Rozpoczęło się skrzypcowym wykonaniem kolędy „Gdy śliczna Panna”. Następnie dzieci i młodzież przybliżyli obecnym tradycje związane ze świętami Bożego Narodzenia. – Polska to jeden z nielicznych krajów, który może poszczycić się tak bogatym zbiorem kolęd, kantyczek i pastorałek. Niestety, znamy nazwiska autorów tylko nielicznych z nich, do których należą m.in. Mikołaj Sęp-Szarzyński, Andrzej Morsztyn, Jan Kochanowski, Juliusz Słowacki i Teofil Lenartowicz – przypomniano.
Młodzi artyści wraz z licznie zgromadzonymi parafianami wspólnie zaśpiewali wiele pięknych kolęd, m.in. „Przybieżeli do Betlejem”, „Wśród nocnej ciszy” i „Bóg się rodzi”. W trakcie przedstawienia można było także usłyszeć kolędę „Lulajże Jezuniu”, która stała się motywem w Scherzu h-moll op. 20 Fryderyka Chopina, wykonaną na klarnecie z towarzyszeniem organów. Śpiew kolęd przeplatany był recytacjami wierszy Cypriana Kamila Norwida i ks. Jana Twardowskiego.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
– Cieszy serce, kiedy widzimy młodych ludzi, którzy próbują wprowadzać nas w to wszystko, co jest piękne, szlachetne i modlą się o to, żeby na świecie panował Boży pokój, Boża miłość. Za ten trud, odwagę, za piękną muzykę i śpiew serdecznie dziękuję. Powiedzieć, że było pięknie, to za mało – powiedział o. Ryszard Bortkiewicz, proboszcz parafii i przeor klasztoru św. Barbary. – Takie pomysły pokazują nam, że mimo tego, że jest szaro, smutno i trudno, pełno obaw i lęków, to jednak Kościół żyje, rozwija się, śpiewa i jest radosny – dodał.
Kolędowanie zbiegło się z obchodami zewnętrznej uroczystości ku czci św. Pawła Pierwszego Pustelnika, patrona Zakonu Paulinów, do którego należą pracujący w parafii zakonnicy. Z tej okazji proboszcz poczęstował wszystkich daktylami i figami.