– W Józefie z Nazaretu jest pewna cecha, która zadziwia i mocno wyróżnia go w Biblii. Jest widoczna i żywo obecna w każdym wersecie Ewangelii, w którym się pojawia. We wszystkich wydarzeniach, spotkaniach, okolicznościach i sytuacjach – Józef zawsze milczy. Właśnie milczenie Józefa odsłania najgłębszą prawdę o zwyczajnym i niezwykłym człowieku – powiedział.
Biskup Włodarczyk podkreślił zarazem, że Józef milczący nie jest „milczkiem”. – Milczy nie dlatego, że lękliwie wycofuje się przed nowymi wyzwaniami. Nie dlatego, że się izoluje i ucieka od odpowiedzialności. Nie dlatego, że się zamyka w swoim świecie, obraża, czy buntuje. Ciągłe milczenie Józefa zwraca uwagę na jego nieustanne słuchanie. To Józef wsłuchany w Boga – dodał.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Słuchać to – jak podkreślił ordynariusz – coś znacznie więcej niż słyszeć. – Słuchać to znaczy uczyć się kochać, wchodzić w dialog, realizować słowo w praktyce. Na kartach Ewangelii Józef wcale nie milczy, tylko mówi tak, jak uczy Pismo Święte: „nie miłujmy słowem i językiem, ale czynem i prawdą”. Nie można bowiem kochać Boga i bliźniego, nie podejmując pierwszego, podstawowego gestu: zamknięcia ust i otwarcia uszu – podkreślił bp Krzysztof Włodarczyk.
Kapłani z dekanatu wraz z delegacjami parafii dziękowali za otrzymane łaski, powierzając swoją codzienność dalszej opiece św. Józefa. – Nasz kościół został ustanowiony świątynią stacyjną. Cieszymy się, że możemy ten rok uroczyście zakończyć, dziękując za niezliczone łaski za wstawiennictwem tego wielkiego świętego – podsumował proboszcz wspólnoty św. Mateusza Apostoła i Ewangelisty w Bydgoszczy ks. kanonik dr hab. Mariusz Kuciński.