Reklama

Kościół

Gadu-gadu z księdzem

„Wiara to nie kiełbasa”

Proszę Księdza, nie czuję Boga! Ratunku! Przed studiami byłam uczestniczką oazy, przeżyłam wtedy tak wiele cudownych chwil, że wydawało mi się, że złapałam Pana Boga za rękę i tak będzie już zawsze. Namioty spotkania, dzielenie się Słowem Bożym - to wszystko było takie żywe, że do głowy mi nie przyszło, iż mogę to stracić. Dziś jestem na trzecim roku studiów, mieszkam poza domem rodzinnym, wśród przyjaciół, którzy nie mają takich doświadczeń jak moje, ale najgorsze jest to, że nie umiem już się modlić. Nie pamiętam, kiedy czytałam ostatni raz Pismo Święte, a na Msze św. chodzę już tylko w niedziele, i to z rozpędu.
Co się dzieje z moją wiarą? Czemu nie czuję już Boga tak jak dawniej?
Kinga

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Mimo wszystko gratuluję! Choć to pewnie trochę boli, ale może spowodować rozwój wiary. Oczywiście, jeśli sami czegoś nie zepsujemy. Mój duszpasterz akademicki sprzed wielu lat na takie kryzysy wiary odpowiadał bardzo dosadnie: „Wiara to nie kiełbasa - nie zawsze trzeba ją czuć, ale zawsze trzeba przy niej trwać”. Jest w tym coś z pouczenia św. Pawła, który mówi, że dojrzały człowiek nie może być jak dziecko, którym miotają fale.

Wierzę, że Bóg dopuszcza na nas różne doświadczenia oschłości czy oziębłości w wierze, żeby ona nie opierała się tylko na klimacikach i wzruszeniach. One pewnie czasem bardzo pomagają, ale trzeba kiedyś stanąć na własnych nogach i trwać przy Bogu mimo tego, że nie zawsze za tym idą emocje. Ponoć św. o. Pio mawiał, że rozwój wiary przebiega od „cukierków” do „razowego chleba”. Nie wiem, czy widziałaś kiedyś wykres pracy serca na EKG? Kiedy serce jest zdrowe, na wykresie są góry i dołki, a kiedy akcja serca się zatrzymuje, pozostaje prosta linia. Wiara to życie. Jak żywe serce - tak i wiara raz jest pełna różnych doznań i doświadczeń, innym razem jest w jakimś emocjonalnym dołku. Ale uwaga! Żeby wiara żyła i nie stała się martwą linią, trzeba o nią dbać. Można bowiem nie czuć smaku Boga nie dlatego, że wiara przestała być „smaczna”, ale dlatego, że przestało się „jeść”.

Może Twój mniejszy apetyt na wiarę to nie wada smaku czy próby od Pana Boga, ale po prostu brak dobrych potraw, które kiedyś spożywałaś i czerpałaś z nich radość wiary? Twoje dawne spotkania z Bogiem podczas modlitwy i lektury Słowa Bożego z pewnością nadawały wielki smak wierze, dlatego wróć do tych praktyk i módl się bardzo dużo, a Pan Bóg z pewnością jeszcze niejeden raz da ci odczuć duchowe smaki.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: +5 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wspólnoty młodych polami nadziei dla powołań

Organizatorzy największych spotkań ewangelizacyjnych dla młodzieży w Polsce ( m.in. Lednica, Festiwal Życia, Światowe Dni Młodzieży), liderzy najważniejszych ruchów i stowarzyszeń młodzieżowych (Ruch „Światło-Życie”, KSM, Liturgiczna Służba Ołtarza) oraz sami młodzi spotkają się z duszpasterzami i referentami do spraw powołań z diecezji, zakonów i zgromadzeń zakonnych podczas Krajowej Kongregacji Duszpasterstwa Powołań.

Spotkanie odbędzie się w Gnieźnie, w dniach 28 lutego do 2 marca 2025 r. Rozpocznie się od mszy świętej w archikatedrze gnieźnieńskiej, pod przewodnictwem abp Wojciecha Polaka, Prymasa Polski. Uczestnicy spędzą sobotnie przedpołudnie (1 marca br.) na Polach Lednickich, gdzie odbędzie się panel dyskusyjny o obecności tematyki powołaniowej podczas dużych spotkań religijnych dla młodych. W tym dniu mszy świętej będzie przewodniczył Bp Krzysztof Włodarczyk, delegat KEP ds. Ruchu „Światło-Życie”. Po mszy świętej odbędzie się uroczyste przejście przez Bramę Rybę, która jest bramą Roku Jubileuszowego.
CZYTAJ DALEJ

Nowenna do Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata

[ TEMATY ]

nowenna

Chrystus Król

Adobe Stock

O Królu pokoju, spraw pokój w sercu moim, wróć ciszę duchowi mojemu, abym mógł na każdym miejscu modlić się, wznosząc czyste ręce (św. Rafał Kalinowski).
CZYTAJ DALEJ

Uroczystości pogrzebowe ś.p. ks. prał. Mariana Wala

2025-11-20 20:52

Marek Białka

- Jeszcze tydzień temu był w naszym kościele – wspominał zmarłego kapłana ks. Tomasz Szewczyk.

Kilka minut przed godziną 18-tą, 18 grudnia trumna z ciałem ś.p. ks. prałata Mariana Wala została wprowadzona do kościoła parafialnego w Mokrzyskach, gdzie przez wiele lat zmarły kapłan był proboszczem.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję