Reklama

Porady prawnika

Walizki w hotelu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zanim spakujemy nasze walizki, sprawdźmy standard hotelu, w którym zamieszkamy - zawartość walizki powinna odpowiadać jego standardowi. Jeśli pominiemy ten zdawałoby się szczegół - w sytuacji sporu z hotelem o utracony bagaż możemy mieć problemy.
Za zniszczenie bądź utratę rzeczy wniesionych przez gościa do budynku hotelu odpowiada właściciel hotelu. Są jednak wyjątki i tak będzie w przypadku kataklizmu, który nawiedzi okolicę, w której spędzamy właśnie urlop. Jeśli więc nasze walizki popłyną z nurtem rzeki lub poszybują z trąbą powietrzną, niestety, nie możemy domagać się odszkodowania od prowadzącego hotel. W tym przypadku mamy do czynienia z siłami wyższymi, za które właściciel nie ponosi odpowiedzialności.
Wada rzeczy, która uległa zniszczeniu, jeśli właściciel hotelu udowodni, że to ona była przyczyną tego właśnie zniszczenia, również uwolni go od odpowiedzialności. Załóżmy, że mamy bardzo drogi aparat fotograficzny, który - jak stwierdziliśmy po kilku dniach pobytu w hotelu - uległ zniszczeniu (może np. wypadł z ręki pokojówce, gdy przenosiła go podczas sprzątania); jeśli właściciel hotelu udowodni, że był niewłaściwie zabezpieczony lub że obiektyw uległ zniszczeniu, bo miał ukrytą wadę, odszkodowania raczej nie dostaniemy. Nic nam się nie będzie należało również wtedy, gdy ten aparat wypadnie z ręki naszego przyjaciela, który przyszedł nas odwiedzić w hotelowym pokoju. Oczywiście, właściciel hotelu będzie musiał udowodnić, że zniszczył go nasz gość. W innych sytuacjach poza wymienionymi za zniszczenia bądź utratę rzeczy wniesionych przez gościa do budynku hotelu odpowiada właściciel hotelu. Jeśli naszemu gościowi zginął podczas pobytu w hotelu telefon komórkowy, właściciel hotelu nie odpowiada za tę stratę, bo nasz gość był naszym gościem, nie zaś gościem hotelu. Jeśli jednak oddamy na przechowanie drogi przedmiot właścicielowi, a ten go zgubi lub zniszczy, odszkodowanie bezwzględnie się nam należy. Pamiętajmy również, by samochód parkować tylko na parkingu należącym do hotelu. Za parkowanie w miejscu, które nie należy do hotelu, nawet jeśli znajduje się obok, prowadzący hotel nie odpowiada.
Szkodę należy zgłosić niezwłocznie po jej stwierdzeniu - jeśli tego nie uczynimy, roszczenie nasze wygaśnie. Przedawni się zaś po upływie sześciu miesięcy od dnia odkrycia szkody, ale najpóźniej po roku od dnia opuszczenia hotelu. Inaczej terminy przedawnienia wyglądają, gdy mamy do czynienia z odpowiedzialnością deliktową hotelu: jeśli szkoda w mieniu gościa hotelowego zostanie wyrządzona czynem niedozwolonym, roszczenie odszkodowawcze ulega przedawnieniu z upływem lat trzech od dnia, w którym poszkodowany dowiedział się o szkodzie i osobie obowiązanej do jej naprawienia. Jednakże w każdym wypadku roszczenie przedawnia się z upływem lat dziesięciu od dnia, w którym nastąpiło zdarzenie wyrządzające szkodę - art. 442 k.c.
Powyższe przepisy dotyczą zarówno hoteli, jak i moteli, pensjonatów, domów wycieczkowych, noclegowych, turystycznych, schronisk, kwater i zajazdów, karczm, oberż oraz tzw. apartments. Zaś gościem hotelowym jest każda osoba zatrzymująca się w hotelu, która już zawarła umowę hotelową bądź wniosła rzeczy, co pozwala domniemywać, że zamierza zawrzeć taką umowę. Statusu gościa hotelowego nie ma osoba, która korzysta z noclegu bez wiedzy i zgody hotelarza. Hotelami nie są hotele pracownicze, asystenckie, domy studenckie, internaty, bursy - te pełnią funkcje mieszkania zastępczego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Do wersji od lat istniejącej w naszej przestrzeni internetowej Niezbędnika Katolika, która każdego miesiąca inspiruje do modlitwy miliony katolików, dołączamy wersję papierową. Każdego miesiąca będziemy przygotowywać niewielki i poręczny modlitewnik, który dotrze do Państwa rąk razem z naszym tygodnikiem w ostatnią niedzielę każdego miesiąca. Dostępna jest również wersja PDF naszego Niezbędnika!

CZYTAJ DALEJ

Wincenty, czyli tam i z powrotem

Czy można zapanować nad wstydem? Podobno jeśli mocno wbije się paznokcie w kciuk, to czerwona twarz wraca do normy. Ale od środka wstyd dalej pali, choć może na zewnątrz już tak bardzo tego nie widać. Jeśli ktoś się wstydzi, że zachował się jak świnia, to w sumie dobrze, bo jest szansa, że tak łatwo tego nie powtórzy. Tylko że ludzkość tak jakoś coraz mniej się wstydzi rzeczy złych.

Ludzie wstydzą się: biedy, pochodzenia, wiary, wyglądu, wagi… I nie jest to wcale wynalazek dzisiejszych napompowanych, szpanujących i wyzwolonych czasów. Takie samo zażenowanie czuł pewien Wincenty, żyjący we Francji na przełomie XVI i XVII wieku. Urodził się w zapadłej wsi, dzieciństwo kojarzyło mu się ze świniakami, biedą, pięciorgiem rodzeństwa i matką - służącą. Chciał się z tego wyrwać. Więc wymyślił sobie, że zostanie księdzem. Serio. Nie szukał w tym wszystkim specjalnie Boga. Miał tylko dość biedy. Rodzice dali mu, co mogli, ale szału nie było, więc chłopak dorabiał korepetycjami, jednocześnie z całych sił próbując ukryć swoje pochodzenie. Dlatego, kiedy ojciec przyszedł go odwiedzić w szkole, Wincenty nie chciał z nim rozmawiać. Sumienie wyrzucało mu to potem do późnej starości.
CZYTAJ DALEJ

Każdy, kto sobie tego życzy, może przyjąć Komunię św. podczas Eucharystii?

2025-09-27 20:03

[ TEMATY ]

Eucharystia

Komunia św.

Karol Porwich/Niedziela

W 1986 r. Krajowa Konferencja Biskupów Katolickich opracowała wytyczne dotyczące otrzymywania Komunii św., które zostały wydrukowane na tylnej okładce wielu mszalików.

Nieprawda. W 1986 r. Krajowa Konferencja Biskupów Katolickich opracowała wytyczne dotyczące otrzymywania Komunii św., które zostały wydrukowane na tylnej okładce wielu mszalików: „Katolicy w pełni uczestniczą w Eucharystii, kiedy otrzymują Komunię św., wypełniając nakaz Chrystusa o spożywaniu Jego Ciała i piciu Jego Krwi. Osoba przystępująca do Komunii św. nie może być w stanie grzechu ciężkiego, musi powstrzymać się od jedzenia na godzinę przed przystąpieniem do Komunii i dążyć do życia w miłości i zgodzie z bliźnimi. Osoby pozostające w stanie grzechu ciężkiego muszą najpierw pojednać się z Bogiem i z Kościołem w sakramencie pokuty. Częste przystępowanie do sakramentu pokuty jest zalecane dla wszystkich wiernych”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję