Reklama

Odsłony

Dobro bez blasku?

Niedziela Ogólnopolska 19/2006, str. 23


Graziako

<br>Graziako

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ponoć w największych głębinach oceanu, gdzie nie dociera już światło słońca, powstają czarne perły. Są bardzo rzadkie, a więc tym cenniejsze...

Pewien książę wezwał swych dwóch synów i rzekł: „Kończę moje panowanie i nie wiem, któremu z was powierzyć księstwo. Obaj jednakowo jesteście silni, zręczni i rozumni. Ale czy to wystarczy, aby dobrze rządzić? Czy ponad to nie jest ważniejsze dobro w sercu? Temu więc powierzę władzę, który uczyni większe dobro”. I dał im po sakiewce złota, wyprawiając na tę próbę. Gdy wrócili po trzech dniach, książę zapytał, jakie dobro uczynili każdego dnia i na co przeznaczyli złoto. Pierwszy opowiedział, jak ujrzał tonące dziecko kobiety piorącej w rzece, jak rzucił się, by z trudem wyciągnąć je z wody i jak całym sobą tchnął w nie na powrót oddech, ku wielkiej radości i wdzięczności matki. Drugi powiedział, że nie uczynił żadnego dobra, bo gdy zobaczył, jak tygrys porwał bawiące się dziecko, mógł tylko podejść do jego matki i pocieszać ją, że może jeszcze bardziej by płakała, gdyby synek wyrósł i uczynił coś złego. A tak to będzie on już jej czystą radością... I długo siedział z przygarniętą do swojej piersi matką, aż się uspokoiła i odeszła, a on jeszcze tam pozostał z jej smutkiem. I opowiedział znów pierwszy syn, jak to w drugim dniu próby usłyszał nagle błaganie o pomoc napadniętego człowieka, który był sługą księcia i wiózł złoto z danin. Syn rzucił się na napastnika i mimo ran uratował tamtego człowieka i złoto. Drugi syn znów musiał przyznać, że nie spełnił żadnego dobra, bo na początku nie widział żadnego cierpienia, więc dzielił uśmiechy ze spotkanymi ludźmi. Ale w lesie napotkał leżącego we krwi owego pokonanego przez brata rozbójnika, więc obmył i zabandażował swoją chustą jego rany, tak że ów zasnął z ulgą. I nic więcej. W końcu pierwszy syn opowiedział, jak to trzeciego dnia zobaczył dom płonący na oczach rodziny w nim mieszkającej. Uratowali oni swoje życie, ale z dobytku nie zdołali już niczego uratować. Oddał im więc sakiewkę ze złotem, ku wielkiej ich radości. Na to drugi syn ze smutkiem opowiedział, jak spotkał grupę rozjuszonych wierzycieli, pastwiących się nad nagim trupem dłużnika, który ich oszukał, umierając. Powstrzymał więc ich w znieważaniu zwłok i wysłuchał skarg, że zmarły nie zostawił po sobie nic, co byłoby spłatą długu. Oddał więc im złoto od ojca i poprosił, by ubrali trupa i pochowali godnie. I tylko tyle. Zamyślił się książę głęboko... Baśń nie opowiada już, któremu synowi książę powierzył władzę i troskę o podwładnych księstwa.

Myślę, że w demokratycznych wyborach do tej czy innej władzy drugi syn nie miałby najmniejszych szans, chyba żeby media do jego czynów dorobiły odpowiednią oprawę i ideologię. Ale to już wtedy nie byłoby to dobro... Sądzę jednak, że tego drugiego dobra - w przeciwieństwie do liczby czarnych pereł, ale w odniesieniu do ich wartości - jest znacznie więcej. I może ono jest właśnie jednym z klejnotów Miłosierdzia Boga i człowieka?

Przypomnij, Panie, tak na dzień dobry,
Bym tak zajęty czynieniem dobra,
Zdążył wciąż jeszcze
Także być dobrym...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kapłaństwo jak jutrzejsza gazeta [Felieton]

2025-10-02 23:00

Obraz wygenerowany przez AI

Czytałem wczoraj, że ma powstać nowy religijny kanał TV. Zainteresowany temat zacząłem sprawdzać, jaką linię ma koncern go prowadzący. Przeglądając programy TV emitowane przez tego wydawcę natknąłem się na serial, który uwielbiałem w późnym dzieciństwie - “Zdarzyło się jutro”. Było w nim coś niezwykłego. Gary Hobson, zwyczajny facet z Chicago, codziennie rano dostawał gazetę z przyszłości. Nie był superbohaterem w pelerynie, nie miał broni ani pieniędzy, ale miał tylko poczucie misji i odpowiedzialności. Wiedział co się może wydarzyć i miał świadomość, że brak reakcji może doprowadzić do tragedii.

Przypominając sobie niektóre wątki przyszła mi myśl, że główny bohater dzień po dniu walczy o nadzieję. Wielu bohaterów, którym pomaga Gary to ludzie będący na skraju życia, przejawiający brak nadziei. A on swoją postawą i słowem namawiał, że jeszcze nie wszystko stracone, że można się podnieść, że jeszcze jest czas, że można inaczej.
CZYTAJ DALEJ

Rozważanie na niedzielę: "Znienawidziłam Jezusa" - szokujące świadectwo

2025-10-03 10:12

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

„Jezus zajął moje miejsce.” - Jak cztery słowa potrafią otworzyć serce na łaskę? W tym odcinku biorę Was w trzy krótkie, ale potężne historie: od zwięzłej Ewangelii, przez drogę od nienawiści do miłości, aż po świadectwo wybitnego lekarza, który widział cuda i mówi wprost: wiara nie przeszkadza nauce—ona nadaje jej sens.

Jeśli szukasz odpowiedzi, nadziei albo „iskry” do modlitwy—tu ją znajdziesz.
CZYTAJ DALEJ

W październiku zbierze się Episkopat. Co będzie przedmiotem obrad?

2025-10-03 14:34

[ TEMATY ]

obrady

Gdańsk

Konferencja Episkopatu Polski

zebranie plenarne

Karol Porwich/Niedziela

Stanowisko Kościoła w sprawie migracji, stan prac nad powołaniem Komisji niezależnych ekspertów oraz kwestie dotyczące lekcji religii w szkole i katechezy parafialnej - będą głównymi tematami 402. Zebrania Plenarnego Konferencji Episkopatu Polski, które odbędzie się w Gdańsku od 13 do 15 października br.

Tegoroczne, jesienne Zebranie Plenarne Konferencji Episkopatu Polski odbędzie się w Gdańsku w związku ze 100-leciem powstania diecezji gdańskiej, która w 1992 roku została podniesiona do rangi archidiecezji.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję