Reklama

Wiadomości

Premier: Mochnacki był jednym z praojców polskiej niepodległości

Maurycy Mochnacki był jednym z praojców polskiej niepodległości, a poprzez głębię swojego czynu i myśli - praojcem polskiej solidarności - mówił premier Mateusz Morawieckich w sobotę w Katedrze Polowej WP podczas uroczystości ponownego pochówku działacza emigracyjnego.

[ TEMATY ]

premier

PAP/Radek Pietruszka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W Katedrze Polowej Wojska Polskiego w Warszawie w sobotę odprawiona została msza pogrzebowa Maurycego Mochnackiego, uczestnika i kronikarza powstania listopadowego, działacza emigracyjnego, którego szczątki sprowadzono w sobotę do kraju z Francji. Po mszy szczątki Mochnackiego spoczną na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach.

Jak mówił Morawiecki, Mochnacki budował zręby współczesnej polskiej tożsamości. "To właśnie jemu zawdzięczamy, że wraz z wielkimi wieszczami (...) budował nowoczesną, współczesną polską tożsamość i czynił to niezwykle skutecznie" - powiedział szef rządu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jak przypomniał, Mochnacki w swoim krótkim, ale intensywnym życiu był spiskowcem, studentem, publicystą, muzykiem, powstańcem i pisarzem. "historia powstania narodu polskiego" Mochnackiego jest uważana przez wielu za wybitne dzieło prozy XIX w. - zaznaczył.

Szef polskiego rządu podkreślał, że Mochnacki był jednym z praojców polskiej niepodległości, a także polskiej solidarności. "To niesamowite, jak wspaniale potrafił inspirować swoich współczesnych, mimo tak trudnego czasu, w jakim przyszło mu żyć" - mówił Morawiecki.

"Maurycy Mochnacki mawiał, że +są czyny mądrzejsze od najgłębszego rozumowania+. Myślę, że warto, abyśmy i dzisiaj wzięli sobie do serca te jego przemyślenia, jego twórczości, jego spojrzenie na człowieka" - powiedział premier.

Morawiecki, odnosząc się do tego, że Mochnacki był praojcem polskiej solidarności, powiedział, że "w tamtym czasie, kiedy nie było to oczywiste, Mochnacki patrzył na naród jako na całość, która składa się ze wszystkich grup, klas, warstw narodowych, i tego przecież potrzebowaliśmy, to nas rozsadzało".

Przypomniał, że na cmentarzu w Auxerre, gdzie został pochowany Mochnacki, leżą też jego towarzysze. "Dlatego w tym roku także odnowione zostały nagrobki generała Tomasza Konarskiego i majora Konstantego Parczewskiego - to także polscy bojownicy, bojownicy o wolność, o niepodległość, za słuszną sprawę, i nie możemy pozwolić na to, aby oni, nasi wspaniali bohaterowie, pozostawali anonimowi, musimy o każdym pamiętać, troszczyć się. Jesteśmy, mimo wszystko, stróżami naszych braci" - mówił Morawiecki.

Reklama

Przypominał, że żołnierz, który idzie w bój, zakłada na szyję nieśmiertelnik, gdzie są jego dane osobowe na wypadek śmierci.

"Maurycy Mochnacki doznał wielu obrażeń w powstaniu listopadowym, był dzielnym żołnierzem, wspaniałym Polakiem, te jego rany stały się jego nieśmiertelnikiem, bo dzięki nim rozpoznaliśmy go" - powiedział Morawiecki.

Podziel się cytatem

Reklama

Jak mówił, "Maurycy Mochnacki swoim czynem, swoim życiem zasiał ziarno prawdziwej nieśmiertelności, bo był trubadurem wolności, poszukiwania prawdy, niepodległości i solidarności, a to są wartości, które są budulcem ducha".

Szef gabinetu prezydenta Paweł Szrot odczytał listy od prezydenta Andrzeja Dudy, w którym zwrócił uwagę, że "Maurycy Mochnacki był człowiekiem idei, nie starał się o zaszczyty, nie zabiegał o tytuły ani nie walczył o władzę".

Reklama

Jak wskazał w liście prezydent, wszystko, co robił Mochnacki, było podporządkowane jednemu celowi - "odrodzeniu niepodległej Rzeczypospolitej". "Usilnie poszukiwał odpowiedzi na najważniejsze pytania - jak wskrzesić Polskę do niepodległego bytu" - zaznaczył Duda.

Prezydent zwrócił uwagę, że z pism Maurycego Mochnackiego wyłania się wizja Polski jasna i spójna. "To wizja Polski silnej, zbudowanej wokół poczucia wspólnoty wszystkich obywateli. Świadomej swojej historii, świadomej miejsca na świecie" - wskazał w liście.

Dodał, że to wizja śmiała i pragmatyczna, nieodrzucająca sojuszy i międzynarodowej współpracy, ale zarazem upatrująca poczucia bezpieczeństwa przede wszystkim we własnej potędze i własnych możliwościach. "To wreszcie wizja Polski nowoczesnej, zasobnej bogactwem wszystkich obywateli, zdolnej do tego, by rozwinąć i wykorzystać ich osobisty potencjał" - napisał prezydent.

W liście podkreślił, że przesłanie Mochnackiego wydaje się szczególnie aktualne w chwilach zagrożenia. Działacz emigracyjny, jak wskazał prezydent, przypomina nam, że "gdy wróg czyha na naszą suwerenność, naszą największą bronią jest jedność, a największą słabością zgoda na to, by dać się skłócić i odwrócić naszą uwagę od tego, co jest najważniejsze".

Prezydent stwierdził w liście, że nie możemy o tym zapominać "zwłaszcza dziś, gdy Polska jest celem wrogiego ataku". "Nie możemy zapomnieć o tym, gdy zagrożone jest bezpieczeństwo naszych sąsiadów. Nie możemy zapomnieć, gdy stawką jest przyszłość Polski i przyszłość Europy" - napisał Andrzej Duda.

Wicemarszałek Sejmu Małgorzata Gosiewska odczytała list Elżbiety Witek do uczestników uroczystości. Marszałek przytoczyła w nim słowa Maurycego Mochnackiego: "Polska potężna i niepodległa była jedynym romansem mojej młodości". "W tym krótkim zdaniu jest zawarty sens życia Maurycego Mochnackiego" - napisała Witek. "Żył krótko, ale zapisał się w annałach jako bojownik o wolność, powstaniec listopadowy, erudyta i publicysta, teoretyk romantyzmu oraz orędownik budzenia świadomości narodowej" - podkreśliła.

Reklama

"Należał do pokolenia, które stanęło w obliczu groźby unicestwienia całego polskiego narodu przez zaborców" - przypomniała marszałek. "Mógł poddać się obcemu dyktatowi lub mu się przeciwstawić. Wybrał tę drugą drogę i już od wczesnych lat młodzieńczych walczył z rosyjskim zaborcą o wolność ojczyzny, a także godność i samostanowienie Polaków" - dodała Witek.

Jak podkreśliła w liście, "jego konspiracyjna działalność była manifestacją przywiązania do najwyższych wartości, jak również wyrazem pragnień wyzwolenia Polaków spod narzuconej wrogiej władzy". "Wierny swoim przekonaniom wziął udział w listopadowym zrywie" - zaznaczyła.

"Maurycy Mochnacki szanse na odzyskanie niepodległości upatrywał nie tylko w zbrojnych działaniach, lecz także w reformach społecznych, jedności narodu oraz budowaniu ducha polskości wśród niższych warstw społecznych. Wyprzedzając sobie współczesnych reformatorską, polityczną myślą, polemizował o strategii i metodach odzyskania niepodległości, jak również o kształcie przyszłej, niepodległej Polski" - napisała marszałek.

Przypomniała także, że Mochnacki "ciężko chory, obarczony bolesnym doświadczeniem emigranta, zmarł daleko od ukochanej Polski". "Pochowany na obcej ziemi, dziś wrócił do ojczyzny ze swoich marzeń - niepodległej, silnej i niezależnej" - podkreśliła polityk.

"Dziękuję wszystkim, którzy przyczynili się do sprowadzenia szczątków śp. Maurycego Mochnackiego. Ufam, że dzisiejsze uroczystości, jak również miejsce wiecznego spoczynku na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach przywrócą powszechną pamięć o wielkim patriocie" - napisała Witek. "Jego piękna biografia jest wspaniałą lekcją historii. Umacnia nas w przekonaniu, że pomimo trudnych chwil można ocalić ideały, pozostać im do końca wiernym" - podkreśliła.

Reklama

W sobotę przed południem na wojskowym lotnisku Okęcie wylądowała trumna ze szczątkami działacza emigracyjnego, uczestnika i kronikarza powstania listopadowego Maurycego Mochnackiego, który zmarł w 1834 r. we Francji. Spocznie on na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach.(PAP)

Autor: Magdalena Gronek, Olga Łozińska

mgw/ oloz/ mk/

2021-11-27 16:25

Ocena: +5 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Premier po pożarze we wsi Nowa Biała: Zrobiliśmy wszystko, aby rodziny miały dach nad głową

Nikogo nie zostawimy w potrzebie, gdy jego życie płonie. Zrobiliśmy wszystko, aby rodziny z Podhala miały dach nad głową - napisał na Facebooku premier Mateusz Morawiecki pożarze we wsi Nowa Biała na Podhalu. Podziękował wszystkim zaangażowanym w akcję ratunkową.

"Nikogo nie zostawiamy w potrzebie, gdy jego życie płonie. Zrobiliśmy wszystko, aby rodziny z Podhala miały dach nad głową. Wojsko natychmiast zaangażowało się w akcję pomocy. Rozmawiałem w tej sprawie z ministrem Mariuszem Kamińskim i z ministrem Mariusz Błaszczak oraz z wojewodą Małopolskim. To nie była łatwa akcja ratunkowa, ale opanowaliśmy żywioł. Bardzo dziękuję wszystkim zaangażowanym w jej przeprowadzenie. Świetna robota!" - napisał premier na Facebooku.

CZYTAJ DALEJ

Ks. Ptasznik: nie patrzmy na Jana Pawła II sentymentalnie, wracajmy do jego nauczania

2024-04-25 12:59

[ TEMATY ]

Jan Paweł II

Krzysztof Tadej

Ks. prał. Paweł Ptasznik

Ks. prał. Paweł Ptasznik

„Powinniśmy starać się wracać przede wszystkim do nauczania Jana Pawła II, a odejść od jedynie sentymentalnego patrzenia na tamte lata" - podkreśla ks. prałat Paweł Ptasznik w rozmowie z Radiem Watykańskim - Vatican News przed 10. rocznicą kanonizacji Papieża Polaka. W sobotę, 27 kwietnia, w Bazylice św. Piotra w Watykanie z tej okazji będzie celebrowana uroczysta Msza Święta o godz. 17.00.

Organizatorem uroczystości jest Watykańska Fundacja Jana Pawła II, w której ksiądz Ptasznik pełni funkcję Przewodniczącego Rady Administracyjnej. Już w 2005 roku, podczas pogrzebu Papieża rozległy się okrzyki „santo subito". „Wszyscy mieliśmy to przekonanie o tym, że Jan Paweł II przez swoje życie, swoją działalność i nauczanie głosi Chrystusa, żyje Chrystusem i ta fama świętości pozostała po jego śmierci i została oficjalnie zatwierdzona przez akt kanonizacji" - podkreślił ksiądz Ptasznik. „Jako fundacja wystąpiliśmy z inicjatywą obchodów 10. rocznicy kanonizacji Jana Pawła II, wsparci autorytetem kardynała Stanisława Dziwisza i została ona bardzo dobrze przyjęta w środowiskach watykańskich, a błogosławieństwa dla inicjatywy udzielił Papież Franciszek" - dodał. Rozmówca Radia Watykańskiego - Vatican News zaznaczył, że fundacja zgodnie z wolą Jana Pawła II promuje kulturę chrześcijańską, wspiera studentów, a także decyzją jej władz dokumentuje pontyfikat i prowadzi studium nauczania Papieża Polaka. W Rzymie pod jej auspicjami działa też Dom Polski dla pielgrzymów.

CZYTAJ DALEJ

Hiszpania: Caritas pomogła znaleźć pracę 70 tys. bezrobotnym w 2023 roku

2024-04-26 19:05

[ TEMATY ]

Caritas

bezrobotni

Hiszpania

Adobe.Stock.pl

W 2023 roku Caritas pomogła 70 tys. bezrobotnych znaleźć zatrudnienie, wynika z szacunków kierownictwa tej organizacji. Zgodnie z jej danymi w ubiegłym roku Caritas na rozwijanie programów wsparcia zatrudnienia wydała 136,8 mln euro, czyli o 16,4 proc. więcej w porównaniu z rokiem poprzednim.

Dyrekcja organizacji sprecyzowała, że z kwoty ten ponad 100 tys. euro zostało przeznaczonych na rozwój inicjatyw w ramach tzw. ekonomii społecznej. Działania te polegały przede wszystkim na prowadzeniu szkoleń zawodowych służących usamodzielnieniu się na rynku pracy, w tym podjęciu aktywności zawodowej na podstawie samozatrudnienia.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję