Reklama

Zatrzymać machinę

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Mam 54 lata. Stanowię (samotnie) rodzinę zastępczą dla mojej 6-letniej wnuczki. Z wykształcenia jestem technikiem analitykiem medycznym, mam różnorodne zainteresowania. Bardzo kocham książki i przyrodę, a w niej każde istnienie i każdą jego formę. Od kilku lat z powodu depresji jestem na rencie inwalidzkiej. Moje ścieżki życiowe były pokręcone, wyboiste. Brak mi solidnych podwalin, jakie daje zdrowy dom rodzinny. Brak mi fundamentów, więc chwieję się, upadam, ale wciąż się podnoszę. Jestem matką dwóch córek. Mąż był socjopatycznym alkoholikiem. Odnoszę wrażenie, że przypadło mi w udziale zatrzymać machinę wszelkich zwichrowań rodzinnych, że moja wnuczka będzie mieć już zupełnie inne życie.
Jest mi ciężko, często się załamuję. Brak mi wsparcia duchowego, moralnego i wsparcia drugiej osoby. Od lat silnie zawierzyłam Panu Bogu, ale mimo to często czuję w sobie ciemność, tęsknotę, osamotnienie, lęk. Kłaniam się św. Augustynowi i mam nadzieję, że i ja doznam uspokojenia i ukojenia, kiedy powrócę do domu Ojca. Nie mam wielu przyjaciół, bo tak naprawdę z niewieloma ludźmi czuję się dobrze i blisko. Może wśród czytelników znajdę bratnie dusze. Poszukuję ludzi przyjaznych, wrażliwych, delikatnych. Potrafię być szczera, lojalna i wdzięczna.
Maria Jolanta

Gdy analizuję ten list, jestem już po odpoczynku wakacyjnym. Powróciłam do licznych obowiązków, szczególnie domowych, które jakoś tak dziwnie co roku się powiększają. Ubywa zaś kontaktów z ludźmi z zewnątrz i możliwości dorobienia choćby kilku złotych, podczas gdy potrzeb jest coraz więcej. Przyznam się, że podupadłam na duchu. Nawet wypunktowałam sobie objawy depresji, które i mnie dotyczą, pocieszając się jednak w duchu, że ci, którzy ją mają naprawdę, nie są tego świadomi. Domowy remont, „mała gastronomia” domowa, ciągłe potrzeby lekarsko-higieniczno-ubraniowo-kieszonkowe itd., itp. znów mnie przytłoczyły, zaś środki finansowe są coraz skromniejsze. Nie mam wielkich wymagań, wystarcza mi naprawdę niewiele, ale człowiek nie żyje na pustyni, tylko w jakiejś wspólnocie, przeważnie rodzinnej, za którą czuje się z wiekiem coraz bardziej odpowiedzialny. Szczególnie gdy ma sobie co nieco do zarzucenia z przeszłości, podobnie jak - być może - pani Maria Jolanta.
Jednym słowem - „opadły mi ręce i nogi” - jak mówią żartownisie.
I w tym trudnym momencie spotkałam sąsiadkę, która opiekuje się swoją, jeszcze starszą od siebie, siostrą. Jest u kresu wytrzymałości, szczególnie psychicznej, bo ciągła współobecność potrafi, pomimo najserdeczniejszej miłości, być bardzo ciężkim krzyżem. Potrzebuje czasem chwili dla siebie, żeby wyjść spokojnie z domu lub choćby odpocząć. Wygospodarowałam więc kilka godzin tygodniowo i ofiarowałam swą pomoc.
Już po pierwszej wizycie u „mojej” p. Włady poczułam dziwną energię. Po drugiej zaś - nabrałam ogromnej chęci do życia i działania. Zaplanowałam własne domowe roboty i umówiłam „specjalistę” do remontu, szybciej i sprawniej poszły mi zakupy i gotowanie, nawet ta praca, którą robię, już tak mnie nie przeraża ogromem zaległości powakacyjnych. Na następną wizytę do p. Włady mam już przygotowane lektury i tematy, które sobie omówimy. I cieszę się na kolejne z nią spotkanie.
O depresji po prostu zapomniałam.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ks. Tomasz Trzaska: depresji nie da się zamodlić

Jest dziś potrzeba, żeby w kwestii kryzysów samobójczych budować mosty ze wszystkimi środowiskami: kościelnymi, społeczno-politycznymi, ze szkołą, ze służbą zdrowia, z państwem - po prostu z każdym; to zjawisko dotyczy wszystkich - powiedział metropolita warszawski abp Adrian Galbas.

Abp Galbas wziął udział w spotkaniu "Nie pozwólmy znikać bez słowa” poświęconym profilaktyce, systemom wsparcia i koordynacji działań między instytucjami w budowaniu bezpiecznego otoczenia dla osób w kryzysie psychicznym, które odbyło się w czwartek w Domu Arcybiskupów Warszawskich.
CZYTAJ DALEJ

Różaniec z Aniołami - tajemnice światła

2025-10-01 20:54

[ TEMATY ]

różaniec

Anioł Stróż

Karol Porwich/Niedziela

Modlitwa różańcowa jest wzniesieniem serca do Boga, który przychodzi, aby zbawiać człowieka. Modlitwa różańcowa - jak przypominał nam Ojciec Święty Jan Paweł II - jest modlitwą kontemplacyjną.

Gdy Jezus został ochrzczony, otworzyły się niebiosa i ujrzał Ducha Bożego zstępującego jak gołębica na Niego, a głos z nieba mówił: "Ten jest Mój Syn Umiłowany, w którym mam upodobanie", i te same słowa dotyczą każdego ochrzczonego dziecka, bowiem chrzest czyni nas dziećmi Bożymi, a obrzędowi temu towarzyszą Aniołowie, którzy stoją na straży życia. I tak Anioł oznajmił matce Samsona, iż Bóg da jej syna, który wyzwoli Izraelitów z ręki Filistynów. Również Anioł Gabriel zwiastuje Zachariaszowi, że jego żona pocznie syna Jana Chrzciciela, a Najświętszej Maryi Niepokalanej oznajmia, że będzie Matką Syna Bożego.
CZYTAJ DALEJ

Quo vadis, European education? Debata w Parlamencie Europejskim o przyszłości szkoły

2025-10-02 19:41

[ TEMATY ]

szkoła

parlament europejski

Andrzej Sosnowski

Red.

Andrzej Sosnowski

Andrzej Sosnowski

1 października 2025 r. w Parlamencie Europejskim w Brukseli odbyła się międzynarodowa konferencja „Quo vadis, European Education?”, poświęcona konsekwencjom i ryzykom związanym z projektem Europejskiego Obszaru Edukacji. Wydarzenie zorganizowała europoseł Małgorzata Gosiewska (ECR), która w swoim wystąpieniu otwierającym wskazała na zagrożenia, jakie niesie ze sobą unifikacja systemów edukacyjnych w Europie.

Konferencję otworzyła poseł do Parlamentu Europejskiego Małgorzata Gosiewska, zwracając uwagę, że projekt Europejskiego Obszaru Edukacji może prowadzić do osłabienia tożsamości narodowych. Podkreśliła, że edukacja to nie tylko wiedza, ale również fundament kulturowy i aksjologiczny, bez którego Europa może utracić swoje korzenie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję