„Pasja” Mela Gibsona jest przykładem skutecznego oddziaływania ewangelizacyjnego przez film na szerokie rzesze odbiorców. W Hollywood zostało to zauważone, docenione i stało się motorem do powstania kolejnych, choć może już nie tak wyrazistych filmów o inspiracji chrześcijańskiej. Wielkie wytwórnie filmowe, jak choćby 20th Century Fox, otworzyły spółki, które zajmują się wyłącznie produkcją filmów o tematyce chrześcijańskiej.
Pomysł został przeszczepiony na grunt europejski. W Londynie, jak informuje „The Independent”, powstała pierwsza wytwórnia filmowa, która chce produkować filmy o tematyce związanej z chrześcijaństwem. „Albion Productions”, bo o nim mowa, otwarła swe podwoje w stolicy Wielkiej Brytanii, otrzymując moralne wsparcie od kard. Cormaca Murphy’ego-O’Connora oraz od anglikańskiego biskupa Bristolu.
Pierwszy film, jaki postanowiono nakręcić, opowiada o człowieku, który w wypadku samochodowym przenosi się w czasie i spotyka Jezusa w roku Pańskim 30. Przedstawia „największe misterium wszech czasów - Zmartwychwstanie Chrystusa”. Obecnie zarząd „Albion Productions” poszukuje pieniędzy na sfinansowanie projektu. 10 procent z ewentualnych zysków zostanie przeznaczone dla organizacji charytatywnej „Frishta”, która buduje sierocińce w Indiach. Właściciele firmy nie ukrywają, że inspiracją dla nich był sukces „Pasji” Gibsona.
(pr)
Pomóż w rozwoju naszego portalu