Reklama

Głos z Torunia

Godność dziecka Bożego

Wszystko Tobie oddać pragnę od najmłodszych moich lat, pomóż, Jezu, by mnie nie zwiódł pokusami swymi świat… - śpiewa w Kościele człowiek duży i mały, dojrzały w wierze i w latach oraz młody, często nazbyt ufający swoim siłom i możliwościom oraz najmłodszy, niewinny, dziecko nieświadome jeszcze swoich wyborów i czekających je zadań. Każde z pokoleń ma swoje radości i problemy, wzloty i upadki… A wszystkich nas łączy najpiękniejsza godność: dziecka Bożego.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dojrzałość dziecka Bożego

Dobrze znamy słowa Pana Jezusa z Ewangelii: Pozwólcie dzieciom przychodzić do Mnie... do takich bowiem należy królestwo Boże (Mk 10,14). Cóż to jednak oznacza? Pan Jezus mówi o jednej z naturalnych cech dzieci: ufności wobec Boga, naszego Ojca, która polega na przyjmowaniu wszystkiego, co On nam daje. A Bóg daje nam życie i świat, w którym jesteśmy zanurzeni. Dojrzałość dziecka Bożego polega więc na akceptacji siebie, przyjęciu tych okoliczności życia, na które nie mam wpływu.

Pięknie obrazuje to Bł. Maria Karłowska w swoim dziele o pracy: Jak roślina – człowiek i każde stworzenie szukają słońca, ażeby się w jego promieniu ogrzać, uzdrowić, umocnić, nic nie robiąc, tylko trwając na miejscu – tak i dusza skupiona w obecności Bożej nic czynić nie potrzebuje, tylko trwać w tej obecności, ażeby z niej korzystać.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dziecięctwo Boże, czyli przynależność do Boga, naszego Ojca jest naszym przywilejem, ale i zobowiązaniem do miłości Boga i bliźniego. Cudu Opatrzności Bożej doznawał przez całe swe życie ks. Kardynał Wyszyński. Tym cudem był pokój serca, który zachował mimo wszystkich trudnych okoliczności życia i to, że podołał tej wielkiej pracy. Leżąc krzyżem na posadzce podczas swych święceń kapłańskich, bał się, że gdy wstanie, nie utrzyma się na nogach. Już następnego dnia pojechał z siostrą na Jasną Górę, na prymicję – prywatną, bez żadnych uroczystości. Mówił: pojechałem, żeby mieć Matkę, żeby stanęła przy każdej mojej Mszy Świętej. Niezłomny Prymas uczy nas dziś nadziei. Zawsze ją miał. Nauczał: nie ma kryzysu Kościoła, choć może być kryzys w Kościele. Ponieważ Kościół to żyjący Chrystus, a Chrystus nie umiera i nie podlega kryzysom.

Kiedy pytano błogosławionego Pasterza z niepokojem: Eminencjo, co teraz będzie?

Odpowiadał: Tylko Bóg na pewno będzie, a my w Nim.

Dziecko Boże a miłość nieprzyjaciół

Miłość nieprzyjaciół należy do najtrudniejszych zadań dzieci Bożych. Błogosławiona Założycielka Sióstr Pasterek siły duchowe do takiej postawy czerpała od samego Zbawiciela wszystkich ludzi, dlatego zapraszała: W spokoju i uciszeniu myśli przyjmujmy dobroczynne promienie Ducha Dobrego Pasterza, naszego Mistrza, aby Duch Jego wiódł nas do dzieł nawracania dusz, napełniał nas miłosierdziem dla grzeszników.

Reklama

Wspaniałym przykładem dojrzałości dziecka Boga jest błogosławiony Kardynał Stefan Wyszyński. Jako nieustraszony obrońca Kościoła, a zarazem człowiek wielkiej dobroci, niezwykłej wrażliwości, potrafił patrzeć na swoich nieprzyjaciół z miłością i wyrozumiałością, bo – jak mówił – tak właśnie patrzy na nas Bóg. Nasz umiłowany Prymas z takim samym szacunkiem odnosił się do najniżej i najwyżej stojących w hierarchii społecznej ludzi. Ze współczuciem potrafił dostrzec z ambony, że płacze dziecko, bo wypadł mu z ręki miś – zaświadcza Anna Rastawicka, córka Instytutu Prymasa Wyszyńskiego, i przypomina słowa swego założyciela o wielkiej godności każdego człowieka: Dziwisz się, że Bóg ciebie miłuje, bo nie znajdujesz w sobie nic, co by było dla Niego do miłowania, ale on znajduje. Bo on widzi w Tobie swoje dziecko.

Takimi oczami starał się patrzeć na innych ludzi Kardynał Wyszyński. Widział w nich Dzieci Boże. Dzięki godności dziecka Bożego ks. Kardynał Wyszyński zwyciężał miłością. Był jednym z najpiękniejszych duchowo ludzi, jakich spotkałam — wspomina Anna Rastawicka — Pewnego razu Ksiądz Prymas mówił konferencję o miłości nieprzyjaciół. Pamiętam, że nie mogłam zrozumieć tego, jak można kochać nieprzyjaciół. Był to czas, gdy ateiści, znani nam z historii, wiele zła wyrządzili Kościołowi i samemu księdzu Prymasowi. Może krzywdy bym im nie zrobiła, ale kochać takich ludzi? Po konferencji zebrałam się na odwagę i zapytałam: Ojcze, a ty tych ludzi też kochasz? - Odpowiedział — Aniu, przecież Bóg ich kocha. To co ja mam do powiedzenia? - Anna zauważyła, że ks. Prymas ma umiejętność łączenia miłości i prawdy. Przypomina dziś, iż błogosławiony Kardynał Wyszyński nie zamazywał jej, nie był ugodowy i łatwy dla swoich rozmówców. Widział błędy, piętnował je, ale potrafił oddzielić błąd od człowieka. Prymas zawsze podkreślał, że cały ład społeczny powinien opierać się na szacunku do człowieka. Znana jest opowieść chłopca, który odwiedził kard. Wyszyńskiego z grupą polonijną. Był najmłodszy z tego grona. Wszyscy zajęli miejsca, a dla niego akurat zabrakło krzesła. Prymas to dostrzegł, poszedł do drugiego pokoju i przyniósł krzesło. Po latach ten chłopiec, już jako mężczyzna, ufundował pomnik kard. Wyszyńskiego u stóp Jasnej Góry.

Reklama

Matka dzieci Bożych

Ks. Kardynał Wyszyński był szczególnie oddany Matce Bożej. Podkreślał, iż Maryja jest drogą Boga ku człowiekowi i drogą człowieka ku Bogu. Nie były to tylko słowa… Całe jego życie wyróżniała głęboka ufność i miłość do Matki Najświętszej wyrażane w odwoływaniu się do Jej macierzyńskiej opieki i dobroci. W 1953 roku Ksiądz Prymas dokonał Aktu Osobistego Oddania się Matce Bożej: Święta Maryjo, Bogurodzico Dziewico, obieram sobie dzisiaj Ciebie za Panią, Orędowniczkę, Patronkę, Opiekunkę i Matkę moją. Postanawiam sobie mocno i przyrzekam, że Cię nigdy nie opuszczę, nie powiem i nie uczynię nic przeciwko Tobie. Nie pozwolę nigdy, aby inni cokolwiek czynili, co uwłaczałoby czci Twojej. Błagam Cię, przyjmij mnie na zawsze za sługę i dziecko swoje. Bądź mi pomocą we wszystkich moich potrzebach duszy i ciała oraz w pracy kapłańskiej dla innych. Oddaję się Tobie, Maryjo, całkowicie w niewolę, a jako Twój niewolnik poświęcam Ci ciało i duszę moją, dobra wewnętrzne i zewnętrzne, nawet wartość dobrych uczynków moich, zarówno przeszłych jak obecnych i przyszłych, pozostawiając Ci całkowite i zupełne prawo rozporządzania mną i wszystkim bez wyjątku, co do mnie należy, według Twego upodobania, ku większej chwale Boga, w czasie i w wieczności. Pragnę przez Ciebie, z Tobą, w Tobie i dla Ciebie stać się niewolnikiem całkowitym Syna Twojego, któremu Ty, o Matko, oddaj mnie w niewolę, jak ja Tobie oddałem się w niewolę. Wszystko, cokolwiek czynić będę, przez Twoje Ręce Niepokalane, Pośredniczko łask wszelkich, oddaję ku chwale Trójcy Świętej – Soli Deo! Maryjo Jasnogórska, nie opuszczaj mnie w pracy codziennej i okaż swe czyste Oblicze w godzinę śmierci mojej. Amen. (M. Okońska, Wszystko postawił na Maryję, Warszawa 2001).

