Reklama

Kultura

Kinowy hit o objawieniach fatimskich już dostępny w Internecie

Film „Fatima” od kinowej premiery w październiku ubiegłego roku obejrzało w Polsce ponad 150 tys. widzów. Obecnie jest on już dostępny na platformie internetowej RafaelKino.pl.

[ TEMATY ]

film

Fatima

Materiał prasowy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dzieło jest często oceniane jako najlepsza w historii kina ekranizacja wydarzeń fatimskich. Film bardzo spodobał się polskiej kinowej publiczności - obejrzało go ponad 150 tysięcy widzów, co w czasie pandemii jest wręcz niespodziewanie dobrym wynikiem.

- Szalenie sugestywna, świetnie zrealizowana, dobrze zagrana, a przy tym piękna estetycznie, wydobywająca realizm historii, pobudzająca wrażliwość i emocje widzów - opisuje Andrzej Sobczyk z krakowskiego Rafael Film, który jest dystrybutorem filmu w Polsce.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reżyserem „Fatimy” jest Marco Pontecorvo - autor zdjęć do „Gry o Tron” i „Rzymu”. Na ekranie można zobaczyć znakomitych aktorów, w tym Harveya Keitela czy Sonię Bragę. Dopełnieniem jest też piękny utwór do dzieła, który wykonał Andrea Bocelli.

Zdjęcia do „Fatimy” podzielono na dwa okresy czasowe. Pierwszy rozgrywa się w zakonie karmelitanek, gdzie przebywa osiemdziesięcioletnia Łucja, którą odwiedza sceptyczny religioznawca Nichols, pragnący usłyszeć historię objawień fatimskich z ust osoby, która faktycznie ich doświadczyła.

Reklama

- Ich dialog staje się pretekstem do retrospekcji i ukazania przez twórców wydarzeń, jakie rozegrały się w Fatimie między majem a październikiem 1917 r. - przybliża Sobczyk. Reżyser filmu przenosi wtedy widzów do czasów pierwszej wojny światowej, w okresie której troje dzieci z Fatimy doświadczyło cudu - ich oczom ukazała się Matka Boża, by przekazać im orędzie dla świata.

- Choć nie wszyscy i nie od razu uwierzyli pastuszkom, to wieść o cudownych wydarzeniach w Fatimie roznosiła się z każdym dniem coraz dalej. Do wioski zaczęły przybywać tysiące pielgrzymów, a cud fatimski zaczął odmieniać ich losy, wywierając przemożny wpływ także na instytucję Kościoła i na cały świat - podsumowuje Sobczyk.

Co ważne filmowcy w scenariusz wpisali mnóstwo mało znanych szczegółów związanych z objawieniami fatimskimi, a także pozwolili sobie rozwiać kilka krzywdzących mitów, które narosły przez lata wokół tej niezwykłej historii.

2022-01-09 09:07

Oceń: +16 -3

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bitwa pod Wiedniem

Niedziela Ogólnopolska 42/2012, str. 52

[ TEMATY ]

historia

film

kino

"BITWA POD WIEDNIEM" - FOTO ANDREA CHISESI, DYSTR. MONOLITH FILMS

Wiosną 1683 r. na wielkiej równinie wokół Belgradu zebrała się największa w historii muzułmańska armia. Dowództwo armii powierzono wielkiemu wezyrowi Kara Mustafie (Czarny Mustafa). To właśnie jemu sułtan Stambułu Mehmed IV przekazał zieloną chorągiew Proroka, według tradycji - oryginalną chorągiew Mahometa. Miał ją wznieść nad wszystkimi stolicami Europy, kończąc na kolebce chrześcijaństwa - Rzymie, i tam zamienić Bazylikę św. Piotra w meczet. Wizja przedstawiająca arabskie konie pijące z fontanny na Placu św. Piotra miała być zapowiedzią błyskawicznego militarnego zwycięstwa islamu i definitywnego podporządkowania się chrześcijańskiej Europy. To, że do tego nie doszło, zawdzięczamy skromnemu zakonnikowi o imieniu Marco D’Aviano oraz królowi polskiemu Janowi III Sobieskiemu. Najnowszy film Renzo Martinellego opowiada nam tę historię… Wchodzący na ekrany kin film „Bitwa pod Wiedniem” (reż. Renzo Martinelli) jest zapisem kilku lat z życia zakonnika i kaznodziei Marco D’Aviano. Poznajemy go jako człowieka o sile ducha, który nie akceptuje kompromisów. Twierdzi, że wierzyć należy zawsze, niezależnie od czasów i wygody. Papież Innocenty XI uczynił go propagatorem chrześcijaństwa, prosząc usilnie o rozpowszechnianie w każdym miejscu wiadomości o islamskim niebezpieczeństwie i o potrzebie zatrzymania muzułmańskiej ekspansji. To dzięki jego niestrudzonej misji apostolskiej udało się stworzyć armię, która ocaliła osaczony Wiedeń. To on wzywał cesarza Leopolda XIII i innych władców europejskich do walki i obrony flagi Europy, twierdząc, że jeśli nie będą walczyć wszyscy razem, nie będzie Europy. „Niezrozumienie teraźniejszości jest konsekwencją nieznajomości przeszłości” (Marc Bloch). „11 września 1683 r. islam osiągnął apogeum ekspansji na Zachód. Trzysta tysięcy wyznawców Allacha pod dowództwem Kara Mustafy od dwóch miesięcy oblegało zwane «Złotym jabłkiem» miasto Wiedeń”. Te słowa rozpoczynające film w zamiarze reżysera mają uświadomić widzowi, że walka w obronie chrześcijaństwa powraca. XVII-wieczna opowieść o obronie Wiednia przed islamskim najeźdźcą ma również ukazać, że współczesny świat chrześcijański staje przed podobnym zagrożeniem. Międzynarodowy tytuł filmu: „11 września 1683” jest odwołaniem się do tragicznych wydarzeń z 11 września 2001 r., kiedy to muzułmański świat terroryzmu zaatakował Nowy Jork. 11 września 1683 r. Kara Mustafa zapewniał, że jest to ważny dzień - dzień wielkiej siły dla narodu muzułmańskiego: „Nie tylko Wiedeń, ale także Paryż, Rzym i cały świat”. Atak na Nowy Jork, na miasto-symbol wielkości i potęgi świata zachodniego, miało być również objawieniem potęgi świata muzułmańskiego. Reżyser, opowiadając historię obrony Wiednia, mówi do nas również, byśmy nie zapominali o tym, co się wydarzyło 11 lat temu. (Jeśli nie będziemy razem, nie będzie Europy). Wyreżyserowana przez Renzo Martinellego „Bitwa pod Wiedniem” to ogromne epickie widowisko, film ujmujący i piękny, wywołujący wielkie emocje, ukazujący świat, który dawno przeminął. To 2 godziny, które stają się również doskonałą lekcją historii, ukazującą wielkość i dumę narodu polskiego.
CZYTAJ DALEJ

Jaskinia Słowa (VI Niedziela Wielkanocy)

2025-05-24 09:00

[ TEMATY ]

Ewangelia komentarz

Jaskinia Słowa

Red.

Ks. Maciej Jaszczołt

Ks. Maciej Jaszczołt
Autor rozważań ks. Maciej Jaszczołt to kapłan archidiecezji warszawskiej, biblista, wikariusz archikatedry św Jana Chrzciciela w Warszawie, doświadczony przewodnik po Ziemi Świętej. Prowadzi spotkania biblijne, rekolekcje, wykłady.
CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: 26. Pielgrzymka Młodych z Radiem Maryja

2025-05-24 19:09

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Radio Maryja

Pielgrzymka Młodych

Radio Maryja

26. Pielgrzymka Młodych z Radiem Maryja

26. Pielgrzymka Młodych z Radiem Maryja

„Jesteśmy nadzieją!” pod takim hasłem w Sanktuarium odbywa się 26. Pielgrzymka Młodych z Radiem Maryja. Tegoroczne przesłanie nawiązuje do trwającego w Kościele Roku Jubileuszowego 2025.

- Przychodzimy do Maryi, która jest Matką nadziei, Wspomożycielką wiernych i wskazuje wciąż nam na Jezusa, wlewa nadzieję w naszą codzienność. Przywołujemy też nauczanie św. Jana Pawła II i papieża Franciszka - powiedział o. Grzegorz Woś, współorganizator wydarzenia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję