Reklama

Prezentacje

„Papież Jan Paweł II”

Niedziela Ogólnopolska 42/2005

Baltmedia/K. Grabowski/W. Adamik

Tak kręcono scenę z oknem papieskim w Watykanie

Tak kręcono scenę z oknem papieskim w Watykanie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W Rzymie oraz w pałacu w Caserta (okolice Neapolu) na przełomie września i października br. kręcono sceny do międzynarodowej koprodukcji z udziałem TVP pt. „Papież Jan Paweł II” w reżyserii Johna Kenta Harrisona. Ostatni klaps filmu zaplanowano we włoskich Alpach na 12 października.
W halach legendarnej włoskiej wytwórni Cinecitta zbudowano naturalnej wielkości wnętrze imitujące watykańską Kaplicę Sykstyńską. W tej dekoracji kręcono sceny z udziałem 180 kardynałów-statystów, odtwarzające pamiętne konklawe z 1978 r. To ostatnia scena, w której kard. Wojtyłę zagrał Brytyjczyk Cary Elwes. Z tym aktorem najwięcej zdjęć nakręcono w Krakowie. W drugiej części filmu zobaczymy już głównie amerykańskiego aktora Jona Voighta, który wcielił się w postać Wojtyły z lat, gdy stał on na czele Kościoła.
Jon Voight pojawia się jako Jan Paweł II w następujących scenach: podczas pielgrzymki do Jerozolimy (pod Ścianą Płaczu), w scenie po operacji w Poliklinice Gemellego oraz w finałowej scenie śmierci Papieża. Jon Voight zagrał wspaniale. Zdaniem polskiego koproducenta Krzysztofa Grabowskiego z firmy Baltmedia w Sopocie, który w ciągu całego tygodnia obserwował przebieg zdjęć w Rzymie - Voight jest bezgranicznie oddany sprawie i znakomicie wczuwa się w rolę Ojca Świętego. Gdy jest w charakteryzacji, ubrany w szaty papieskie, nie można z nim już rozmawiać, skupia się bowiem maksymalnie na swym aktorskim zadaniu. - Jest zadziwiające - mówi Krzysztof Grabowski - jak bardzo John w gestach i zachowaniu był podobny do Ojca Świętego. Na pewno nie było mu łatwo grać na tle dekoracji imitującej balkon lub papieskie okno. Jak wiadomo, władze watykańskie nie zezwalają na kręcenie scen we wnętrzach naturalnych żadnej ekipie filmowej i takie ujęcia można odtworzyć tylko dzięki odpowiednio przygotowanej dekoracji. Potem sekwencja z papieskiego okna zostanie nałożona przy pomocy techniki green boxu na rzeczywiste zdjęcia ścian Watykanu widzianych z Placu św. Piotra.
Ostatecznie producenci zdecydowali także, kto będzie odtwarzał rolę sekretarza Jana Pawła II - ks. Stanisława Dziwisza. Postać tę zagra nie Amerykanin niemieckiego pochodzenia Jan Niklas (z którym nakręcono już kilka scen w Krakowie), a Polak - Wenanty Nosul, który przez długi czas przebywał w Australii i dzięki temu na castingach nie miał problemów z językiem angielskim. W filmie pojawi się również postać kard. Josepha Ratzingera. W jego rolę wcielił się znany krakowski aktor i reżyser Mikołaj Grabowski. Aktor ten, z pochodzenia alwernianin, świetnie poradził sobie także z angielskimi dialogami.
Premiera kinowa filmu w Polsce początkowo zapowiadana była na listopad br. Również wtedy miały go pokazać stacje telewizyjne: amerykańska CBS oraz włoska RAI. Oficjalna prapremiera odbędzie się jednak najprawdopodobniej w Watykanie w końcu listopada br. z udziałem Papieża Benedykta XVI, a w kinach w Polsce widzowie obejrzą film dopiero na początku 2006 r. Koproducent filmu Krzysztof Grabowski nie chciał zdradzić, kiedy pokaże serial (5 odcinków po 40 minut) w TVP. Najprawdopodobniej nastąpi to dopiero jesienią 2006 r. To opóźnienie wynika z faktu, że producenci postanowili bardzo starannie potraktować realizację polskiej wersji językowej filmu i przygotować jego pełny dubbing.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Watykan: kard. Parolin ujawnia motywy wyboru Leona XIV

„Wysłuchaliśmy głosu Ducha Świętego, aby wybrać człowieka przeznaczonego do przewodzenia Kościołowi powszechnemu, następcę Piotra, biskupa Rzymu” Tymi słowami rozpoczyna się przedmowa kardynała Pietro Parolina, do książki „Leone XIV. La via disarmata e disarmante” („Leon XIV. Droga nieuzbrojona i rozbrajająca”), opublikowanej dzisiaj przez wydawnictwo San Paolo i napisanej przez włoskiego dziennikarza Antonio Preziosi.

Sekretarz Stanu Stolicy Apostolskiej przywołuje atmosferę konklawe i pierwsze chwile nowego pontyfikatu: „Długie i gorące oklaski towarzyszyły słowom, którymi kardynał Robert Francis Prevost przyjął kanoniczny wybór na Stolicę Piotrową. Była to chwila intensywna, wręcz dramatyczna, jeśli pomyśleć o ciężarze, jaki spoczął na barkach jednego człowieka” - wspomina. Kard. Parolin opisuje Leona XIV jako człowieka o spokojnej twarzy, o jasnym i silnym stylu, uważnego na wszystkich i zdolnego do zaoferowania rozwiązań wyważonych, pełnych szacunku”. Kardynał kończy, wyrażając nadzieję, że „Kościół będzie każdego dnia coraz bardziej jaśniał jako świadek miłości Boga”.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Re, nestor Watykanu

2025-05-20 21:19

[ TEMATY ]

kard. Giovanni Battista Re

Vatican Media

Kard. Giovanni Battista Re

Kard. Giovanni Battista Re

Pamiętam go od samego początku, kiedy zacząłem pracować w Watykanie, czyli od prawie 45 lat – wydaje się, że Giovanni Battista Re był zawsze w „sercu” Kościoła katolickiego.

Gdy go poznałem w 1980 r. był asesorem ds. ogólnych Sekretariatu Stanu Stolicy Apostolskiej. W 1987 r. awansował - został mianowany sekretarzem bardzo ważnej dykasterii, Kongregacji ds. Biskupów i otrzymał święcenia biskupie z rąk Jana Pawła II. Następnie, w 1989 r., Papież sprowadził go z powrotem do Sekretariatu Stanu, gdzie powierzył mu funkcję substytuta. Był jednym z najbliższych współpracowników Jana Pawła II. A o tym, kim był dla Papieża Giovanni Battista Re świadczy fakt, że podczas letnich wakacji w 1998 r. spędzanych w Lorenzago di Cadore Jan Paweł II zapragnął odwiedzić jego rodzinne strony – miasteczko Borno w alpejskiej dolinie Valcamonica. Bo kard. Re to góral pochodzący z rodziny rolników, chociaż jego ojciec był stolarzem.
CZYTAJ DALEJ

Aktor, który zaatakował posłów PiS, usłyszał zarzuty

2025-05-21 20:17

[ TEMATY ]

policja

Adobe Stock

Mężczyzna, który zaatakował posłów Dariusza Mateckiego i Krzysztofa Cieciurę w restauracji sejmowej usłyszał dwa zarzuty naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego. Podejrzanemu grozi do trzech lat więzienia.

Rzecznik śródmiejskiej komendy mł. asp. Jakub Pacyniak poinformował PAP, że 54-letni mężczyzna, który zaatakował w środę posłów PiS usłyszał dwa zarzuty naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego, po czym został zwolniony do domu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję