Reklama

Wspólnoty Bożych robotników

Niedziela łódzka 39/2002

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

30 września 1936 r. w niewielkiej francuskiej miejscowości ChaQteauneuf-de-Galaure rozpoczęły się pierwsze rekolekcje przeprowadzone w Ognisku Miłości. Ich pomysł narodził się w sercu Marty Robin, mistyczki i stygmatyczki. Osoby świeckiej, która przez więcej niż 50 lat żyła w cierpieniu spowodowanym ciężkim paraliżem, nie przyjmowała pokarmów ani napojów, ustały wszystkie funkcje jej ciała poza oddychaniem - mogła więc mówić. Raz w tygodniu przyjmowała Komunię św., po czym zawsze zapadała w trwającą kilkanaście godzin ekstazę. Przez cierpienie i modlitwę Marta Robin żyła w bliskości Jezusa Chrystusa. Przyjmowała także ludzi, którym służyła swoimi darami duchowymi i modlitwą wstawienniczą. Przez kilkadziesiąt lat jej ciemny pokój odwiedziło ponad 100 tys. osób. Duchowym opiekunem Marty Robin i ojcem pierwszego Ogniska Miłości był ks. George Finet.

Wizja Marty Robin

Reklama

W 1932 r. trzydziestoletnia Marta Robin miała za sobą kilkanaście lat ciężkiej choroby i duchowego zmagania, by zaakceptować swój los. Wiedziała już, że Bóg wybrał ją dla siebie i powierzył misję: "Objąć całą ziemię królestwem prawdy i miłości". Jak miała to uczynić prosta chłopka z francuskiej prowincji, unieruchomiona przez chorobę? Chrystus wyjaśnił jej to podczas częstych widzeń w roku następnym. Zapowiedział powstanie "Ognisk Jego Miłości", promieniujących na świat świętością życia, błyszczących światłem i dobrocią. Do nich Jezus i Jego Matka posyłać będą dusze zagrożone, by doznały uzdrowienia. W Ogniskach światła, dobroci i miłości, tworzonych przez świeckich z kapłanem na czele, ludzie wracać będą na drogę prawdy, odradzać się duchowo poprzez rekolekcje i świadectwo życia wspólnoty. Nie będą to jednak kolejne zgromadzenia zakonne. W wizji Marty Robin, potwierdzonej później w dokumentach Soboru Watykańskiego II, świeccy mieli odegrać istotną rolę w odnowie Kościoła. Marta Robin zmarła w 1981 r. Jest kandydatką na ołtarze. Jej misja realizuje się nadal. Ogniska Miłości (Foyers de ChariteM) powstają na całym świecie. We Francji poza centralnym Ogniskiem w ChaQteauneuf-de-Galaure istnieje kilkanaście wspólnot. Szczególnie liczne są Ogniska w krajach Ameryki Łacińskiej, Afryki, a także w Azji. W Polsce od kilku lat funkcjonują dwie wspólnoty: w Kaliszanach, w archidiecezji lubelskiej i w Olszy k. Rogowa, w archidiecezji łódzkiej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Nasze ognisko

Ideę Marty Robin poznał we Francji i przeniósł do Łodzi ks. Sławomir Sosnowski. Wokół niego zaczęła się zawiązywać wspólnota życia złożona z młodych świeckich kobiet. Od 1996 r. Ognisko ma siedzibę w starym dworku pod Rogowem i coraz liczniejsza jest grupa byłych uczestników rekolekcji, którzy chętnie wracają do tego miejsca. Niedziela Łódzka także towarzyszy temu dziełu i systematycznie przekazuje informacje o Ognisku. Niedawno francuskie Centrum podjęło decyzję o udzieleniu pomocy finansowej wspólnocie z Rogowa, by mógł powstać nowy dom rekolekcyjny. W końcu czerwca br. poświęcono w Olszy plac pod budowę. Autorami projektu są Joanna i Piotr Stefańscy. Budowa realizowana jest przez firmę "Vester". Na uroczystość przybył z Francji ojciec duchowy Ogniska Miłości w Tressaint. W wygłoszonej konferencji i podczas homilii o. AndreeM van der Borght mówił o duchowych poznaniach danych mu podczas osobistych kontaktów z Martą Robin. Przybliżył również słuchaczom ideę Ogniska Miłości jako chrześcijańskiej wspólnoty życia.

Świadectwo jedności

Zapytany o dzień powszedni Ognisk Miłości we Francji o. van der Borght powiedział, że podobnie jak dzieci w rodzinie, choć mają jedną matkę i jednego ojca - różnią się między sobą, tak i wspólnoty Ognisk Miłości nie są jednakowe. Różni je wielkość, ilość nowych powołań i dzieła, poprzez które realizują swoje zadanie w Kościele i na świecie. Foyer de Charite w Tressaint jest duże, dzięki czemu liczne są też dzieła jakie prowadzi. Oprócz szkoły, domu opieki i domu rekolekcyjnego, członkowie Ogniska w Tressaint animują także: diecezjalne centrum modlitwy, ośrodek wakacyjny i telefon zaufania dla kobiet kuszonych aborcją. We wszystkich dziełach uczestniczy również tzw. wspólnota przymierza, złożona z byłych uczestników rekolekcji pomagających w różnoraki sposób. - Bez nich nie dalibyśmy rady - powiedział o. van der Borght. Poza tym, z tej grupy rekrutują się młodzi ludzie - kandydaci do wspólnego życia w Ognisku Miłości. Stała obecność w Ognisku osób przybywających tu z potrzeby serca stwarza okazję, by wspólnota w sposób widoczny świadczyła o jedności, o radości modlitwy i o autentycznej bratniej miłości. Przykład Marty Robin uczy doceniania każdej osoby, niezależnie od jej funkcji we wspólnocie, wieku, powabu czy zdolności. Osoba posiada wartość nieskończoną dopóki ma serce zdolne do kochania. Członkowie Ognisk uczą się od Marty, że każda osoba jest ważna, potrzebna i święta ponieważ jest świątynią Bożej obecności. We wspólnocie wszyscy są równi, łączy ich jedno powołanie. Chrześcijanie w ogóle nie powinni dopuszczać do podziałów między sobą. Mają prawo nie zgadzać się, ale zawsze trzeba dążyć do jedności. "Niech słońce nigdy nie zachodzi nad twoim gniewem" - mówi Pismo Święte. Jedność we wspólnocie chrześcijańskiej opiera się na wzajemnym przebaczaniu. "Gdy patrzymy na życie wspólnoty, myślimy: to prawdziwy cud, że oni mogą istnieć razem" - zauważył o. van der Borght. Jest to owoc nieustannego wysiłku przebaczania, dawanego i przyjmowanego. Tylko w ten sposób wspólnota może żyć i wzrastać, pociągając innych do Boga.

Czerpanie ze źródła modlitwy

Nie ma wspólnoty chrześcijańskiej, która nie byłaby wspólnotą modlitwy. Tu jest źródło wszystkiego. Również misja jest owocem kontemplacji. Wartość wspólnot Ognisk Miłości określa się także zdolnością do modlitwy. Dotyczy to indywidualnie osób i rodzin. Jesteśmy tyle warci, ile warta jest nasza modlitwa, a co za tym idzie - nasza miłość. - Zawsze znajdą się ludzie gotowi spalać się w działaniu, trudniej o osoby spalające się w modlitwie. A jednak w tym tkwi tajemnica duchowej płodności - mówił w Rogowie o. van der Borght.
- Jeśli Marta Robin zostanie przez Kościół ogłoszona świętą to nie dlatego, że dokonywała dzieł nadzwyczajnych, ale ze względu na jej życie w miłości - miłości Bożej w modlitwie i miłości bratniej w spotkaniu z bliźnimi - dodał Gość z Francji.
Ogniska Miłości są dla dzisiejszego świata znakiem prawdziwego, chrześcijańskiego stylu życia opartego na modlitwie, miłości braterskiej i wspólnej pracy. Są to bowiem wspólnoty Bożych robotników. Fundamenty nowego domu w Olszy wyrastają już w pierwsze zarysy ścian. O. van der Borght prosił wszystkich o modlitwę w intencji powołań do tej wspólnoty życia. Obiecał, że następnym razem przyjedzie do Rogowa, gdy 25. członek tego Ogniska składać będzie swoje zobowiązanie do pozostania w nim na stałe. Miejmy nadzieję, że nastąpi to szybko. Dołączmy do wspólnoty modlitwy i prośmy Boga o to, by Ognisko Miłości w Olszy rosnąc, stawało się coraz bardziej żywą wspólnotą, otwartą i zdolną odpowiedzieć na wyzwania czasu, zdolną nieść uzdrowienie licznym, zagubionym w świecie duszom.

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wandale zdewastowali kościół w Wielką Sobotę

2025-04-19 16:13

[ TEMATY ]

wandalizm

Archiwum Parafii św. Trójcy w Gorzowie Wielkopolskim

Poranek Wielkiej Soboty miał być czasem ciszy, modlitwy i przygotowania serc na nadchodzącą Noc Zmartwychwstania. Mieszkańcy Łupowa, jak co roku, z oddaniem przyszli do swojego kościoła, by przygotować świątynię na najważniejsze święta. Zamiast ciszy – zderzyli się z krzykiem farby na ścianie. Ich kościół – zabytkowy, bliski, zadbany z miłością – został zdewastowany. Bezsensowne graffiti oszpeciło święte miejsce.

Na wieść o tym wydarzeniu bp Tadeusz Lityński napisał do naszego proboszcza poruszające słowa: „Zło nie śpi”. Ale równie szybko pokazało się, że dobro też nie śpi – dobro czuwa. Biskup Adrian Put wskazał możliwe działania, a pan Tomasz Kwiatkowski, Wójt Gminy Bogdaniec, błyskawicznie zareagował: zakupił z własnych środków potrzebne materiały, zapewnił konsultację z Konserwatorem Zabytków. Jeszcze tego samego dnia pan Sławek Podgórski i pan Darek Dobryniewski z ekipą przystąpili do pracy – zamalowali ślady wandalizmu z sercem, oddaniem i poświęceniem.
CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę: Kolejne rezygnacje z pogrzebów? Wstrząsające dane

2025-04-18 11:26

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Mat.prasowy

„Jeśli człowiek przestaje grzebać swoich zmarłych, to co to mówi o jego duszy?” W tym odcinku rozmawiamy o wierze, ale też… o braku wiary – tak głębokim, że nawet pogrzeby stają się zbędne. Opowiadam o wstrząsających faktach z pewnego państwa, gdzie ludzie nie odbierają urn z prochami swoich bliskich, a zakłady pogrzebowe zakopują ich anonimowo, zbiorowo, bez pożegnania. To coś więcej niż społeczny kryzys – to pytanie o to, czy nie zbliżamy się do duchowego punktu zerowego.

"Ta książka nie chciała zostać napisana… a zmieniła życie tysięcy." Kto przesunął kamień? To pytanie zmieniło życie sceptyka – prawnika, który chciał obalić zmartwychwstanie Jezusa, a został jego gorliwym świadkiem. Poznajcie niezwykłą historię Franka Morrisona, który odkrył, że fakty potrafią prowadzić do wiary.
CZYTAJ DALEJ

Watykan/ Papież dołożył wszelkich starań, by być obecnym podczas Wielkiego Tygodnia

To mogła być Wielkanoc bez papieża Franciszka, a jednak dołożył on wszelkich starań, by być obecnym podczas najważniejszego tygodnia w roku liturgicznym - podkreślają w niedzielę watykaniści.

W Wielki Czwartek papież dotrzymał tradycji i udał się w geście bliskości do więzienia, był z wiernymi w Wielką Sobotę i w wielkanocną niedzielę.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję