Reklama

Polska

Polski misjonarz buduje kaplicę na Jamajce - trwa zbieranie środków

Ks. Kamil Kowalski, kapłan diecezji płockiej, który od 2 lat pracuje misyjnie na Jamajce, wspólnie z lokalnymi mieszkańcami rozpoczął budowę kaplicy dla wiernych na terenie misji. Osoby, które chcą wesprzeć budowę, mogą przesyłać środki na specjalne konto bankowe.

[ TEMATY ]

misjonarz

kaplica

Jamajka

Archiwum ks. Kamila Kowalskiego

Ks. Kamil Kowalski z parafianami Chester Castel.

Ks. Kamil Kowalski z parafianami Chester Castel.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ks. Kamil Kowalski pracuje w parafii St Mary`s Catholic Mission w Cambridge na Jamajce od sierpnia 2020 roku. Odwiedził rodzimą diecezję płocką podczas letniego urlopu. W kilku parafiach wygłosił kazania misyjne, opowiadał o życiu na Jamajce i swoich doświadczeniach, starał się wzbudzać ducha misyjnego.

Duchowny relacjonuje, że kontrast w warunkach życia na Jamajce i w Europie jest znaczny: tam 80 procent ludzi żyje w skrajnym ubóstwie. - Jeśli chodzi o wiarę, to przez 2 lata nie spotkałem człowieka, który by powiedział, że jest ateistą, oni nie wstydzą się wiary i okazują to, ale z drugiej strony - nie żyją jak chrześcijanie - opowiada misjonarz.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Jest kryzys rodziny, wiele osób żyje w nieformalnych związkach, panuje duża przestępczość. Młodzi ludzie, żyjący w ubóstwie materialnym, szukają łatwych pieniędzy i są członkami karteli narkotykowych czy gangów – mówi duchowny.

Ksiądz na Jamajce jest jednak osobą szanowaną, na ulicy może czuć się bezpiecznie. Na wyspie jest zaledwie 2 procent katolików. Potrzebują oni opieki duchowej, ale też wsparcia materialnego. Duchowni zajmują się pomocą humanitarną, dystrybucją żywności i darów (najczęściej z Florydy w USA). Siostry zakonne prowadzą stołówki i klinikę w stolicy diecezji Montego Bay.

Reklama

- Oczkiem w głowie misjonarza jest edukacja. W szkołach publicznych edukacja jest na słabym poziomie. Bywa, że młodzież po ukończeniu szkoły średniej nie umie czytać ani pisać. Jeśli rodzicom zależy na edukacji dzieci, to wysyłają je do szkół katolickich, które w rankingach umieszczane są najwyżej. Są to szkoły prowadzone przez jezuitów czy franciszkanów, ale prowadzą je też księża diecezjalni - mówił duszpasterz.

W 2016 roku fundacja Food for the Poor (Jedzenie dla ubogich) zbudowała w Cambridge przedszkole, częściowo pokrywa też koszty jego funkcjonowania. Uczy się w nim 70 dzieci w wieku 3-9 lat. Na działalność potrzeba środków, ponieważ dzieci z ubogich rodzin uczą się za darmo, a niektóre dzieci płacą za naukę tylko część czesnego. Ponieważ przedszkole jest katolickie, dzieci katolików uczą się za darmo.

- Dzieci uczestniczą w katechezie i nabożeństwach w kościele. Potem idą do państwowej szkoły podstawowej albo szkoły katolickiej w mieście Montego Bay, stolicy diecezji, położonej w odległości 50 km od Cambridge – relacjonuje ks. Kowalski.

Razem z lokalnymi mieszkańcami rozpoczął na terenie misji budowę kaplicy - Rose Hill. Teren został już przygotowany, trwa projektowanie i sporządzanie kosztorysu. Osoby, które chciałyby wesprzeć finansowo budowę kaplicy w St Mary`s Roman Catholic Mission w parafii Cambridge na Jamajce, mogą przesyłać środki na konto:

71 020 3974 0000 5202 0126 6618 (Bank PKO BP).

2022-07-08 19:17

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kuria w Tarnowie: Misjonarze dostarczyli porwanemu księdzu odzież

[ TEMATY ]

misje

misjonarze

misjonarz

porwanie

Archiwum ks. Dariusza Kajzera

Tarnowscy misjonarze w Republice Środkowoafrykańskiej dostarczyli odzież i środki czystości uprowadzonemu na misjach ks. Mateuszowi Dziedzicowi – poinformował ks. Piotr Boraca z Wydziału Misyjnego Kurii Diecezjalnej w Tarnowie. Księża nie mogli się z nim jednak zobaczyć.

Ks. Dziedzic jest przetrzymywany przez rebeliantów w Republice Środkowoafrykańskiej, którzy chcą go wymienić na swojego przywódcę, przebywającego w więzieniu w Kamerunie. Rebelianci zgodzili się, by misjonarze dostarczyli kapłanowi najbardziej niezbędne rzeczy – dodał duchowny z tarnowskiej kurii.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Ryś o konklawe i relacji z papieżem Leonem XIV

2025-05-13 14:00

[ TEMATY ]

konklawe

kardynał Grzegorz Ryś

Ks. Paweł Gabara

Kardynał Grzegorz Ryś, uczestnik ostatniego Konklawe, w pierwszym wywiadzie po powrocie z Rzymu opowiedział o przebiegu wyboru papieża Leona XIV, znaczeniu imienia nowego Ojca Świętego oraz priorytetach jego pontyfikatu. Wywiad został zrealizowany we współpracy redaktorów portalu Archidiecezji Łódzkiej i Niedzieli łódzkiej.

Liturgia i duchowość Konklawe „Konklawe to jedna wielka liturgia. Kardynałowie przez cały czas uczestniczą w nim w strojach chórowych, by uświadamiać sobie, że najważniejszym punktem odniesienia jest Pan Jezus” - podkreślił kardynał Ryś. Opisał moment składania przysięgi na Ewangelię: „Każdy z nas wypowiadał słowa: Biorę na świadka Jezusa Chrystusa, który mnie będzie sądził w dniu ostatecznym, że oddałem głos na tego, o którym myślę, że powinien być wybrany”. Wspomniał również o przejmującej ceremonii po wyborze papieża, gdy odczytano Ewangelię o św. Piotrze: „Gdy najstarszy kardynał diakon mówił — Ty jesteś Piotr — wszyscy mieliśmy ciarki. To doświadczenie, że słowo wypełnia się w konkretnej osobie”.
CZYTAJ DALEJ

Most od jadłodajni do Pałacu Apostolskiego – jak Leon XIV zmienia Caritas

2025-05-14 11:59

[ TEMATY ]

Caritas

jadłodajnia

most

Pałac Apostolski

Papież Leon XIV

PAP/EPA

Papież Leon XIV

Papież Leon XIV

Pierwszy północny Amerykanin i zarazem pierwszy augustianin na tronie Piotrowym wchodzi do Watykanu nie jak monarcha, lecz jak menedżer miłosierdzia z peruwiańskiej prowincji. Robert Francis Prevost -  dziś papież Leon XIV - zaczynał w Chiclayo od naprawiania zbutwiałych dachów parafialnych kuchni; dwie dekady później pomagał reorganizować Caritas Internationalis, a dzień po swoim konklawe zapowiedział Watykańskie Obserwatorium Mobilności Ludzkiej i kampanię „Turn Debt into Hope”. W każdej z tych scen pojawia się to samo credo: przejrzystość to akt miłości, a Caritas - jeśli ma być EwaW każdej z tych scen pojawia się to samo credo: przejrzystość to akt miłości, a Caritas - jeśli ma być Ewangelią w czynach - musi działać szybciej, mądrzej i głośniej od algorytmów rynku.

Część I - Andyjskie Laboratorium Miłości
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję