wszystkim na przezwyciężeniu pokusy postawienia siebie w centrum i szukania własnej chwały”. – Przeciwnie, za przykładem Jezusa był pasterzem cichym i pokornym. Uważał siebie za pył, na którym Bóg raczył napisać. Dlatego powiedział: „Pan tak bardzo polecił: bądźcie pokorni. Nawet jeśli dokonałeś wielkich rzeczy, powiedz: sługami nieużytecznymi jesteśmy” – cytował Franciszek.

Podkreślił, że „papież Luciani uśmiechem potrafił przekazywać dobroć Pana”. – Piękny jest Kościół o radosnym, pogodnym i uśmiechniętym obliczu, który nigdy nie zamyka drzwi, który nie czyni serc cierpkimi, który nie narzeka i nie żywi urazy, który nie jest rozgniewany i niecierpliwy, który nie jawi się ponury, który nie cierpi na nostalgię za przeszłością. Módlmy się o to do naszego ojca i brata, prośmy, aby nam wyjednał „uśmiech duszy”; prośmy jego słowami o to, o co sam prosił: „Panie, weź mnie takim, jakim jestem, z moimi wadami, z moimi ułomnościami, ale uczyń mnie takim, jakim chcesz” – powiedział papież.

Reklama

Przed końcowym błogosławieństwem Franciszek pozdrowił uczestników beatyfikacji, szczególnie wiernych z diecezji „związanych z ludzkim, kapłańskim i biskupim doświadczeniem” nowego błogosławionego: Belluno, Vittorio Veneto i Wenecji. Wezwał do naśladowania wzoru i świętości życia Jana Pawła I. - A teraz zwracamy się w modlitwie do Maryi Panny, aby wyjednała dar pokoju na całym świecie, a zwłaszcza na udręczonej Ukrainie - powiedział papież przed odmówieniem ze zgromadzonymi modlitwy „Anioł Pański”.

Albino Luciani, urodził się 17 października 1912 r. w Forno di Canale (dziś Canale d’Agordo) w północno-wschodnich Włoszech. Święcenia kapłańskie przyjął 7 lipca 1935 r. 15 grudnia 1958 r. św. Jan XXIII mianował go biskupem Vittorio Veneto i osobiście udzielił mu sakry 27 grudnia tegoż roku w Watykanie. Dokładnie 11 lat później – 15 grudnia 1969 r. Paweł VI powołał go na patriarchę Wenecji, a na konsystorzu 5 marca 1973 r. włączył go w skład Kolegium Kardynalskiego. Na konklawe 26 sierpnia 1978 r. kard. Luciani został wybrany papieżem i jako pierwszy w historii przyjął dwa imiona: Jan Paweł I. Zmarł niespodziewanie wieczorem 28 września 1978 r., po 33 dniach sprawowania urzędu. Był to dziesiąty najkrótszy pontyfikat w dziejach Kościoła i pierwszy tak krótki od czasów Leona XI (1605).

17 czerwca 2003 r. Jan Paweł II zezwolił na otwarcie jego procesu beatyfikacyjnego, który rozpoczął się na szczeblu diecezji Belluno 23 listopada tegoż roku, a zakończył się 10 listopada 2006 r. Akta procesu przekazano do Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych. W listopadzie 2017 r. papież Franciszek ogłosił dekret o heroiczności cnót Jana Pawła I, a 13 października br. dekret o uznaniu cudu za jego wstawiennictwem.

Jest to piąty papież z XX wieku wyniesiony na ołtarze, po św. Piusie X (1903-1914), św. Janie XXIII (1958-1963), św. Pawle VI (1963-1978) i św. Janie Pawle II (1978-2005).

2022-09-04 12:36

Oceń: +7 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Włochy: w niedzielę dziękczynienie za beatyfikację Jana Pawła I

[ TEMATY ]

Jan Paweł I

beatyfikacja

Włochy

pl.wikipedia.org

Jan Paweł I (1912-1978)

Jan Paweł I (1912-1978)

Trzy włoskie diecezje, z którymi związana była działalność kapłańska i biskupia Albino Lucianiego – papieża Jana Pawła I wspólnie będą dziękować Bogu za jego beatyfikację, jakiej dokonał 4 września papież Franciszek. Biskupi tych diecezji odprawią w niedzielę 11 września Mszę św. dziękczynną na palcu w Canale d’Agordo – rodzinnej miejscowości nowego błogosławionego.

Eucharystii przewodniczyć będzie patriarcha Wenecji abp Francesco Moraglia, zaś koncelebransami będą biskupi: Renato Marangoni, ordynariusz diecezji Belluno-Feltre, Corrado Pizziolo, ordynariusz diecezji Vittorio Veneto i Giuseppe Andrich, emerytowany ordynariusz diecezji Belluno-Feltre.
CZYTAJ DALEJ

Dziś Wielki Czwartek – początek Triduum Paschalnego

[ TEMATY ]

Wielki Czwartek

Pio Si/pl.fotolia.com

Od Wielkiego Czwartku Kościół rozpoczyna uroczyste obchody Triduum Paschalnego, w czasie którego będzie wspominać mękę, śmierć i zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa. W Wielki Czwartek liturgia uobecnia Ostatnią Wieczerzę, ustanowienie przez Jezusa Eucharystii oraz kapłaństwa służebnego.

Wielki Czwartek jest szczególnym świętem kapłanów. Rankiem, jeszcze przed wieczornym rozpoczęciem Triduum Paschalnego, ma miejsce szczególna Msza św. Co roku we wszystkich kościołach katedralnych biskup diecezjalny wraz z kapłanami (nierzadko z całej diecezji) odprawia Mszę św. Krzyżma. Poświęca się wówczas krzyżmo oraz oleje chorych i katechumenów. Przez cały rok służą one przy udzielaniu sakramentów chrztu, święceń kapłańskich, namaszczenia chorych, oraz konsekracji kościołów i ołtarzy. Namaszczenie krzyżem świętym oznacza przyjęcie daru Ducha Świętego.. Krzyżmo (inaczej chryzma, od gr. chrio, czyli namaszczać, chrisis, czyli namaszczenie) to jasny olej z oliwek, który jest zmieszany z ciemnym balsamem.
CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: Jezus jest z nami przez wszystkie dni aż do skończenia świata

2025-04-17 22:03

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Wielki Czwartek

Msza Wieczerzy Pańskiej

BP Jasnej Góry/facebook

- Jezus jest z nami przez wszystkie dni aż do skończenia świata i ani brak nadziei, rozpacz, ślepota serca, zamknięcie we własnym świecie, ani żadne referenda tej prawdy nie zmienią - podkreślał o. Arnold Chrapkowski. Przełożony generalny Zakonu Paulinów przewodniczył Mszy Wieczerzy Pańskiej z obrzędem umycia nóg. Wielki Czwartek to pamiątka utworzenia niezwykłej więzi między Bogiem a człowiekiem - ustanowienia Eucharystii i sakramentu kapłaństwa.

Przełożony generalny Zakonu Paulinów, przypomniał, że Wielki Czwartek, a więc pierwszy dzień Triduum Paschalnego stanowi szczytowe wydarzenie w dziejach zbawienia. A od dziś każdy z nas może towarzyszyć Jezusowej drodze: uniżenia, cierpienia, wzgardy, śmierci i Chwalebnego Zmartwychwstania. O. Chrapkowski zwrócił uwagę, że Apostołowie podążający do Wieczernika doświadczyli u boku Jezusa wielu pięknych i trudnych chwil. -On ich nieoczekiwanie powołał, odmienił całkowicie ich życie. Widzieli wiele cudów, ale doświadczyli także niezrozumienia, ludzkiego wyrachowania, obłudy i nienawiści - mówił. Dodał, że może w ich uszach nadal brzmią słowa Jezusa: „Syn Człowieczy musi wiele wycierpieć: będzie odrzucony przez starszyznę, arcykapłanów i uczonych w Piśmie; będzie zabity, a trzeciego dnia zmartwychwstanie”. - Apostołowie teraz idą przygotować Paschę. Z takim doświadczeniem otwierają zamknięte drzwi Wieczernika. Jezus tę Paschę będzie obchodzić w taki sposób, że odtąd świat już nie będzie taki sam. Nie będzie już Pascha tylko wspomnieniem przejścia z niewoli Egiptu do wolności Ziemi Obiecanej, ale będzie zwycięskim przejściem ze śmierci do życia. To zmieni losy świata i nada sens życiu wielu ludzi, którzy uwierzą w Chrystusa - wyjaśniał o. Chrapkowski.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję