Najstarsza miejska Droga Krzyżowa, wzdłuż historycznych stacji lokowanych w XVII wieku, prowadzących z kieleckiej kolegiaty do klasztoru, została wznowiona po dwóch latach przerwy spowodowanych pandemią.
Nabożeństwo poprzedziła Msza św. w kościele Niepokalanego Serca NMP, której przewodniczył i homilię wygłosił bp Jan Piotrowski. Odniósł się w niej m.in. do wojny trwającej na Ukrainie.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Zauważył, że już w 1963 r. papież Jan XXIII w encyklice „Pokój na Ziemi” przypomniał, że to Chrystus przynosi pokój.
- Jeśli jesteśmy dziś w atmosferze niepokoju, a nawet barbarzyńskiej wojny, to tylko dlatego, że pycha, egoizm jakiegoś człowieka pozwala mu bezkarnie mordować na oczach świata - podkreślał biskup. - A świat, bojąc się utraty swoich interesów, wciąż dyskutuje i negocjuje tylko to, co jest dla niego korzystne – zauważył, apelując o pokój w ludzkich sercach oraz o zaufanie Bogu.
Przestrzegał przed życiem nie według prawa Bożego, ale z „pogardą dla Boga i ludzi”.
Reklama
- Wszelkie ludzkie plany wojen, podbojów, intryg, nieposzanowania prawa Bożego i ludzkiego skazane są na marny koniec, czego uczy nas miniona historia, lecz także codzienne ludzkie zdrady, niewierności i układanie sobie życia według własnych pomysłów z pogardą dla Boga i ludzi. Nie tylko w małżeństwach, ale także w życiu osób powołanych, w sprawach społecznych, politycznych i zawodowych – mówił biskup kielecki.
Zauważył także, jak zrozumiałe są słowa suplikacji śpiewanych w kościołach, gdy wciąż trwa pandemia i gdy toczy się okrutna wojna. Zachęcał do wspólnotowej modlitwy w miastach i parafiach oraz rodzinach diecezji kieleckiej, które są „pierwszymi i najlepszymi szkołami budowania i poszanowania pokoju, dialogu i wzajemnego przebaczenia”.
Trasa odbytego wczoraj nabożeństwa nawiązuje po części do rozwiązań urbanistycznych w Kielcach datowanych na przełom XVI i XVII wieku. Fundacja Kalwarii była zapewne związana z dziękczynieniem za ocalenie miasta od zarazy. Mogła ona powstać w związku z przeniesieniem w uroczystej procesji relikwii św. Karola Boromeusza z kieleckiej kolegiaty na Karczówkę w 1628 r. Według innej hipotezy fundacja Drogi Krzyżowej nastąpiła dopiero w 1631 r., po osiedleniu się na wzgórzu bernardynów.
Jeszcze w XIX w. mieszkańcy Kielc odprawiali nabożeństwo Drogi Krzyżowej w intencji uniknięcia zarazy. Z czasem stan kapliczek pogarszał się z każdym rokiem. Bardzo podupadły one w latach PRL, a nabożeństwo zostało zakazane jako zgromadzenie publiczne.
W 1998 r. ponownie ulicami Kielc przeszła Droga Krzyżowa, dzięki staraniom Towarzystwa Przyjaciół Karczówki i stowarzyszeń związanych z zachowaniem dziedzictwa Karczówki, a także wspólnocie Kościoła Domowego. Zostały zrekonstruowane kapliczki, uzupełnione cyfry i płaskorzeźby.
Także i w tym roku rozważania prowadzili członkowie Domowego Kościoła. Odnosiły się one przede wszystkim do życia rodzinnego. Krzyż przy poszczególnych stacjach nieśli przedstawiciele poszczególnych pokoleń w rodzinach.