W sierpniu br. odbędzie się w Kolonii XX Światowy Dzień Młodzieży. Ojciec Święty kieruje do młodych przesłanie, zatytułowane Przybyliśmy oddać Mu pokłon (Mt 2, 2), w którym zachęca, aby „nie ulegali próżnym złudzeniom i przejściowej modzie, które nierzadko powodują pustkę duchową”. Te słowa - wyraz miłości i troski Ojca Świętego - są piękne, ale i trudne zarazem, są bowiem wbrew modzie współczesnego świata, wbrew światu, w którym ci młodzi żyją, pracują...
Hasło tegorocznego Światowego Dnia Młodzieży nawiązuje do ewangelicznej sytuacji Mędrców, którzy wyruszyli w daleką drogę, by spotkać nowo narodzonego Mesjasza, a których relikwie - według tradycji - znajdują się właśnie w Kolonii. Jan Paweł II w oparciu o scenę Objawienia Pańskiego daje nam przepiękną podbudowę właściwego wyboru drogi do Jezusa. Pokazuje znaki związane z tym wyborem: gwiazdę, która ich prowadziła, a następnie Maryję - Matkę Jezusa. Ojciec Święty opowiada o tym jak o czymś bardzo zwyczajnym, w czym nie było nic dziwnego. A jednak w tej zwyczajności objawiła się największa miłość Boga. Mędrcy spotkali Jezusa w Betlejem - domu chleba. Jest to nawiązanie do Roku Eucharystii, który obecnie przeżywamy. To Rok Domu Chleba.
Papież ukazuje wielką tajemnicę miłości Bożej. Najpierw przypomina Jezusa jako Boże Dziecię, które przyszło na świat, by ten świat odkupić. Następnie wskazuje na Jezusa przybitego do krzyża, a później obecnego w tajemnicy Eucharystii, oddającego się nam wszystkim jako pokarm życia wiecznego. Prowadzi nas Ojciec Święty do Mszy św., która jest prawdziwym spotkaniem w miłości z Tym, który oddał za nas całego siebie. To niezwykłe spiętrzenie teologiczne, stanowiące w istocie najgłębszy sens życia chrześcijanina.
Jan Paweł II wzywa młodych ludzi: „Słuchajcie Go, przygotowujcie się w sposób odpowiedni i zbliżajcie się do sakramentu ołtarza, zwłaszcza w tym Roku Eucharystii, który zapragnąłem ogłosić dla całego Kościoła”. Po tym wezwaniu przywołuje obraz Mędrców, którzy upadli na twarz i oddali pokłon Jezusowi, jako najpiękniejszy przykład hołdu ludzkiej mądrości, złożonego Panu Bogu.
Całe przesłanie Papieża jest oparte o Boga w sposób personalistyczny. Współczesny człowiek, zwłaszcza młody, także szuka Boga. Ojciec Święty prowadzi młodzież świata do samego Jezusa - początku i końca poznania ludzkiego. Spróbujmy podczas Niedzieli Palmowej popatrzeć jeszcze raz na Jezusa, prawdziwego Boga i prawdziwego człowieka, który jest samą miłością, który z tą miłością przychodzi do nas wszystkich. Pomyślmy, gdyby nie było Jezusa, nasze życie nie miałoby większego sensu. Dzisiaj wielu ludzi przeżywa tego typu dramaty, nie mając wiary, wątpiąc we wszelkie wartości. Ich życie traci motywację, staje się nijakie. Dlatego tak ważna jest łączność młodych ludzi z Kościołem, a przez niego z Jezusem. To jest postulat dnia, postulat chwili obecnej.
Warto, żeby i polska młodzież pomyślała o powrocie na drogę wartości, jakie niesie Jezus, jakie proponuje Kościół. Są odwieczne i sprawdzone. To wielka szansa dla młodych. Nie ulegajmy tym, którzy kuszą przeróżnymi błyskotkami, proponują erzac zamiast oryginału i popychają młodego, ufnego człowieka do używek, niebezpiecznego zainteresowania sektami, pogrążenia się w zmysłowości, co w efekcie daje nieszczęście i łzy.
Trzeba powędrować na nowo do Betlejem, ujrzeć Świętą Rodzinę, spotkać Jezusa. Tam, gdzie On jest, tam jest radość, pogoda ducha, tam jest życie. Niech Niedziela Palmowa, kiedy młodzi spotykają się w swoich diecezjach na lokalnych Dniach Młodzieży, będzie jednym z etapów drogi do Pana.
Pomóż w rozwoju naszego portalu