Reklama

Wiara

21 maja

#TrzymajSięMaryi: Nauczycielka rozumnej wiary. Czy rzeczywiście dbasz o wiarę?

W dzisiejszym Słowie Maryja, poddając się decyzjom Józefa, uczy nas zaufania procesowi duchowego rozeznawania, w którym równie ważne jest nasłuchiwanie Boga i używanie własnego rozumu.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

A gdy Herod umarł, oto Józefowi w Egipcie ukazał się anioł Pański we śnie, i rzekł: «Wstań, weź Dziecię i Jego Matkę i idź do ziemi Izraela, bo już umarli ci, którzy czyhali na życie Dziecięcia». On więc wstał, wziął Dziecię i Jego Matkę i wrócił do ziemi Izraela. Lecz gdy posłyszał, że w Judei panuje Archelaos w miejsce ojca swego, Heroda, bał się tam iść. Otrzymawszy zaś we śnie nakaz, udał się w strony Galilei. Przybył do miasta, zwanego Nazaret, i tam osiadł. Tak miało się spełnić słowo Proroków: Nazwany będzie Nazarejczykiem. Mt 2,19-23

Józef znowu miał sen i znowu otrzymał polecenie. Teraz brzmi ono: „weź Dziecię i Jego Matkę i idź do ziemi Izraela”. Wziął i poszedł. Dotarł do ziemi Izraela i…? Z uważnej lektury tekstu wynika, że Józef zakładał, że mają wrócić do leżącego w Judei Betlejem. Ale Józef nie chce iść do Judei. Uznał, że nie jest tam wystarczająco bezpiecznie. I dopiero wtedy przyszło do niego (przez kolejny sen) polecenie, by udać się do Galilei, co doprowadziło do tego, że znaleźli się ostatecznie znów w Nazarecie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Mamy więc do czynienia z pewnym procesem rozeznawania przez Józefa woli Pana Boga odnośnie do niego i jego najbliższych. To nie jest proces, w którym wszystko od razu jest jasno i ze szczegółami powiedziane i wyjaśnione. Pan Bóg nie daje Józefowi (ani nam) szczegółowego planu. W tym procesie Józef musi zrewidować swoje pierwotne rozumienie Bożego wezwania, biorąc pod uwagę zastaną na miejscu sytuację. Istotną rolę odgrywa jego przytomność, uważność, zdolność racjonalnej oceny rzeczywistości. Pan Bóg przychodzi mu w tym wszystkim z pomocą, koryguje, doprecyzowuje swoje polecenia. Życzliwa człowiekowi wola Boża i racjonalność człowieka ściśle ze sobą współpracują. Józef musi być gotów uznać, że nie wszystko zrozumiał, że mógł się pomylić. Ale musi też (i robi to) oprzeć się w pewnym momencie na własnych obserwacjach i osądach – przynajmniej póki nie dostanie od Boga ich potwierdzenia w taki czy inny sposób.

W dzisiejszym Słowie Maryja, poddając się decyzjom Józefa, uczy nas zaufania takiemu właśnie procesowi duchowego rozeznawania, w którym równie ważne jest nasłuchiwanie Boga i używanie własnego rozumu. To zaś stawia przed nami szereg pytań. Czy „dokarmiamy” naszą wiarę od strony intelektualnej – choćby sięgając po sensowną lekturę? Czy szanujemy w swoim życiu duchowym rolę rozumu, zdrowej racjonalności? Czy nie ulegamy pokusie fideizmu i myślenia magicznego? Czy nie gonimy za duchowymi sensacjami, zamiast sukcesywnie zgłębiać rzeczywiste nauczanie Kościoła? Czy wystarczająco pracujemy nad kształtowaniem swojego sumienia, które przecież odgrywa pierwszorzędną rolę w procesie racjonalnego rozeznawania woli Pana Boga? Czy korzystamy z danego nam przez Boga rozumu, oceniając rzeczywistość oraz wypowiadając się na temat ludzi, spraw i wydarzeń? Pielęgnujemy swój zmysł krytyczny? Sprawdzamy – na ile to możliwe – rzetelność informacji i słuszność opinii, które wypowiadając, powielamy, czy też ulegamy raczej emocjom, stereotypom, własnym sympatiom i antypatiom? Wolimy usłyszeć coś rozsądnie uargumentowanego czy raczej to, co odpowiada naszym własnym odczuciom i wyrobionym już poglądom? Podejmujemy regularną lekturę Biblii, czy łatwiej przychodzi poświęcić nam czas na czytanie różnej maści religijnych artykułów i pism „widzących” to i owo?

To tylko przykładowe pytania, które rodzą się, kiedy patrzymy w dzisiejszej Ewangelii na Maryję. Maryja ufa i znów zawierza się Józefowi. Może zrobić to bez obaw, ponieważ jest to człowiek, który na miarę swoich możliwości naprawdę rzetelnie angażuje się całym sobą w proces rozeznawania Bożego głosu w swoim życiu. Józef pokazuje nam, że wrażliwość na Boże natchnienia i korzystanie z danego nam przez Pana Boga zdrowego rozsądku nie tylko się nie wykluczają, ale wręcz koniecznym jest, by z sobą współgrały. Maryja zaś upewnia nas swoją postawą, że dopiero komuś, kto zharmonizował w sobie te dwa wymiary, warto naprawdę zaufać i zawierzyć.

Podziel się cytatem

Red.

Tekst pochodzi z książki „Nocą szukałam. Rekolekcje maryjne – zrób to (nie) sam”, ks. Michał Lubowicki

[zdjecie id="127073"][/zdjecie]

Promuj akcję na swojej stronie internetowej

Wklej kod na swojej stronie internetowej (750px x 200px)

#TrzymajsieMaryi
<a href="https://www.niedziela.pl/trzymajsiemaryi"><img src="https://www.niedziela.pl/download/baner-trzymajsiemaryi-750x200.jpg" alt="niedziela.pl - #TrzymajsieMaryi" /></a>

Wklej kod na swojej stronie internetowej (300px x 300px)

#TrzymajsieMaryi
<a href="https://www.niedziela.pl/trzymajsiemaryi"><img src="https://www.niedziela.pl/download/baner-trzymajsiemaryi-300x300.jpg" alt="niedziela.pl - #TrzymajsieMaryi" /></a>

Jeżeli potrzebujesz banera o innym rozmiarze lub umieściłeś baner, napisz do nas: internet@niedziela.pl

2022-05-20 21:00

Oceń: +34 -3

Reklama

Wybrane dla Ciebie

#TrzymajSięMaryi: Apel Jasnogórski - wielka narodowa modlitwa Polaków

[ TEMATY ]

Apel Jasnogórski

#TrzymajSięMaryi

Karol Porwich/Niedziela

Jako odrębne nabożeństwo maryjne sprawowane o godz. 21.00 zostało po raz pierwszy odprawione 8 grudnia 1953 r. z prośbą o uwolnienie więzionego wówczas Prymasa Polski kard. Stefana Wyszyńskiego, ale jego genezy należy szukać w pierwszym dniu „jasnogórskiej wolności”, 4 listopada 1918 r.

Modlitwa Apelu posiada swoją historię, ale najważniejszą częścią jest fakt aresztowania Prymasa Tysiąclecia - Stefana kard. Wyszyńskiego. Wtedy to właśnie rozpoczęto na Jasnej Górze intensywne modlitwy o jego uwolnienie. 8 grudnia 1953 r. wprowadzono codzienny Apel w intencji Kościoła w Polsce, doświadczającego prześladowań ze strony władz systemu totalitarnego.
CZYTAJ DALEJ

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Do wersji od lat istniejącej w naszej przestrzeni internetowej Niezbędnika Katolika, która każdego miesiąca inspiruje do modlitwy miliony katolików, dołączamy wersję papierową. Każdego miesiąca będziemy przygotowywać niewielki i poręczny modlitewnik, który dotrze do Państwa rąk razem z naszym tygodnikiem w ostatnią niedzielę każdego miesiąca. Dostępna jest również wersja PDF naszego Niezbędnika!

CZYTAJ DALEJ

„Ojcostwo to codzienna obecność" – Marcin Kwaśny o tym, jak być bliskim tatą

2025-09-27 20:00

[ TEMATY ]

wywiad

ojcostwo

Marcin Kwaśny

Forum Tato.Net

Razem.tv

11 października 2025 roku odbędzie się 17. Międzynarodowe Forum Tato.Net w Kielcach, wyjątkowe wydarzenie gromadzące ojców. W tym roku tematem forum będzie ojcostwo, które buduje odporność. Rozmawiamy o tym z Marcinem Kwaśnym - odtwórcą głównej roli św. Maksymiliana w filmie „Triumf serca", aktorem, który w ubiegłym roku prowadził Galę Max wieńczącą Forum Tato.Net.

Tematem tegorocznego Forum Tato.Net jest obecność, która buduje odporność. Jak Pan stara się być tatą obecnym także wtedy, gdy emocji w domu jest bardzo dużo?
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję