Droga Pani Aleksandro! Koresponduję z osobami w różnym wieku. Wszyscy są wspaniali, ciekawi i bardzo serdeczni. Dzielimy się interesującymi zagadnieniami z nauki społecznej Kościoła i historii, kultury naszej ojczyzny. Obdarowujemy się reprodukcjami zabytków sakralnych i świeckich. Ubogacamy się nawzajem. Dobro jest twórcze, wyzwala w nas szlachetne instynkty: wzajemnej przyjaźni, także w odniesieniu do najbliższych w rodzinie, domu i środowisku. Trzeba tylko zdobyć się na pierwszy krok, może zapukać nawet do drzwi sąsiada, a doświadczymy cudownej radości miłosierdzia i wartości życia. Szanowna Pani Aleksandro. W Częstochowie mają swoje spotkania różne wspólnoty. Czy zaangażowani w dziale „Chcą korespondować” mogliby mieć takie spotkania? Czy w perspektywie są one możliwe? Byłoby ciekawie! Wierna Czytelniczka
Ach, ta ciągła tęsknota za jakimiś formami organizacyjnymi, by się spotykać. A czy nie można po prostu powiedzieć: Jestem czytelniczką „Niedzieli”, kto chce się spotkać i porozmawiać, żeby zrobić coś wspólnie, niech przyjdzie... - tu data, godzina, miejsce. Przykładowo - pierwsza sobota miesiąca, Aleje Najświętszej Maryi Panny czy plac pod Szczytem Jasnogórskim, godzina... Będę z „Niedzielą” w ręku. I nie czekać na innych, aż za nas coś wymyślą. Redakcja jest bardzo zajęta, Aleksandra mieszka daleko.
Kochani! Organizujcie się w swoim pobliżu, chętnie o tym napiszemy. Jest ciepło, pogoda sprzyja, żeby wyruszyć w plener. Trochę odwagi i fantazji wystarczy za przewodnika. Nawet jeśli przyjdą tylko dwie osoby, to już kompania. A trzy - to tłum...
Aleksandra
PS
Aleksandra odpowiada na listy również indywidualnie.
Publikujemy kalendarz uroczystości i świąt kościelnych w 2025 roku.
Wśród licznych świąt kościelnych można wyróżnić święta nakazane, czyli dni w które wierni zobowiązani są od uczestnictwa we Mszy świętej oraz do powstrzymywania się od prac niekoniecznych. Lista świąt nakazanych regulowana jest przez Kodeks Prawa Kanonicznego. Oprócz nich wierni zobowiązani są do uczestnictwa we Mszy w każdą niedzielę.
„Największe uliczne jasełka na świecie” - takie hasło widnieje na stronie internetowej Orszaku Trzech Króli. Barwne korowody 6 stycznia organizowane są już nie tylko w Polsce, ale też w wielu państwach Europy, np. w Ukrainie, Austrii czy we Włoszech, a także w Afryce i obu Amerykach. A wszystko po to, by… „uczcić trzech króli” - jak potocznie się mówi, nawet w niektórych kościołach. Tymczasem…. święta Trzech Króli właściwie nie ma, mimo że jest to jedno z najstarszych świąt chrześcijańskich.
Do zamieszania przyczyniła się sama nazwa święta Trzech Króli, której używa się tylko w niektórych krajach, m.in. w Polsce. Ona sugeruje, że to „mędrcy świata, monarchowie” (jak śpiewamy w znanej kolędzie) są 6 stycznia najważniejsi. Takie określenie uformowało się w średniowieczu pod wpływem szerokiego kultu relikwii "trzech króli", które cesarz niemiecki Barbarossa zabrał z Mediolanu i przywiózł do Kolonii. To tam powstała ogromna katedra, która do dziś zachowuje te relikwie. Przez wieki przybywało tam wielu pielgrzymów. Kult "Trzech Króli" zdominował święto 6 stycznia, kiedy to czytana jest co roku Ewangelia według św. Mateusza o przybyciu mędrców że Wschodu do Betlejem, gdzie odnaleźli oni Dzieciątko, upadli przed Nim na twarz, oddali Mu pokłon i złożyli dary. Ale to wcale nie oni znajdują się w centrum obchodów święta 6 stycznia, którego właściwa nazwa brzmi: Uroczystość Objawienia Pańskiego. To Pan jest w centrum tego Święta. To Jego wielbimy za to, że przez swe narodzenie objawił się światu. A pokłon mędrców ze Wschodu, czyli pogan, jedynie potwierdza że przyszedł On nie tylko do narodu wybranego, ale do wszystkich ludzi dobrej woli, którzy Go szukają i przed Nim chylą głowę.
19 tysięcy osób przeszło ulicami Wrocławia w Orszaku Trzech Króli!
Jak podają organizatorzy, to rekordowa liczba uczestników wrocławskiego Orszaku. Było głośno, radośnie i kolorowo. Szły całe rodziny, maluchy, młodzież i wielu starszych wrocławian, by dać świadectwo wiary i jedności. Ponad 200 młodych aktorów wcieliło się w orszak Trzech Króli, nie zabrakło aniołów, pastuszków, rycerzy czy dwórek. Królowie jechali konno z Ostrowa Tumskiego na wrocławski Rynek, a oprócz tradycyjnych gwiazdora i latarnika pochód prowadził też król Bolesław Chrobry, bł. Carlo Akutis i chłopiec niosący symboliczny klucz do Świętych Drzwi Roku Jubileuszowego. W kolumnie orszakowej zaprezentowane zostało także logo wybrane przez papieża na Rok Jubileuszowy, nie zabrakło aniołów na szczudłach a nawet… smoka.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.