„Advertoriale”
Obok materiału dziennikarskiego brakuje często informacji o jego sponsorowaniu albo jest umieszczona gdzieś drobnymi literkami w mało widocznym miejscu. W tym samym numerze można bez trudu odnaleźć płatne strony reklamowe promujące produkty danej firmy, umieszczane często na sąsiednich stronach. W ten sposób firmy promują swoje produkty. Reklama przestała być dziś wiarygodnym przekazem, dlatego media w sposób bardziej zdeterminowany sięgają po inne narzędzia promocji. Kolorowe gazety stają się płatnymi ulotkami z przewagą reklam zamiast informacji. Taki proceder oszukiwania odbiorców przez ukrytą perswazję nazywa się w legislacji Unii Europejskiej advertorialami.
Atak promocji
Reklama
Wiosna staje się często czasem zmasowanego ataku różnego rodzaju przekazów promocyjnych. To czas świąt Zmartwychwstania Pańskiego i kolejnej szansy na wyciągnięcie pieniędzy z portfeli klientów. Media świętują Wielkanoc niemal z początkiem Wielkiego Postu... Już kilka dni po Popielcu w reklamach telewizyjnych pojawiły się pierwsze kolorowe zajączki, informujące o świątecznej promocji zbierania punktów w jednym z marketów... Wiosną reklama atakuje człowieka zewsząd, bazując na wiedzy o ludzkiej psychice. Po okresie znużenia, stagnacji i przygnębienia zimowego w człowieku budzi się chęć „ożywienia”, odmłodzenia się, zmian, nowości, lekkości, wyszczuplających diet cud, napełniania się radością i energią... To wręcz idealny grunt dla wszelkiego rodzaju „rewitalizujących” środków higieny i innych „fenomenalnych” specyfików promowanych wszem i wobec...
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Proceder korupcyjny
Pewnego dnia redakcja kolorowego pisma otrzymuje propozycję nie do odrzucenia, w stylu: „Na ile artykułów możemy u was liczyć za określoną kwotę, za którą wykupimy u was reklamę?”. Innym razem duży reklamodawca „autoryzuje” teksty dziennikarskie dotyczące jego branży lub produktów. Zdarza się, iż dziennikarz jest opłacany przez producenta lub reprezentującą go firmę za pochlebny artykuł na temat jego produktów. Czasem dziennikarze otrzymują drogie prezenty od danej firmy za opublikowanie pozytywnego o niej materiału dziennikarskiego. Zdarza się również, iż biuro reklamy danego medium rozsyła oferty do firm, proponujące pakiet reklam wraz z tekstem dziennikarskim na temat firmy lub jej produktów, bądź reklamodawca produktów, których nie można zgodnie z prawem promować w niektórych mediach, oferuje pokaźną kwotę za tekst dziennikarski związany z jego firmą...
Skutki
Umieszczanie przez producentów różnych dóbr „wiarygodnego” tekstu dziennikarskiego w określonych mediach wydaje się być dobrym rozwiązaniem dla wszystkich... Media dysponują dodatkowym źródłem dochodów, producent obniża koszty produktów, dzięki czemu mogą być tańsze, gdyż większa liczba klientów przekonanych o rzetelności informacji zapewnia większy zbyt. W dłuższej perspektywie media tracą jednak swoją wiarygodność, a czytelnik gazety nie musi już jej kupować - niewiele różni się przecież od folderów reklamowych wrzucanych do skrzynek za darmo... Producenci jednorazowo zwiększają zyski, lecz niepoprawnie wycenione produkty rozczarowują klientów. Wprowadzony w błąd konsument dokonuje złych wyborów rynkowych i w konsekwencji rynek źle funkcjonujący przynosi producentom straty zamiast korzyści. Człowiek poddawany ukrytej perswazji pod pozorem szczytnej idei informowania go o nowościach rynkowych jest w gruncie rzeczy oszukiwany. A wszystko to przy użyciu reklamy ukrywającej się za informacją.