Reklama

Niedziela Wrocławska

Mknie po szynach niebieski tramwaj „Orzech”

Jeden z tramwajów MPK Wrocław od dziś nosi imię ks. Stanisława Orzechowskiego “Orzecha”. W taki właśnie sposób uhonorowano tego zmarłego przed rokiem kapłana.

ks. Łukasz Romańczuk

Tramwaj "Orzech"

Tramwaj

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Uroczystość nadania imienia odbyła się w zajezdni tramwajowej „Borek”. Na początku pokazany został fragment z filmu „Orzech - zawsze chciałem być z ludźmi”. Po nim nastąpiły przemówienia. Wśród przemawiających był prezes MPK Wrocław. Przemowę rozpoczął od cytatu z papieża Franciszka, posługując się słowami że „pasterz powinien pachnieć owcami”. Zaznaczył także że jego serce raduje się gdy widzi wszystkich tych których gromadził „Orzech”. - Przecież to dla niego i przez niego tutaj przyszliśmy. On pachniał owcami. Nie przymilał się do nich. Był bogaty w dary Ducha Świętego, doświadczenie i wielką charyzmę - mówił prezes MPK Wrocław.

Na zakończenie Krzysztof Balawejder  wyraził słowa wdzięczności. - Dziękuję wszystkim, którzy doprowadzili do tej chwili . W sposób szczególny dziękuję ks. Rafałowi Kowalskiemu, w rozmowie z którym ten pomysł padł po raz pierwszy. Dziękuję Krzysztofowi Pieszce, włożył wiele wysiłku, aby ta uroczystość dzisiaj się odbyła.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jako drugi przemawiał Bohdan Aniczyk, przewodniczący rady miejskiej Wrocławia. Przywołał on kilka cytatów, myśli i historii z życia „Orzecha”.

Na wydarzeniu obecni byli także bracia zmarłego kapłana - Józef i Kazimierz Orzechowscy.

Józef Orzechowski po opowiedzeniu historii z życia podkreślił: - Moim zdaniem ten tramwaj będzie dumą tego miasta i będzie sławił imię naszego brata.

Natomiast Kazimierz Orzechowski opowiedział że pisząc książkę, odkrył że tak naprawdę nie znał dobrze swojego brata, mimo że bardzo często z nim rozmawiał i z nim przebywał. - Opisałem to wszystko w książce „Mój brat - prałat”. Pisząc ją dowiedziałem się bardzo wiele dobrego o swoim bracie - mówił.

W dalszej części swojej wypowiedzi przywołał słowa piosenki Marii Koterbskiej: „Mkną po szynach niebieskie tramwaje”. -Dziś jadąc na to wydarzenie jechałem tramwajem jej imienia. A teraz będę miał okazję pojechać tramwajem imienia mojego brata - zaznaczył.

Reklama

Jako ostatni głos zabrał Wiesław „Kuzyn” Wowk. - Cieszę się, że ten tramwaj będzie „Orzecha” promował. A skoro ksiądz Orzechowski będzie patronował temu tramwajowi, to bardzo bym chciał, aby był to najbezpieczniejszy tramwaj we Wrocławiu. Niesamowite by było, aby nie brał on udział w żadnej kolizji - mówił „Kuzyn”.

Po odsłonięciu napisu „Ks. Stanisław Orzechowski „Orzech”, wszyscy chętni pojechali nim na ulicę Bujwida gdzie odbywały się dalsze wydarzenia związane z rocznicą śmierci ks. Orzechowskiego.

2022-05-14 14:04

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Fundacja Grupa Proelio: nowy przedmiot „edukacja zdrowotna” to permisywna edukacja seksualna

2024-04-19 14:27

[ TEMATY ]

edukacja

Adobe Stock

Od września 2025 r. w szkołach realizowany ma być nowy przedmiot „Edukacja zdrowotna”, który zastąpi „Wychowanie do życia w rodzinie”. - Ministerstwo Edukacji wraz z resortami zdrowia i sportu, pod przykrywką troski o zdrowie dzieci i młodzieży, planuje wprowadzić do szkół permisywną, deprawacyjną, edukację seksualną. W odróżnieniu od Wychowania do Życia w rodzinie nowy przedmiot może być obowiązkowy - alarmuje Grupa Proelio i zachęca do sprzeciwu wobec tych planów.

Ministrowie edukacji, zdrowia i sportu na wspólnej konferencji prasowej zapowiedzieli, że od września 2025 r. w szkołach realizowany ma być nowy przedmiot, który zastąpi „Wychowanie do życia w rodzinie” - „Edukacja zdrowotna”. Jego elementem ma być edukacja seksualna.

CZYTAJ DALEJ

Gdy spożywamy Eucharystię, Jezus karmi nas swoją nieśmiertelnością

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii J 6, 52-59.

Piątek, 19 kwietnia

CZYTAJ DALEJ

W. Brytania: ani Izrael, ani Iran nie chcą wojny, ale łatwo o coś, co ją wywoła

2024-04-20 09:58

[ TEMATY ]

Izrael

Iran

Karol Porwich/Niedziela

Ani Izrael, ani Iran nie są teraz zainteresowane eskalacją konfliktu, co nie znaczy, że go nie będzie w przyszłości, bo pierwsza wymiana ciosów już nastąpiła, a w takiej sytuacji bardzo łatwo o błędną kalkulację – mówi PAP dr Ahron Bregman z Departamentu Studiów nad Wojną w King's College London.

Ekspert wyjaśnia, że rząd Izraela – także ze względu na wewnętrzną presję – musiał zareagować na irański atak rakietowy w poprzedni weekend, ale ta reakcja była w rzeczywistości bardzo stonowana, co sugeruje, że Izrael nie chce eskalować sytuacji, lecz ją deeskalować. Bregman przypuszcza, że właśnie z powodu tej stonowanej reakcji Iran również nie będzie dążył do odwetu.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję