Przy grobie Franciszka i Hiacynty
Reklama
Portugalia. Kraj Ferdynanda Magellana, Vasco da Gamy i, o czym niewielu wie, św. Antoniego z Padwy. Sam kraniec Europy oblany Oceanem Atlantyckim urzekającym swą siłą, co miało niewątpliwy wpływ na kształt historii, kultury i mentalności narodu słynącego z wielkich odkryć geograficznych. Kraj wzbudzający zachwyt roślinnością pełną barw i różnorodnością, kraj ludzi niezwykle otwartych i życzliwych, ujmujących gościnnością.
Nam, katolikom, kojarzy się szczególnie z Fatimą i objawieniami Matki Bożej trojgu pastuszkom. Pani jaśniejsza od słońca - jak mówiły dzieci o Maryi - wybrała na miejsce przekazania swojego przesłania dla świata małą wioskę położoną w środkowej części kraju - przesłania wzywającego do nawrócenia, pokuty, modlitwy i do ofiarowania się Jej Niepokalanemu Sercu. Centrum Fatimy, która zaczęła rozkwitać dopiero po 1917 r., stanowi bazylika Matki Bożej Różańcowej, wzniesiona dla upamiętnienia tych wydarzeń. Znajdują się w niej groby błogosławionych Franciszka i Hiacynty, do których nieustannie przybywają wierni. Wśród nich szczególne miejsce mają dzieci, przychodzące tu z ciekawością i modlitwą zanoszoną za wstawiennictwem swoich rówieśników. Przed bazyliką - po lewej stronie placu - jest niewielka kapliczka, prawdziwe serce sanktuarium, usytuowana dokładnie w miejscu, gdzie Łucja, Franciszek i Hiacynta widzieli Matkę Bożą. Była to pierwsza budowla wzniesiona w Cova da Iria - Dolinie Pokoju. To tu wciąż trwa modlitwa tysięcy pielgrzymów ze wszystkich stron świata. Przez plac przed bazyliką biegnie jasna, błyszcząca dróżka, po której do Kaplicy Objawień zdążają na kolanach pielgrzymi - młodzi i starzy, samotni i małżeństwa. Wokół placu tego jednego z największych sanktuariów maryjnych świata codziennie o zmroku, po modlitwie różańcowej przed Najświętszym Sakramentem przy Kapliczce Objawień, przechodzi przy blasku świec procesja fatimska.
Fatima to również odległe kilka kilometrów od bazyliki - Aljustrel, gdzie przyszły na świat Łucja, Franciszek i Hiacynta. Domy dzieci pozwalają na chwilę przenieść się do początku poprzedniego stulecia. W domu Łucji często można spotkać jej kuzyna, który z ujmującym uśmiechem i prostotą strzeże tego miejsca. W pobliżu znajduje się również studnia, przy której w 1916 r. po raz pierwszy objawił się pastuszkom Anioł Pokoju, przygotowujący je na spotkanie z Niepokalaną.
Corocznie do tego największego portugalskiego sanktuarium, niosącego w sobie przesłanie pokoju i nadziei, z którego zawsze wyjeżdża się odrobinę bogatszym na duchu, przybywają tysiące wiernych, najwięcej z Hiszpanii i Włoch, Polska - według statystyk z 2005 r. - znajduje się na piątym miejscu.
Wśród zamków i kościołów
Portugalia warta jest szerszego zainteresowania. Wystarczy przyjrzeć się choćby najbliższemu otoczeniu Fatimy - regionowi Leiria. Zachwyca bogactwem architektury i niezwykle ciekawą historią. Trzeba wspomnieć o takich miejscowościach, jak Pombal z zamkiem i interesującymi zabytkami, Leiria również z przepięknym zamkiem, z którego tarasu rozpościera się malowniczy widok na miasto, Porto de Mós, a także Alcobaça, Batalha i niewielkie Nazaré. Te trzy ostatnie są związane z zabytkami architektury sakralnej, ze szczególnie zaznaczoną obecnością Boga w historii kraju odkrywców.
Alcobaça słynie z opactwa Cystersów założonego w XII wieku przez króla Alfonsa I Zdobywcę dla upamiętnienia zwycięstwa nad Maurami pod Santarem w 1147 r. Klasztor z kościołem Santa Maria - jego wielkość (jest najdłuższym kościołem portugalskim, ma 220 m długości), siła, powaga i piękno - robi imponujące wrażenie. Łączą się tu style architektury gotyckiej i baroku, a także typowej dla Portugalii zdobniczej sztuki manuelińskiej, którą spotkać można również w Batalha. W nawach bocznych świątyni znajdują się groby nieszczęśliwej pary: portugalskiego króla Pedro i Ines de Castro - tragicznych kochanków na miarę Romea i Julii, jak mawiają przewodnicy. Te XIV-wieczne sarkofagi - zachwycające bogactwem zdobień, koronkową ornamentyką - przedstawiają sceny biblijne, z życia św. Bartłomieja oraz historię tych, którzy w nich spoczywają. Ich dzieje stały się natchnieniem dla licznych artystów. Obok Krużganków Ciszy i Sali Królów, gdzie znajdują się posągi portugalskich władców, wrażenie robi słynna kuchnia z olbrzymim kominem i zbiornikiem, przez który przepływała woda z rzeki Alcoa. O wspaniałości i wartości opactwa niech świadczy fakt wpisania go na listę światowego dziedzictwa UNESCO.
Alcobaça prowokuje niemal do powiedzenia o pobliskim klasztorze, który znajduje się w miejscowości Batalha. Klasztor Matki Bożej Zwycięskiej, którego początki sięgają XIV wieku, również należy do światowego dziedzictwa UNESCO. Jest symbolem niepodległości Portugalii - wybudowany został dla upamiętnienia zwycięskiej bitwy pod Aljubarrotą w 1385 r., co dało Portugalii wyzwolenie spod hiszpańskiej dominacji.
Do klasztoru prowadzą duże drewniane drzwi z bogato zdobioną fasadą, na której zamieszczone są rzeźby, m.in. Apostołów, Chrystusa w otoczeniu czterech Ewangelistów, aniołów czy proroków. W klasztorze, w kapitularzu, znajduje się Grób Nieznanego Żołnierza, przy którym co godzinę jest zmiana warty. Na uwagę zasługują kaplice, m.in. XV-wieczna kaplica Fundatora z przepięknymi nagrobkami oraz kaplica Niedokończona z bogatą ornamentyką roślinną, a także Królewskie Krużganki. To wszystko mówi o wspaniałości opactwa.
Portugalskie Nazaré
Niedaleko tych monumentalnych klasztorów mieści się niewielkie miasteczko Nazaré, gdzie współczesność miesza się z przeszłością, jej zwyczajami i tradycjami. Na jego placu głównym turystów witają mieszkanki ubrane w krótkie kolorowe spódnice - każda ma ich na sobie tradycyjnie siedem, sprzedają na małych kramikach suszone owoce i orzechy. I jakby kontrastują z nimi kobiety również w tradycyjnych, tyle że czarnych strojach, opłakujące swoich mężów, synów i ojców. Historia Nazaré łączy się z legendą o odnalezieniu tu figurki Matki Bożej pochodzącej z Ziemi Świętej, a także z podaniem z XII wieku, według którego Maryja uratowała przed upadkiem w przepaść kasztelana zamku Porto de Mós - Fuasa Roupinha. Kasztelan w mglisty dzień polował na jelenia. Gorąco wierzył, że ocaliło go nabożeństwo do Matki Bożej Nazaretańskiej i prośba o wybawienie do Niej skierowana. Jako wotum wdzięczności wybudował niewielką kaplicę, która do dziś wznosi się tuż nad urwiskiem. I właśnie nabożeństwo mieszkańców tych terenów do Najświętszej Panny dało nazwę miasteczku - Nazaré. Od wieków jest ono celem pielgrzymek i miejscem kultu Niepokalanej. W XV wieku powstało tu sanktuarium Matki Bożej Nazaretańskiej. Wszystko to stanowi Sitio - pierwotną część miasteczka położoną na wzniesieniu. Z kolei wąskie uliczki - na szerokość jednego samochodu - niemal jak szczeliny dochodzące do drogi wzdłuż brzegu oceanu, piękna piaszczysta plaża i wspaniałe groźne skały tworzą dolną część tej popularnej dziś miejscowości wypoczynkowej, nazywaną Praia.
Nie sposób oddać słowem bogactwa i wspaniałości Portugalii, tego urzekającego swą różnorodnością skrawka ziemi zamykającego Europę. Pozostaje więc… samemu wyruszyć tam i odkrywać kraj ludzi ukształtowanych przez wielkie morskie wyprawy, którzy odkrywanie mają we krwi.
Pomóż w rozwoju naszego portalu