W atmosferze żałoby Wielkiego Postu warto przypomnieć fenomen żałoby narodowej z okresu przed powstaniem styczniowym i w czasie samego powstania, które poprzedzone było dwuipółletnim okresem wrzenia i manifestacji, przynoszących ofiary śmiertelne. Ogłoszono powszechną żałobę narodową. Była ona najbardziej widoczna w Warszawie. Noszono nie tylko czarne stroje, ale odpowiednio zmodyfikowano witryny sklepowe, usuwając elementy złote i kolorowe,
W stroju kobiecym nastąpił okres tzw. czarnej biżuterii, która zyskała także wielką popularność w Europie, solidaryzującej się z cierpiącą Polską. Kosztowną biżuterię rzucano w kościołach na tacę, aby wesprzeć ruch narodowy. Bojkotowano bale, z kawiarń usunięto muzykę, nawet kataryniarzom zabraniano grać na podwórkach. Niestosującym się do tej milczącej umowy kobietom jasne suknie oblewano kwasem. Mężczyźni nie nosili cylindrów, lecz różne zwyczajne czapki i narodowe czamary.
Panie w czarnych sukniach zaczęły nosić brosze o kształcie cierniowej korony, palmy męczeństwa, łańcuchy, krzyże z napisami upamiętniającymi manifestacje. Cała biżuteria wykonana była z surowych, tanich metali. Dopuszczona była czarna emalia i ciemne kamienie półszlachetne. Wśród napisów na biżuterii najczęściej były: „Boże, zbaw Polskę” i „Matko, ratuj nas”.
Po wybuchu powstania władze carskie drastycznymi metodami usiłowały zwalczać oznaki żałoby narodowej. Na normalną żałobę trzeba było mieć zaświadczenie urzędowe.
Do wersji od lat istniejącej w naszej przestrzeni internetowej niezbędnika katolika, która każdego miesiąca inspiruje do modlitwy miliony katolików, dołączamy wersję papierową. Każdego miesiąca będziemy przygotowywać niewielki i poręczny modlitewnik, który dotrze do Państwa rąk razem z naszym tygodnikiem w ostatnią niedzielę każdego miesiąca.
Premier Donald Tusk powiedział w czwartek, że będzie witał z otwartymi ramionami pomoc i gotowość do współpracy ze strony prezydenta Karola Nawrockiego. Dodał również, „wszędzie tam, gdzie Nawrocki będzie chciał przeszkadzać, zobaczy na czym polega reguła konstytucyjna, tzn. kto rządzi w kraju”.
Tusk był pytany na konferencji prasowej w Męcinie (woj. małopolskie) jak wyobraża sobie współpracę z nowym prezydentem Karolem Nawrockim. Odpowiedział, że rząd ma dużo rzeczy do zrobienia i „każdy kto będzie chciał pomóc, będzie - niezależnie od poglądów politycznych, stanowiska jakie pełni - mile widzianym partnerem”.
Stanowski pójdzie do spowiedzi? Taką obietnicę złożył Karolowi Nawrockiemu
2025-08-07 21:00
Łukasz Brodzik /Kanał Zero
Kanał Zero
Krzysztof Stanowski złożył obietnicę Karolowi Nawrockiemu. Dotrzyma słowa?
W sieci pojawiło się niecodzienne nagranie, na którym Karol Nawrocki - prezydent-elekt, przygotowujący się do zaprzysiężenia wspomina o obietnicy dotyczącej spowiedzi, jaką złożył mu znany dziennikarz i właściciel Kanału Zero - Krzysztof Stanowski.
Na nagraniu obserwujemy Karola Nawrockiego, kiedy to podczas przygotowania make-up'u rozmawia z innym dziennikarzem Kanału Zero. Z rozmowy wynika, że prezydent-elekt ma zamiar rozliczyć kontrkandydata z kampanii wyborczej z danego słowa:
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.