Reklama

Cel jest niczym - ruch jest wszystkim!

Niedziela Ogólnopolska 19/2007, str. 29

Marian Miszalski
Dziennikarz „Niedzieli”, publicysta i komentator polityczny, stale współpracuje z paryskim „Głosem Katolickim” i tygodnikiem „Najwyższy Czas”; autor kilku powieści i wielu przekładów z literatury francuskiej

Marian Miszalski<br>Dziennikarz „Niedzieli”, publicysta i komentator polityczny, stale współpracuje z paryskim „Głosem Katolickim” i tygodnikiem „Najwyższy Czas”; autor kilku powieści i wielu przekładów z literatury francuskiej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W znakomitej książce Józefa Conrada-Korzeniowskiego „W oczach Zachodu” wezwany nagle z zagranicy do petersburskiej centrali wywiadu agent rosyjski pyta od progu: „Jak więc ma nazywać się nowy ruch, na czele którego mam stanąć?”...
Na lewicy w Polsce pilnie potrzebny jest jakiś „nowy ruch”, bo stare ruchy - SLD, SdPL, PD - jak gdyby wyczerpały doszczętnie swą atrakcyjność; co gorsza - wyczerpują się też „zasoby finansowe” zebrane w tłustym okresie aferalnego sprawowania władzy. Może to właśnie jest główną przyczyną rozbicia lewicy i jej sporów? Bo przecież nie „różnice programowe”: gdy nie ma programu, trudno mówić o różnicach...
Ale oto powrócił z zagranicznych wojaży „prezio” - jak nazywają Kwaśniewskiego dawni partyjni koledzy; najpierw długo siedział w Szwajcarii, potem „miał wykłady” w Ameryce. Ostatnio Oleksy zasugerował w nagranej rozmowie z Gudzowatym, że wraz z małżonką mogą mieć poważne kłopoty z wytłumaczeniem się z pieniędzy, jakimi obracali za prezydentury „prezia”. Zaraz potem springerowska gazeta doniosła, że firma obrotu nieruchomościami Jolanty Kwaśniewskiej „Royal Wilanów” (firma bez adresu!) wycofała się z przetargu na zakup działki w Gdańsku, na którym to przetargu wylicytowała cenę zakupu tej działki na kwotę 17 milionów złotych... Po rewelacjach Oleksego ani chybi media (przynajmniej niektóre) żywo zainteresowałyby się finansami firmy „Royal Wilanów”. I nie tylko. Właśnie ze Szwajcarii docierają pogłoski, że ułaskawiony przez Kwaśniewskiego, za jego prezydentury, morderca Vogel-Filipczyński (który wnet po ułaskawieniu wyjechał do Szwajcarii i został... bankierem!) dociskany jest przez szwajcarskie organa i niewykluczone, że zacznie sypać ciekawymi szczegółami o powierzonych sobie „finansach”...
Jeśli powiązać to z wcześniej krążącymi informacjami, jakoby lobbysta Dochnal widział szwajcarskie konta niektórych polityków lewicy, wydaje się, że na lewicy potrzebny jest pilnie jakikolwiek „ruch”, który pomógłby jak najszybciej obalić rządy Prawa i Sprawiedliwości.
Antoni Słonimski mawiał o poetach awangardowych, że przypominają mu bar samoobsługowy: sami sobie piszą, sami siebie czytują i sami narzekają na kiepską jakość awangardyzmu... SLD, SdPL i PD same oskarżają rządzącą koalicję o „faszyzm”, „zamordyzm”, „podsłuchiwanie”, „polowanie na czarownice”, same w to wierzą i same, jako partie, czują się bezradne. Dlatego przebąkują o powołaniu... Ruchu Obrony Praw Człowieka i Obywatela, skierowanego przeciwko straszliwemu reżimowi Kaczyńskich... Zważywszy że wcześniej oskarżenia takie padały ze strony nacjonalistycznej prasy niemieckiej i rosyjskiej, a także ze strony komunistycznej prasy włoskiej i żydowskiej prasy francuskiej, tudzież niektórych europarlamentarzystów - można odnieść wrażenie, że centrale „strategicznych partnerów”, Niemiec i Rosji, poszukują na gwałt kandydata, który stanąłby na czele „ruchu”. Nie zdecydowano jeszcze, czy ma to być „Nowa lewica” (ale zanadto przypominałaby komunistyczne „korzenie”), czy może „Ruch Obrony Praw Człowieka i Obywatela” (ambitnie, ale zanadto bezczelnie), czy może skromniej: Komitet Obrony Pederastów i Lesbijek? Ruch Obrony Konfidentów? Uczciwych Inaczej?...
No cóż, gdy obecna koalicja rządząca poważnie potraktowała rozwiązanie WSI, gdy Ziobro poważnie ściga i Mazura w dalekiej Ameryce, i Vogla-Filipczyńskiego w bliższej Szwajcarii, i złodziei w Polsce, gdy sejmowa komisja śledcza ds. prywatyzacji sektora bankowego nie rezygnuje z przesłuchania Balcerowicza jako zwykłego „człowieka i obywatela”, a nie jako stojącego ponad prawem „autorytetu” - nie ma co już dłużej czekać; co tam partie, programy, cele... Cel jest niczym, ruch jest wszystkim!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Komunikat ws. o. Wojciecha Jędrzejewskiego OP

2025-10-05 17:45

[ TEMATY ]

komunikat

Red.

Znany rekolekcjonista i duszpasterz młodzieży, o. Wojciech Jędrzejewski OP, po ponad 30 latach posługi zdecydował się zrezygnować ze stanu kapłańskiego. Dominikanie potwierdzili w oficjalnym komunikacie, że zakonnik złożył prośbę o przeniesienie do stanu świeckiego i wystąpienie z zakonu.

Informuję, że o. Wojciech Jędrzejewski OP postanowił zwrócić się do Stolicy Apostolskiej z prośbą o zgodę na przeniesienie do stanu świeckiego i możliwość opuszczenia Zakonu.
CZYTAJ DALEJ

Faustyny wędrówka po czyśćcu

Obok piekła i nieba tajemniczym i zagadkowym stanem jest dla nas również czyściec.

W Piśmie Świętym brak wyraźnego wskazania co do istnienia czyśćca. W Piśmie Świętym słowo „czyściec” też nie pada wyraźnie ani razu, choć wiele fragmentów Nowego Testamentu może pośrednio potwierdzać istnienie miejsca czy czasu, gdzie przez „jakiś ogień” odbywa się oczyszczenie po śmierci. Mimo wszystko sprawa czyśćca nasuwa wiele pytań ludziom wierzącym. Czyżby sformułowanie przez Kościół dogmatu o czyśćcu było zwyczajnie jakimś kompromisem w obrazie Boga miłosiernego, a zarazem sprawiedliwego? Czy w takim razie nawet po śmierci można dostać drugą szansę? Jak żyć, żeby ewentualnie taką możliwość otrzymać? Jak wygląda ta „pośmiertna poprawka”?
CZYTAJ DALEJ

Dzierżoniów. Niebieski Wojownik u Królowej Różańca Świętego

2025-10-05 20:23

[ TEMATY ]

św. Michał Archanioł

bp Stefan Regmunt

Dzierżoniów

ks. Zygmunt Kokoszka

Niepokalana Królowa Różańca Świętego

ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

Bp Stefan Regmunt podczas instalacji figury św. Michała Archanioła w Dzierżoniowie

Bp Stefan Regmunt podczas instalacji figury św. Michała Archanioła w Dzierżoniowie

W parafii Królowej Różańca Świętego w Dzierżoniowie odpust ku czci patronki stał się nie tylko świętem modlitwy i wdzięczności, ale także momentem duchowego umocnienia, gdy wspólnota parafialna powierzyła się opiece św. Michała Archanioła.

W niedzielę 5 października, poprzedzającą wspomnienie Najświętszej Maryi Panny Różańcowej, w Dzierżoniowie odbyły się uroczystości odpustowe. To szczególne wydarzenie zgromadziło parafian i gości w kościele na Skałkach, gdzie Mszy świętej przewodniczył bp Stefan Regmunt, biskup senior diecezji zielonogórsko-gorzowskiej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję