Reklama

Niedziela Małopolska

Konferencja „625 lat Wydziału Teologicznego w Krakowie”

Konferencja naukowa „625 lat Wydziału Teologicznego w Krakowie” odbyła się 17 stycznia w Collegium Novum UJ.

UPJPII

Uczestnicy konferencji

Uczestnicy konferencji

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na wstępie konferencji prof. Stanisław Sroka, dziekan Wydziału Historii UJ przypomniał uroczystości, jakie odbyły się 11 stycznia 2022 r. w sanktuarium św. Jana Pawła II, zorganizowane przez UPJPII w Krakowie i połączone z promocjami akademickimi w 625. rocznicę erygowania Wydziału Teologicznego na Akademii Krakowskiej.

Początek Wydziału Teologicznego

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Otwierając konferencję, rektor UPJPII ks. prof. Robert Tyrała przywitał gości, przywołał jeszcze raz papieża Bonifacego IX, którego bulla Eximiae devotionis affectus, spisana na prośbę królowej Polski Jadwigi i jej męża Władysława Jagiełły, rozpoczęła 625-letnią historię Wydziału Teologicznego w Krakowie. Przypomniał, że to właśnie dziś przypada 180. rocznica urodzin rektora UJ, świętego biskupa Józefa Sebastiana Pelczara, któremu 140 lat temu powierzono funkcję rektora UJ.

– Przychodzimy i całujemy dłoń matki, bo podążając za słowami Jana Pawła II wypowiedzianymi 25 lat temu, kiedy przeżywaliśmy 600-lecie: „Uczelnia jest jak matka, matka, czyli ta, która rodzi i która wychowuje, kształci (…) Ta troska jest natury duchowej: rodzenie dusz do wiedzy, do mądrości, kształtowanie umysłów i serc. Jest to wkład nieporównywalny z niczym.” Rektor przytoczył też list papieża Franciszka, którego przesłanie, skierowane na ten jubileusz do Uniwersytetu Papieskiego, ma być inspiracją dla wszystkich uniwersytetów.

Rektor UJ prof. Jacek Popiel na ręce rektora UPJPII wręczył gratulacyjny list, w którym m.in. napisał: „Jubileusz ten zachęca jednak nie tylko do składania solennych powinszowań. Skłania również do refleksji i przypomnienia wkładu wniesionego przez Wydział Teologiczny w Krakowie w rozwój polskiej nauki, kultury i myśli teologicznej”. – Nie byłoby pełnego kształtu uniwersytetu, gdyby te związki nie trwały do dziś, związki UJ z UPJPII są stałe i niezmienne i bardzo się cieszę, że tak jest – mówił rektor UJ i dodał, że teolodzy powinni korzystać z wiedzy naukowców różnych dziedzin.

Reklama

Starania o teologię w Krakowie 

W pierwszej prelekcji o. dr hab. Tomasz Gałuszka OP, prof. UPJPII tłumaczył, dlaczego na Uniwersytecie Krakowskim w 1364 r., kiedy powstawał, nie było Wydziału Teologicznego.

Królowi Kazimierzowi III Wielkiemu zależało na powstaniu uniwersytetu, ale papież Urban V, który wydał bullę powołującą Akademię Krakowską, nie zgadzał się na Wydział Teologiczny. Uczelnia mogła rozwijać się jako uniwersytet prawniczy. Król Kazimierz powoływał się na wzór uniwersytetów w Bolonii i Padwie, które na początku XIV wieku otworzyły swój nowy etap. Papież Innocenty VI zgodził się na Wydział Teologiczny w Bolonii, dlaczego więc nie było go wciąż w strukturach krakowskiej uczelni? O. Gałuszka tłumaczył, iż papieże odmawiali powołania Wydziału Teologicznego w miastach, w których było już dominikańskie studium generale, jak właśnie w przypadku Krakowa. – I tak pozostawało do 1397 r., kiedy to papież Bonifacy IX bullą erygował Wydział Teologiczny w Krakowie, głosząc, „aby odtąd po wsze czasy była teologia” – zakończył o. Gałuszka.

Prof. dr hab. Krzysztof Ożóg przybliżył temat społeczno-kościelnej działalności profesorów krakowskiego Wydziału Teologicznego w XV w., kiedy to twierdzono, iż profesorowie Pisma Świętego i prawa kanonicznego są podporą i kolumnami Kościoła. Ich zadaniem było uczyć jak dobrze i w prawy sposób żyć. Magister był w tamtym czasie równy stopniowi doktora z teologii. Do tego wiodła droga przez filozofię i prawo kanoniczne.

W XV w. legitymowało się takim tytułem w uniwersytecie ponad 70 osób. Większość pochodziła z rodzin mieszczańskich. – Profesorowie teologii stanowili elitarne grono, wykładali bowiem na najwyższym wydziale – mówił prof. Ożóg.

Teolodzy jako nauczyciele prawdy podejmowali funkcje kaznodziejskie, głosili kazania w kościołach krakowskich i poza miastem. Podejmowali twórczość na potrzeby „szeregowego” kleru. Na potrzeby duchownych i wiernych taką pracą trudnił się np. św. Jan z Kęt, opracowując m.in. 14 kazusów. Docenia się zaangażowanie ówczesnych teologów w życie społeczne i życie Kościoła.

Reklama

Kolegiata uniwersytecka

Mgr Marek Wasilewicz przedstawił stan dóbr kolegiaty św. Floriana (1185 r.), jako uposażenia Wydziału Teologicznego w XV w. To Władysław Jagiełło podniósł kościół św. Floriana do rangi kolegiaty uniwersyteckiej, która cieszyła się dużym majątkiem. W 1401 r. król Władysław Jagiełło jako patron odstąpił Akademii prawo obsadzania dwóch prałatur (dziekana i kantora) oraz czterech kanonii gremialnych. W roku 1425 król przekazał Uniwersytetowi prawo prezenty na prałaturę kustosza kapituły. Pobierano grzywny i dziesięciny z pól folwarcznych, dóbr świętofloriańskich.

W dyskusji po pierwszej sesji głos zabrał rektor UPJPII poprzedniej kadencji, ks. prof. Wojciech Zyzak, podsumowując: – Można wnioskować, jak ważny był Wydział Teologiczny w XV wieku, jak w ówczesnym społeczeństwie ważni byli ludzie nauki, jak dobrze byli zaopatrzeni finansowo – szkoda, że nie żyjemy w XV wieku – skonkludował żartem rektor W. Zyzak.

Promocje

O promocjach na Wydziale Teologicznym w XVI wieku na podstawie metryki promowanych mówiła dr Dagmara Wójcik. Poinformowała, iż promocje początkowo odbywały się w sposób bardzo uroczysty kościołach św. Anny i oo. Franciszkanów oraz w kościele Mariackim. W 1567 r., po konflikcie uczelni z radą miasta, przestano celebrować promocje w kościele Mariackim.

Dr hab. Maciej Zdanek, prof. UJ nakreślił Rolę Wydziału Teologicznego w procesie konfesjonalizacji Uniwersytetu Krakowskiego w XVI w. Mowa była o wierności Uniwersytetu Jagiellońskiego Kościołowi katolickiemu, mimo iż śmierć Zygmunta Starego, broniącego starego porządku, uwolniła progres wyznaniowy. Mowa była o publicznej działalności profesorów i ich zainteresowaniu ówczesnymi problemami, reakcjami na działalność Marcina Lutra. W latach 1548-1573, gdy nastąpił gwałtowny rozwój reformacji, uniwersytet pozostał katolicki, ale profesorzy uczelni podzielili się. – Byli drogowskazami i prowadzili pozytywną pracę, ale byli i tacy, którzy głosili kazania luterańskie – mówił dr Zdanek. W latach 1573-1606 nastąpiła koegzystencja uprawnionych wyznań. Przyjęcie katolickiego wyznania wiary według formuły trydenckiej zobowiązywało profesorów, postawione zostały też nowe ramy prawne. Ustalono „twarde” normy, ujednolicono zwyczaje.

Reklama

Polemika z protestantyzmem

Dr hab. Tomasz Graff w podjętym temacie: „Teologowie uniwersyteccy w kapitule świętoflorianowej u schyłku XVI w. i w 1. połowie XVII wieku” mówił o Wydziale znanym z gorących polemik z protestantyzmem. Opowiedział, jak to jezuici chcieli otworzyć kolegium w Krakowie, wywołując tym spór z profesorami. Zaakcentował, iż silne związki kapituły św. Floriana, która to kolegiata była pierwszą wizytówką Krakowa, z uniwersytetem, wymagają dalszych badań. W ten sposób „możemy poznać dzieje najstarszej polskiej uczelni i jej najbardziej prestiżowego Wydziału”.

Sukcesy ks. Józefa Sebastiana Pelczara

Ks. prof. Jacek Urban przywołał postać ks. prof. Józefa Sebastiana Pelczara jako rektora Uniwersytetu Jagiellońskiego w roku akademickim 1882/1883 w świetle jego mów. W 1877 roku przybył do Krakowa, niedługo później doszło do zreformowania diecezji krakowskiej, co dało asumpt do zreformowania wydziału teologicznego.

19 czerwca 1882 roku J. S. Pelczar został wybrany rektorem UJ. Miał wówczas 40 lat. Mógł nim zostać tylko profesor uniwersytetu czynny i zwyczajny. Wyboru na okres jednego roku dokonywało kolegium złożone z 16 profesorów, po 4 z każdego wydziału. Zatwierdzał wybór minister oświaty. Od nowo wybranego rektora z uwagi na jednoroczną kadencję nie oczekiwano osobnego planu strategii rozwoju, ale kierowania i administrowania uniwersytetem. Za pełnienie funkcji nie pobierał stałej kwoty, a jedynymi dochodami były opłaty promocyjne.

Reklama

Ks. prof. Urban mówił o sukcesach, do których na pewno można zaliczyć przyznanie terenów pod budowę klinik uniwersyteckich na Wesołej w Krakowie, podwyższenie pensji nauczycieli szkół ludowych. Był przy tym posłem na sejm krajowy galicyjski. – Mów nie ma w jego spuściźnie, należy żywić nadzieję, że pozostają we Lwowie – mówił ks. prof. Urban. Znana jest jednak ta, którą wygłosił do studentów pierwszego roku, podczas przechodzenia na emeryturę swojego poprzednika – prof. Stefana Kuczyńskiego. Pisał, czym uniwersytet był i jest i zdefiniował przeszłość wydziałów. Przestrzegał przed socjalizmem m.in., bo też już wtedy pojawili się jego sympatycy na uniwersytecie. Temat był monitorowany przez ks. rektora i podjęty.

Najbardziej znaną jego mową pozostaje wygłoszona przy położeniu kamienia węgielnego pod gmach Collegium Novum, którego geneza sięga 1872 r. Cesarz zgodził się na budowę gmachu. Odstąpiono od planu budynku tylko dla kolegium prawniczego, zdecydowano się na dwukrotnie większy od początkowo planowanego. W listopadzie 1882 r. pisano już o zabezpieczeniu przed zimą murów powstającego gmachu.

J. S. Pelczar wygłaszał mowy na ślubach i pogrzebach jako rektor. Jawi się w nich „jego wielka cześć dla uniwersytetu, dla jego przeszłości, profesorów, poczucie odpowiedzialności za uniwersytet, stała dyspozycja, by się uniwersytetem cieszyć i z jego mądrości korzystać. By nie zmarnować młodości i wykorzystać mądrość wobec zadań ojczystych”.

Ks. prof. dr hab. Józef Wołczański, prezentując działalność naukową ks. prof. J. S. Pelczara w Krakowie, wspomniał o dokonanej, a długo oczekiwanej reorganizacji teologii i prawa kanonicznego przez cesarza Franciszka Józefa w 1880 r.

Reklama

25 maja 1882 roku J. S. Pelczar objął katedrę teologii pastoralnej, którą wolał niż historię prawa. Uważał, że tym samym ma większy wpływ na dusze alumnów, dawała mu ona również więcej czasu na pisanie. Postulował o 5-letni system nauki (wcześniej 4-letni), co przeprowadzono na przełomie 1919/1920 r., doprowadził też do końca reorganizację i równouprawnienie z innymi katedrami katedry teologii pastoralnej. Profesorowie zyskali prawo otrzymywania emerytury.

Występował w obronie prześladowanej przez policję młodzieży. Dbał, by zarzewie socjalistycznego ruchu likwidować perswazją. Ks. prof. Wołczański mówił o jego spuściźnie naukowej, gdyż pozostawił olbrzymi dorobek pisarski.

– Życie duchowe, czyli doskonałość chrześcijańska, to jego bodaj najważniejsze dzieło. Głosił rozmyślania dla swoich córek duchownych, sercanek, pisał prace z teologii pastoralnej. Stworzył zarys dziejów kaznodziejstwa w Kościele, napisał „Pius IX i Polska”, w swojej pracy naukowej miał zdolność syntezy różnych dziedzin wiedzy – mówił ks. prof. Wołczański, przywołując na koniec swojej prelekcji słowa J. S. Pelczara: „Nic nie jest tak kruche, jak popularność, u nas lubią ścinać głowy wznoszące się na wyższy poziom”.

„Ks. prof. Józef Sebastian Pelczar – założyciel nowej rodziny zakonnej sióstr sercanek”, to tytuł ostatniej prelekcji tej konferencji, którą wygłosiła s. dr Jadwiga Kupczewska.

– Sam nie będąc zakonnikiem, miał takie pragnienie. Myślał, by wstąpić do Towarzystwa Jezusowego, ale posłuszeństwo dane biskupowi kazało mu wrócić do diecezji, by pracować jako kapłan. Spotkawszy się z biedą i nędzą drugiego człowieka, myślał o zogniskowaniu działalności charytatywnej w Krakowie – mówiła s. Kupczewska.

Reklama

Gdy z okazji 100. rocznicy Konstytucji 3 maja powołano Bractwo Królowej Korony Polskiej, podobne lwowskiemu (w 1891 r.), troska o odrodzenie duchowe, opieka edukacyjna zwłaszcza dla rzemieślników i służących stała się najpilniejszym zadaniem J. S. Pelczara. W 1893 roku, gdy już istniały pękające w szwach przytuliska dla służących, a ochmistrzynie zajmujące się domem służących traciły siły, postanowił oddać to dzieło w ręce osób konsekrowanych. Szukał takiego zgromadzenia. Domy pierwotnie znajdowały się przy ul. Szewskiej, potem Mikołajskiej. Znalazł bezhabitowe opiekunki Sług Jezusa pozostające pod opieką o. Honorata Koźmińskiego, z którym doprowadził do sprowadzenia opiekunek do Krakowa. Na czele zgromadzenia stanęła Klara Ludwika Szczęsna. W 1894 roku J. S. Pelczar kupił dom przy św. Krzyża 10, gdzie na większą skalę prace mogły być prowadzone.

Ubrał siostry w habity. Miały trudnić się opieką nad chorymi, dziećmi, najbiedniejszymi. A pragnąc osobnego zgromadzenia, uzyskał zgodę kardynała Albina Dunajewskiego, co nastąpiło w 1894 r. – Celem było podniesienie stanu służących i robotnic pod względem duchowym i materialnym. (…) Był przewodnikiem duchowym, organizatorem, ojcem nade wszystko. Zabiegał o głęboką formację sióstr, miał oblicze dobrotliwego ojca – mówiła s. J. Kupczewska.

Zacytowała założyciela Zgromadzenia Służebnic Najświętszego Serca Jezusowego (sercanek): „Nie wszystko szło tak, jak sobie życzyłem, ale nie żałuję ni trudu, ni ofiar, ni boleści. Bóg ode mnie tego wymagał”.

Biskup Jan Wątroba, obecny na konferencji, podziękował za nią. Wspomniał, że dla profesora, dziekana, rektora uczelni i ojca założyciela zgromadzenia ss. sercanek Rzeszów był miejscem, gdzie rozpoczynał edukację. Tam kończył gimnazjum, jest patronem diecezji rzeszowskiej, gdzie działa Instytut Teologiczny i parafia jego imienia, a także siedziba prowincji krakowskiej sióstr sercanek.

Reklama

Zapytany jaki ślad, wzorem biskupa Pelczara po swojej działalności biskupiej chciałby pozostawić, odpowiedział, że „należy choć trochę naśladować świętego i żyć według jego wskazań duchowych”. Bp J. Wątroba podziękował za zorganizowanie tej konferencji obydwu uczelniom i zgromadzeniu ss. sercanek.

Wspomniano także, że bp Pelczar był miłośnikiem muzyki i śpiewu. Siostry poinformowały, że dokonano rekonstrukcji organów w ich siedzibie przy ul. Garncarskiej – wyglądają obecnie jak za czasów Pelczara i powróciły tam w takim samym wizerunku i brzmieniu. Siostry postulowały, by ks. Pelczar był patronem dziennikarzy, mediów i nauki, obok Franciszka Salezego

19 stycznia 2022 r., w dniu wspomnienia św. Józefa Sebastiana Pelczara, o godz.18.30, w kościele Zgromadzenia Służebnic Najświętszego Serca Jezusowego przy ul. Garncarskiej 24 odprawiona została Msza św. pod przewodnictwem abp. Salvatore Pennacchio, nuncjusza apostolskiego w Polsce.

2022-01-20 11:12

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dziś Wielki Czwartek – początek Triduum Paschalnego

[ TEMATY ]

Wielki Czwartek

Pio Si/pl.fotolia.com

Od Wielkiego Czwartku Kościół rozpoczyna uroczyste obchody Triduum Paschalnego, w czasie którego będzie wspominać mękę, śmierć i zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa. W Wielki Czwartek liturgia uobecnia Ostatnią Wieczerzę, ustanowienie przez Jezusa Eucharystii oraz kapłaństwa służebnego.

Wielki Czwartek jest szczególnym świętem kapłanów. Rankiem, jeszcze przed wieczornym rozpoczęciem Triduum Paschalnego, ma miejsce szczególna Msza św. Co roku we wszystkich kościołach katedralnych biskup diecezjalny wraz z kapłanami (nierzadko z całej diecezji) odprawia Mszę św. Krzyżma. Poświęca się wówczas krzyżmo oraz oleje chorych i katechumenów. Przez cały rok służą one przy udzielaniu sakramentów chrztu, święceń kapłańskich, namaszczenia chorych, oraz konsekracji kościołów i ołtarzy. Namaszczenie krzyżem świętym oznacza przyjęcie daru Ducha Świętego.. Krzyżmo (inaczej chryzma, od gr. chrio, czyli namaszczać, chrisis, czyli namaszczenie) to jasny olej z oliwek, który jest zmieszany z ciemnym balsamem.

CZYTAJ DALEJ

Tajemnica Wielkiego Czwartku wciąga nas w przepastną ciszę Ciemnicy

[ TEMATY ]

Wielki Czwartek

Karol Porwich/Niedziela

Święte Triduum – dni, których nie można przegapić. Dni, które trzeba nasączyć modlitwą i trwaniem przy Jezusie.

Święte Triduum to dni wielkiej Obecności i... Nieobecności Jezusa. Tajemnica Wielkiego Czwartku – z ustanowieniem Eucharystii i kapłaństwa – wciąga nas w przepastną ciszę Ciemnicy.

CZYTAJ DALEJ

Ostatnia Wieczerza ucztą Miłości

2024-03-28 20:38

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

W wielkoczwartkowy wieczór w kościołach diecezji sprawowana była Msza Święta Wieczerzy Pańskiej, która rozpoczęła obchody Triduum Paschalnego, w trakcie którego wspominamy mękę, śmierć i zmartwychwstanie Chrystusa.

W bazylice katedralnej w Sandomierzu uroczystej liturgii przewodniczył Biskup Sandomierski Krzysztof Nitkiewicz. Eucharystię koncelebrowali księża z parafii katedralnej oraz Kurii Diecezjalnej. W modlitwie uczestniczyli seminarzyści, siostry zakonne oraz mieszkańcy Sandomierza. Liturgię swoim śpiewem uświetniły chór katedralny i schola parafialna.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję