62. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego uczciła 1 sierpnia stolica i cała Polska. W wielu miastach o godz. 17.00 zawyły syreny, a ludzie przystawali na ulicach. W Warszawie w Godzinie W na ulicach zamarł ruch. W samo południe warszawiacy składali wieńce przed pomnikiem gen. Stefana Grota-Roweckiego - pierwszego dowódcy Powstania oraz przed pomnikiem Podziemnego Państwa Polskiego przy Sejmie, a przy Grobie Nieznanego Żołnierza odbyła się uroczysta zmiana warty.
1 sierpnia Warszawa spotkała się na wojskowych Powązkach. Najwięcej zniczy płonęło w kwaterze Batalionu „Zośka” i na grobie Krzysztofa Kamila Baczyńskiego. Tuż po 17.00 wieńce pod pomnikiem Gloria Victis złożył razem z Premierem i Marszałkiem Senatu Prezydent Lech Kaczyński. Największą atrakcją było pojawienie się na warszawskim niebie słynnej latającej fortecy B-17 - takie samoloty ze zrzutem broni i amunicji dla walczącej stolicy przyleciały 18 sierpnia 1944 r. Tym razem z nieba na tłumy czekające pod pomnikiem Powstańców Warszawy posypały się ulotki. Wieczorem na Kopcu Czerniakowskim usypanym z gruzów Warszawy, rozpalono ognisko, które płonąć będzie przez 63 dni. W Muzeum Powstania Warszawskiego przygotowano spektakl Gwiazdy spadają w sierpniu. Montaż na słowa i pamięć. Niekonwencjonalne formy oddania hołdu powstańcom - przelot bombowca, inscenizacje, koncerty, filmy w plenerze - zgromadziły tłumy.

K. W.