Reklama

W trosce o życie społeczne

Potrzebni są święci profesjonaliści

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zbliżają się kolejne wybory samorządowe. Nowe w nich jest to, że będziemy bezpośrednio wybierać wójta, burmistrza czy prezydenta. Już nie grupa radnych, która zdobyła większość w radzie, wybierze zarząd i wójta, burmistrza, prezydenta, ale my - wyborcy, będziemy mieli bezpośredni wpływ na to, kto zostanie włodarzem naszej gminy czy miasta.
Wiemy, że trzeba iść do wyborów. Jest to nie tylko nasz obowiązek, ale i odpowiedzialność wynikająca z troski o dobro wspólne naszej gminy, miasta czy osiedla. Wszystko byłoby dobrze, gdyby jeszcze było wiadomo, kogo wybierać.
List wyborczych będzie kilka, a może nawet kilkanaście. Wszystkie komitety głoszą piękne i szczytne hasła. Programy wyborcze są "wspaniałe" i pełne obietnic i, prawdę mówiąc, niewiele się od siebie różnią. Otóż hasła - hasłami, programy - programami, ale najważniejszy jest człowiek, czyli ten, który będzie je realizował. I takiego trzeba na tych listach wyborczych szukać.
Wybory samorządowe mają tę zaletę, że kandydat, jeden czy drugi, bywa nam znany. Jeśli tak, i dał się poznać z właściwej strony, tzn. ma na względzie dobro, nie tylko swoje (bo parę groszy więcej się przyda), ale patrzy szeroko na pomyślność całej społeczności lokalnej, to na takiego kandydata można głosować. Osoby chcące dobra dla społeczności lokalnej, to także działacze, którzy się sprawdzili w podejmowanych inicjatywach i to na różnym polu życia społecznego - z parafią włącznie. Odpowiedni kandydat na radnego czy wójta, burmistrza, prezydenta musi być "porządny" i aktywny. Pod pojęciem "porządny" rozumiem takiego, który swoje życie buduje na mocnym fundamencie wartości chrześcijańskich, a co za tym idzie, jest uczciwy i sprawiedliwy, a także kompetentny, czyli posiada potrzebną wiedzę, umiejętności, niezbędne kwalifikacje i predyspozycje. Innymi słowy - święty profesjonalista. I tacy są nam dzisiaj potrzebni.
Nie stawiałbym też na tych, którzy budują swój wizerunek na wrogości, czy nawet nienawiści do opozycji. Wszak Chrystus powiedział: "Miłujcie waszych nieprzyjaciół..." (Łk 6, 27). A to dlatego, że gdy tacy zasiądą w radzie gminy czy miasta, to nie będą patrzeć na dobro wspólne mieszkańców, tylko zawsze będą w opozycji i zawsze przeciw. A przecież nie od dziś wiadomo, że to zgoda buduje.
Trzeba szukać na listach wyborczych właściwych osób. Jeśli nie znamy nikogo, spytajmy sąsiadów, przyjaciół, krewnych, znajomych. Przeważnie jest tak, że zawsze ktoś kogoś zna i może nam podpowiedzieć, który kandydat jest tym świętym profesjonalistą.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jej imię znaczy mądrość

[ TEMATY ]

św. Zofia

pl.wikipedia.org

Patronką dnia (15 maja) jest św. Zofia, wdowa, męczennica.

Greckie imię Zofia znaczy tyle, co „mądrość”. Posiadamy wiele żywotów św. Zofii w różnych językach, co świadczy, jak bardzo kult jej był powszechny. Są to jednak żywoty bardzo późne, pochodzące z wieków VII i VIII i podają nieraz tak sprzeczne informacje, że trudno z nich coś konkretnego wydobyć. Według tych tekstów Zofia miała mieszkać w Rzymie w II w. za czasów Hadriana I. Była wdową i miała trzy córki.

CZYTAJ DALEJ

Diecezja rzeszowska po aresztowaniu księdza: współpracujemy z organami państwa i chcemy wspierać poszkodowanych

2024-05-15 10:26

[ TEMATY ]

komunikat

Red.

„Władze kościelne deklarują pełną współpracę z organami państwa w celu wyjaśnienia wszystkich spraw związanych z zarzutami postawionymi duchownemu” - czytamy w komunikacie kurii diecezji rzeszowskiej po aresztowaniu wikarego w Święcanach.

Publikujemy treść komunikatu Kurii Diecezjalnej w Rzeszowie :

CZYTAJ DALEJ

Mario na Piaskach do której z pieśniami szli karmelici skrzypiąc trzewikami módl się za nami

2024-05-15 20:45

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

pl. wikipedia.org

Matka Boża Piaskowa

Matka Boża Piaskowa

W naszej majowej wędrówce, której szlak wyznaczył ks. Jan Twardowski docieramy dziś do Krakowa, by na chwilę zatrzymać się w cieniu karmelitańskiej duchowości. Po kilku dniach wędrówki przybyliśmy ponownie do Krakowa, gdzie na przedmieściach dawnego miasta – zwanym „Na Piasku” znajduje się ufundowany przez Władysława Jagiełłę i jego małżonkę Jadwigę kościół ojców karmelitów. To w tej świątyni uklękniemy dziś przed obrazem Matki Bożej Piaskowej, nazywanej też „Panią Krakowa”.

Obraz, który zatrzymuje dziś nasza uwagę znajduje się w kaplicy przy kościele Nawiedzenia Najświętszej Marii Panny. Jest jednym z najpopularniejszych wizerunków Bogurodzicy w mieście. Wizerunek jest nietypowy w porównaniu do tych, które widzieliśmy do tej pory. Nie jest rzeźbą ani obrazem malowanym na desce czy płótnie. Ten, przed którym dziś się zatrzymujemy zgodnie z myślą ks. Jana jest malunkiem wykonanym na tynku.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję