O jesiennym wyglądzie ogrodu decydują o tej porze roku różnobarwne liście drzew i krzewów oraz kwitnące jesienne kwiaty, a wśród nich chryzantemy. Swą nazwę wzięły od greckich słów: chrysos, czyli złoto, i anthemon - kwiat, stąd bardzo często mówimy o nich złocienie, choć przecież nie wszystkie chryzantemy są koloru złotego.
Historia uprawy chryzantem liczy ponad 2,5 tys. lat. Ojczyzną tych wspaniałych kwiatów są Chiny. Stamtąd sadzonki roślin przedostały się do Korei, a potem do Japonii, stając się wkrótce godłem narodowym Kraju Kwitnącej Wiśni. Ogólnonarodowe święto tych kwiatów obchodzone jest tam corocznie 9 września. Zarówno Chińczycy, jak i Japończycy darzyli złocienie czcią i miłością, upatrując w nich symbolu jesieni życia, pogody ducha, wiedzy i ukontentowania.
Do Europy pierwsze gatunki i odmiany tych roślin trafiły w XVII wieku, ale nie wzbudziły wówczas większego zainteresowania. Na to, by zostały zauważone i należycie docenione, musiały poczekać jeszcze wiele lat.
Dziś na świecie uprawia się bardzo wiele różnych gatunków złocieni, które kwitną od sierpnia do października w kolorach złota, fioletu, różu, miodu czy bordo. Niektóre odmiany chryzantem przypominają duże kwiaty rumiankowe. Wiele odmian nawet po ścięciu długo zachowuje świeżość, dzięki czemu mogą zdobić nasze mieszkania przez całą jesień.
Chryzantemy najlepiej czują się posadzone w miejscu jasnym i zacisznym, źle znoszą przeciągi i zimną, zbitą glebę o wysokim poziomie wody gruntowej. Dobrze, gdy chronią je od wiatru iglaki oraz kwitnące krzewy.
Chryzantemy stały się kwiatami zanoszonymi na cmentarze, ustawiamy je w doniczkach wraz ze światłem na grobach najbliższych jako wyraz naszej pamięci, pogłębionej przez modlitwę za dusze bliskich nam osób. Chryzantemy trwają na cmentarzach do chwili, aż nie zwarzy ich pierwszy listopadowy przymrozek i nie przysypie pierwszy śnieg.
Wpisując się w kontekst wielkiej historii powszechnej, oczekiwanie na bliskie narodziny Mesjasza odzwierciedla prozaiczność ludzkich losów, zwłaszcza sytuacji matek spodziewających się narodzin swoich dzieci. Syn poczęty z dotąd niepłodnych i już sędziwych rodziców, Zachariasza i Elżbiety, został dany przez samego Boga.
Czytanie z Księgi proroka Micheasza ukonkretnia mesjańskie oczekiwania i zapowiedzi rozproszone w całym Starym Testamencie. Na wiele stuleci przed narodzinami Jezusa Chrystusa prorok wskazuje na Betlejem jako miejsce, skąd wyjdzie „Ten, który będzie władał w Izraelu, a pochodzenie Jego od początku, od dni wieczności”. „Władanie w Izraelu” zapowiada radykalne wejście Boga w historię, z jej uwarunkowaniami kulturowymi, religijnymi, społecznymi i politycznymi. „Pochodzenie Jego od początku” wskazuje na prawdziwą tożsamość Mesjasza i stanowi subtelną intuicję tajemnicy Boga Trójjedynego. Betlejem było jednym z najmniejszych miast na terytorium Judei, a bliskość Jerozolimy jeszcze bardziej pomniejszała jego rolę i znaczenie. A jednak to właśnie Betlejem zostało wybrane przez Boga jako miejsce, w którym dokonało się przejście od nadziei starotestamentowej do nadziei chrześcijańskiej. Narodziny Jezusa w Betlejem potwierdzają, że wszystko dzieje się tak, jak zapowiadało Pismo, a jednocześnie przekraczają wszystko, czego się spodziewano.
Relacje są przestrzenią, gdzie miłość Boga staje się widzialna. Spotkania, które z pozoru wydają się zwyczajne, mogą stać się miejscem działania Boga i przyczynkiem do przemiany życia.
Przypominamy o sile relacji poprzez opowieści o Maryi i Elżbiecie, księdzu Jerzym Popiełuszce i jego proboszczu, a także o osobach, które w przełomowych momentach doświadczyły Bożej opatrzności przez gesty innych ludzi.
200 paczek zostało dzisiaj rozdanych dzieciom w ramach akcji Caritas "Nasza Paka". Na auli Papieskiego Wydziału Teologicznego we Wrocławiu obecny był abp Józef Kupny, metropolita wrocławski, który złożył bożonarodzeniowe życzenia, a także wręczał dzieciom paczki. Pojawił się także święty Mikołaj.
Metropolita wrocławski witając się z wszystkimi dziećmi i ich opiekunami zaprosił do wspólnej modlitwy i złożył życzenia: W czasie wieczerzy wigilijnej łamiemy się opłatkiem składamy sobie życzenia, ale to jest pewna tylko oprawa. Najważniejsze jest to, że obchodzimy pamiątkę tego, że Pan Jezus ponad 2000 lat temu urodził się w biednej rodzinie w grocie betlejemskiej. Pierwszymi prezentami dla Pana Jezusa to były te dary, które przynieśli pastuszkowie. Dzielili się z Dzieciątkiem Jezus tym, co mieli i sprawili tym wielką radość Matce Bożej, świętemu Józefowi, i Dzieciątku Jezus. My na tę pamiątkę także będziemy obdarowywali siebie prezentami.- zaznaczył abp Kupny, dodając: -Dzisiaj zaprosiliśmy Was tutaj, bo chcemy obdarować was prezentami, równocześnie życząc błogosławionych, zdrowych, radosnych, pełnych radości, świąt Bożego Narodzenia, doświadczenia tego ciepła ludzkiego serca, bo wszyscy my, którzy tu jesteśmy, to my mamy gorące serca i chcemy się tym sercem z wami podzielić.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.