Reklama

Prymas Tysiąclecia często powtarzał wszystkim swoim słuchaczom i przyjaciołom — Nie ma innej drogi do Boga jak tylko przez ręce Maryi.-  Słowa te stały się dewizą życia wszystkich, którzy czczą Matkę Najświętszą i odmawiają różaniec. Maryjo, Pośredniczko grzesznych spraw, abym pozostała wierną dla Jezusa w życiu pokuty aż do śmierci (M. Karłowska, Rekolekcje 3-dniowe dla Pokutnic). Oto jedyna droga do Boga dla wszystkich dzieci Bożych. Pójdźmy nią.

Nowych ludzi plemię

Błogosławiony kardynał Wyszyński podkreślał, że istotą zmiany na lepsze jest wewnętrzna przemiana człowieka. Bo tylko wtedy przyjdzie nowych ludzi plemię. Żyjemy już 30 lat w wolnym kraju i wciąż przekonujemy się o prawdzie tych słów. Być może tak daleko nam do dojrzałości, bo nie umiemy stać się dziećmi. Dziećmi Bożymi. - Nie zginę, gdy znam słowo „Ojcze” — poucza w swej książce Ks. Prymas Wyszyński — Nie zaznam rozpaczy i bezsiły. Wesprę się zawsze na ramionach Ojca. Poniosę je w dłoni jak ostatnią iskrę spopielałego ognia (Ojcze nasz, Wyd. Św. Wojciecha, W-wa 2020). Okres Wielkiego Postu, który obecnie przeżywamy, przypomina nam, jak daleko nam do dojrzałości w wierze i do wiosny Kościoła… Jezus zachęca poprzez swoich świętych, a pośród nich przez bł. Marię pasterkę: Oczyszczajcie dusze wasze coraz więcej, wypalajcie je ogniem umartwienia swych skłonności, aby jaśniały jak gwiazdy i stały się drogocennymi perłami, którymi cieszy się Niebo całe (Listy, cz.1). Jesteśmy dziećmi Bożymi i dziećmi ochrzczonego Narodu, który od tysiąca lat włączony został w wielką rodzinę Chrystusa – Kościół Święty. Stąd błogosławiony Prymas Tysiąclecia przypomina — Nasze Milenium to egzamin na oczach całego świata. Egzamin z wiary i życia w duchu Chrystusowym, z tego, co zawiera modlitwa dzieci Bożych: Ojcze nasz. Musimy więc mówić ją bardzo świadomie. Wówczas rozszerzy nam ona serce i uczyni prawdziwymi chrześcijanami (Bł. S. Wyszyński, Ojcze nasz, Wyd. Św. Wojciecha, W-wa 2020). Niechaj wezwania świętych Patronów naszej Ojczyzny, św. Józefa Patrona Kościoła i zaproszenie samego Jezusa i Jego Matki wesprą nasze wielkopostne wysiłki w odnowieniu naszego życia i otoczenia według woli Boga, naszego Ojca.

s. Rafaela Olszowa CSDP

2022-03-11 10:40

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wierzyła, że dla Boga nie ma nic niemożliwego

W archikatedrze warszawskiej dziękowano Bogu za życie i dzieło Marii Okońskiej, założycielki Instytutu Prymasa Wyszyńskiego, z okazji setnej rocznicy jej urodzin.

Koncelebrowanej Eucharystii, w czasie które proszono Boga także o rychłe ogłoszenie daty beatyfikacji Prymasa Tysiąclecia, przewodniczył kard. Kazimierz Nycz. - Pragniemy podziękować Bogu za życie Marii Okońskiej, za jej wkład w dzieło w Kościoła w Polsce i Kościoła powszechnego, w życie i dzieło kard. Wyszyńskiego, ale równocześnie modlić się, jak modlimy się za wszystkich, którzy od nas odeszli do Domu Ojca, o miłosierdzie Boga i otwarte niebo – powiedział rozpoczynając liturgię metropolita warszawski.

CZYTAJ DALEJ

„Napełnił naczynie wodą i zaczął umywać uczniom nogi” (J 13, 5)

Niedziela warszawska 15/2004

[ TEMATY ]

Wielki Tydzień

pl.wikipedia.org

Mistrz Księgi Domowej, "Chrystus myjący nogi apostołom", 1475

Mistrz Księgi Domowej,

1. Wszelkie „umywanie”, „obmywanie się” lub kogoś albo czegoś kojarzy się ściśle z faktem istnienia jakiegoś brudu. Umywanie to akcja mająca na celu właśnie uwolnienie się od tego brudu. I jak o brudzie można mówić w znaczeniu dosłownym i przenośnym, taki też sens posiada czynność obmywania; jest to oczyszczanie się z fizycznego brudu albo akcja symboliczna powodująca uwolnienie się od moralnego zbrukania. To ten ostatni rodzaj obmycia ma na myśli Psalmista, kiedy woła: „Obmyj mnie całego z nieprawości moich i oczyść ze wszystkich moich grzechów …obmyj mnie a stanę się bielszy od śniegu” (Ps 51, 4-9). Wszelkie „bycie brudnym” sprowadza na nas złe, nieprzyjemne samopoczucie, uwolnienie się zaś od owego brudu przez obmycie przynosi wyraźną ulgę.
Biblia mówi wiele razy o obydwu rodzajach zarówno brudu jak i obmycia, czyli oczyszczenia. W rozważaniach niniejszych zajmiemy się obmyciami z brudu w znaczeniu moralnym.

CZYTAJ DALEJ

Świdnica. Znakomite wieści dla świdnickiej katedry

2024-03-28 22:00

[ TEMATY ]

Świdnica

Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego

dotacje na zabytki

Beata Moskal-Słaniewska Prezydent Świdnicy

Proboszcz katedry podczas oprowadzania gości po katedrze

Proboszcz katedry podczas oprowadzania gości po katedrze

Stolicę diecezji odwiedziła Joanna Scheuring-Wielgus, wiceminister Kultury i Dziedzictwa Narodowego, przywożąc ze sobą znakomite wieści dla miasta i jego dziedzictwa kulturowego.

Podczas spotkania w czwartek 28 marca ogłoszono, że katedra świdnicka, jeden z najcenniejszych zabytków Dolnego Śląska otrzyma wsparcie finansowe z corocznego programu ministerstwa. Informację przekazała w mediach społecznościowych Prezydent Świdnicy. - Z corocznego programu prowadzonego przez ministerstwo, wśród projektów zakwalifikowanych do dofinansowania, jest świdnicka katedra! Moja ulubiona figura św. Floriana, patrona strażaków, nareszcie zostanie odnowiona – napisała Beata Moskal-Słaniewska.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

iv>

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję