Reklama

W wolnej chwili

Pszczołom w Polsce brakuje naturalnego pożywienia

W Polsce rodzinom pszczelim brakuje bazy pożytkowej. Można powiedzieć, że w pasiekach panuje głód - powiedział PAP Piotr Krawczyk, prezes Regionalnego Związku Pszczelarzy w Częstochowie i członek doradców ds. pszczelarstwa przy Ministrze Rolnictwa.

[ TEMATY ]

pszczoła

pomagajmy pszczołom

marina_foteeva – stock.adobe.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jeszcze kilkanaście lat temu polscy pszczelarze martwili się coraz mniejszym zainteresowaniem hodowlą pszczół i rosnącą średnią wieku właścicieli pasiek. Jak powiedział PAP Piotr Krawczyk, obecnie sytuacja diametralnie się zmieniła i problemem staje się dostęp do naturalnego pokarmu dla rosnącej liczby pszczelich rodzin.

"Piętnaście lat temu w Polsce mieliśmy milion pszczelich rodzin, którymi zajmowało się około 35 tysięcy pszczelarzy. Na dodatek brakowało młodych, którzy chcieliby przejmować ule po rodzicach. Dzisiaj sytuacja jest diametralnie inna, po części dzięki modzie na obcowanie z przyrodą. Obecnie pszczelarstwem w kraju zajmuje się około 80 tysięcy pszczelarzy, którzy posiadają 2,2 miliona pszczelich rodzin. To olbrzymi skok i nowe wyzwania, bo pożytków w tym czasie nie przybyło tyle, co pszczół. Nie ma tyle bazy pożytkowej, żeby zaspokoić popyt. Jest głód w pasiekach, można powiedzieć" - uważa Krawczyk.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Zdaniem pszczelarza, w niektórych regionach kraju pożytku dla pszczół brakuje już latem, gdy przekwitnie rzepak.

Reklama

"W czasie kwitnienia rzepaku pożytku dla pszczół jest pod dostatkiem. Mamy pszczół dokładnie tyle, by zapylić te rośliny. Ale później zaczyna się problem, bo roślin miododajnych uprawia się zdecydowanie za mało, drzew lipowych i akacjowych nie przybywa. Na szczęście coraz częściej rolnicy sieją jako poplon facelię, grykę i inne rośliny miododajne, ale nadal nie są to wystarczające ilości. Powoli walka o pożytek dla pszczół staje się faktem. Co prawda można zastąpić nektar roztworem cukru, jednak z pyłkiem nie jest tak prosto. Pewnym rozwiązaniem może być zwiększona uprawa słonecznika, który kwitnie latem i choć nie daje nektaru, to jednak dostarcza spore ilości pyłków" - powiedział Krawczyk. (PAP)

autor: Marek Szczepanik

masz/ aszw/

2022-07-14 16:15

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ksiądz pszczelarz

Niedziela podlaska 20/2021, str. IV

[ TEMATY ]

pszczelarz

pomagajmy pszczołom

Archiwum rozmówcy

Ks. Henryk Kosz

Ks. Henryk Kosz

Człowiek łatwiej znosi wszelkie przyziemne trudności, kiedy towarzyszy mu szczera modlitwa, zawierzenie Bogu i jest w pełni pochłonięty pasją – mówi ks. kan. Henryk Kosz od 40 lat związany z pszczelarstwem.

Przygoda życia ks. Henryka rozpoczęła się w czasie diakonatu, kiedy to przyszły kapłan miał już trzy pszczele roje.
CZYTAJ DALEJ

Wykładowca „queer studies” nie odpowie za „katolskich bydlaków” i „zwalczanie katotalibów”?

2025-02-12 07:28

[ TEMATY ]

Uniwersytet Warszawski

Adobe Stock

Instytut Ordo Iuris złożył zażalenie na umorzenie przez rzecznika dyscyplinarnego Uniwersytetu Warszawskiego postępowania wyjaśniającego w sprawie dr. hab. Jacka Kochanowskiego.

Dr hab. Jacek Kochanowski wykłada na Uniwersytecie Warszawskim przedmiot „queer studies”. Wielokrotnie komentował aktualne wydarzenia on na platformie X (dawniej Twitter) oraz na swojej stronie internetowej. W wielu wpisach używał sformułowań napastliwych i obraźliwych. Socjolog pisał m.in. o „katolskich bydlakach” oraz że będzie „zwalczał katotalibów”. Odnośnie osób sprzeciwiających się aborcji, dr. hab. Kochanowski stwierdził, że „z nimi się nie gada. Ich się zwalcza”. Wykładowca pisał też, że „polscy biskupi są idiotami” i deklarował, że może tego dowieść w sposób naukowy. Prawo chroniące życie nienarodzonych dzieci nazwał on „bandyckim” i „barbarzyńskim”. Według niego, „aborcja w fazie przedpłodowej jest zabiegiem o takiej samej moralnej wartości, jak wyrwanie zęba”.
CZYTAJ DALEJ

Bp Jezierski o śp. Danucie Baszkowskiej: zasłużona dla ekumenii w Polsce

2025-02-13 14:10

[ TEMATY ]

bp Jacek Jezierski

Danuta Baszkowska

Bartkiewicz / Episkopat.pl

bp Jacek Jezierski

bp Jacek Jezierski

Danuta Baszkowska była znaczącą osobą we współczesnym ruchu ekumenicznym w Polsce. Nie w jego sektorze doktrynalnym, ale w modlitewnym i organizacyjnym. Uznała, że trzeba trudzić się dla umacniania jedności wśród podzielonych z różnych powodów i w różnym czasie wyznawców Chrystusa. U wielu z nich zaskarbiła sobie wdzięczność - pisze we wspomnieniu o Danucie Baszkowskiej bp Jacek Jezierski, przewodniczący Rady KEP ds. Ekumenizmu.

Danuta Baszkowska, wybitna działaczka charytatywna i ekumeniczna, założycielka i prezes Stowarzyszenia Pokoju i Pojednania „Effatha”, zmarła 31 stycznia w wieku 84 lat. Jej pogrzeb odbędzie się w sobotę 15 lutego w Warszawie.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję