Reklama

Watykan

Talitha Kum wzywa do działań w obronie kobiet

W Międzynarodowym Dniu Eliminacji Przemocy wobec Kobiet światowa sieć międzyzakonna Talitha Kum wzywa społeczność międzynarodową do podjęcia działań przeciwko handlowi ludźmi. Dziś rozpoczęła się konferencja „Call to Action”, w czasie której omawiane są najnowsze wyzwania i problemy spotykane w walce z tym procederem. Wydarzenie otworzył sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej kard. Pietro Parolin.

[ TEMATY ]

przemoc

kobiety

Talitha Kum

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Głównymi tematami są: sprawiedliwość wobec ofiar handlu ludźmi, sposoby na wzmocnienie pozycji kobiet, stworzenie korytarzy humanitarnych dla migrantów oraz ekonomia opieki, wypierająca ekonomię wyzysku. „Opieramy się na naszych doświadczeniach z Azji, Afryki, Ameryki Łacińskiej i Europy. Pod koniec spotkania zaprezentujemy dokument, którego celem jest wprowadzenie szeregu konkretnych działań rozmontowujących systemy ucisku i wyzysku” – powiedziała w rozmowie z Radiem Watykańskim s. Maria Luisa Puglisi, koordynatorka sieci Talitha Kum w Europie.

„Talitha Kum, na poziomie międzynarodowym i w poszczególnych krajach, dzięki konkretnym działaniom wielu ludzi na całym świecie, gromadzi ofiary przemocy i handlu ludźmi, aby je wspierać. Uważamy, że każda istota ludzka może żyć godnie i w pełni, a naszym ewangelicznym obowiązkiem jest im pomóc by to osiągnąć– powiedziała s. Puglisi. – Nasza pomoc polega w dużej mierze na towarzyszeniu zranionym kobietom w procesie odbudowywania swojego życia. Robimy to w bardzo konkretny sposób, np. zapewniając im pomoc prawną i psychologiczną, dostosowując się do okoliczności i historii każdej z pokrzywdzonych. Współpracujemy także z władzami apelując o wprowadzanie prawa gwarantującego ochronę ofiar przemocy. Wierzymy, że każdy, nawet najmniejszy krok, może mieć fundamentalne znaczenie. Na świecie walka o wyeliminowanie przemocy wobec kobiet toczy się w różnym tempie, jest jeszcze wiele do zrobienia, ale nie możemy tracić nadziei”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2021-11-25 17:14

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Szczecin: sprawcy napadu na księdza aresztowani na dwa miesiące

[ TEMATY ]

przemoc

Paweł Bugira

Sąd przychylił się do wniosku prokuratury i trzech sprawców napadu na księdza w Szczecinie trafiło do aresztu. Spędza w nim 2 miesiące. Wcześniej sprawcy usłyszeli serię zarzutów. Główny dotyczy kradzieży rozbójniczej, drugi - używania przemocy ze względu na przynależność wyznaniowej a trzeci usiłowania oszustwa. Mężczyznom w wieku od 27 do 53 lat grozi 10 lat więzienia - donosi "Głos Szczeciński".

Proboszcz Bazyliki pw. św. Jana Chrzciciela w Szczecinie ks. prałat dr Aleksander Ziejewski został napadnięty i pobity w zakrystii w niedzielę po godzinie 17. Poszkodowany został również kościelny z parafii. Trzech sprawców w wieku ok. 30-40 lat pobiło księdza i zraniło w policzek. Kapłan i pracownik trafili do szpitala, gdzie zszyto im porozcinane twarze – informuje Radio Szczecin.
CZYTAJ DALEJ

Kevin uczy i zaskakuje [Felieton]

2025-01-02 15:27

Screen

Kadr z filmu "Kevin sam w Nowym Jorku"

Kadr z filmu Kevin sam w Nowym Jorku

Już się stało tradycją, że w czasie świątecznym w telewizji można było obejrzeć filmy: “Kevin sam w domu” i drugą część o jego przygodach w Nowym Jorku. Film ten stał się kultowy i ponadczasowy i możemy zastanawiać się nad jego fenomenem. Co ciekawe, z pozoru jest to film, który posiada wiele przejaskrawionych momentów, które mają też wprowadzić widza w dobry humor, pozornie skierowany jest do młodszych widzów, jednakże w tle możemy dostrzec wiele wątków, które są bardzo pouczające i mogą poruszać, ale także ukazują sedno Bożego Narodzenia.

Charakterystyczne jest to, że pierwsza faza filmu odbywa się w dużym chaosie i zabieganiu. To zawsze prowadzi do popełnienia niejednego błędu. Jednakże sam bohater, czyli Kevin czuje się niedoceniony przez swoją rodzinę i niesłusznie obwiniany za zło, a przez to pojawia się rozczarowanie i poczucie niesprawiedliwości. Z jednej strony czuje się niedoceniony, a z drugiej sam nie docenia swojej rodziny, co bardzo szybko zostaje zweryfikowane, gdy Kevin zostaje sam i zaczyna tęsknić za rodzicami, a nawet za “nieznośnym” rodzeństwem i kuzynostwem. Z tą sytuacją mogłoby utożsamiać się wiele rodzin, w których, gdy pojawiają się trudne momenty, są nieporozumienia, nie zawsze człowiek czuje się doceniony, czy sprawiedliwie potraktowany, prowadzi to do konfliktów. Gdy jednak mija czas, emocje opadną, zaczyna dominować miłość, tęsknota, żal za swoją postawę i chęć naprawy zła. Tu można zacytować: “Każdy chce być zauważony i usłyszany, chce być sam, a później samotność dobija”. Niejednokrotnie, gdy dzieje się coś złego matka czy ojciec zrobią wszystko, aby uratować swoje dziecko. W filmie w sposób szczególny ukazany jest “heroizm” matki, która za wszelką cenę postanawia wrócić do domu, bo boi się o swojego syna. Nie czeka, ale działa, co finalnie kończy się happy endem. W życiu jednak, nie zawsze tak jest, bo w niejednym przypadku szybciej była śmierć.
CZYTAJ DALEJ

Bóg chce, abyśmy wchodzili w nowy rok z sercem wdzięcznym za to, kim jesteśmy!

2025-01-03 07:35

[ TEMATY ]

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Bóg chce, abyśmy wchodzili w nowy rok z sercem wdzięcznym za to, kim jesteśmy i co robimy, wdzięczni za ludzi, których spotkaliśmy w roku minionym i wielu z nich nadal jest z nami. Bóg liczy, że będę Mu wdzięczny za tych, z którymi współpracujemy, ale też i za tych, którzy są dla nas źródłem trudności, zmartwień, cierpienia itd. Bo skoro On jest Panem wszystkiego, zatem także obecność obok mnie ludzi tzw. przykrych, uciążliwych, ma służyć czemuś dobremu!

Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga, i Bogiem było Słowo. Ono było na początku u Boga. Wszystko przez Nie się stało, a bez Niego nic się nie stało, z tego, co się stało. W Nim było życie, a życie było światłością ludzi, a światłość w ciemności świeci i ciemność jej nie ogarnęła. Pojawił się człowiek posłany przez Boga – Jan mu było na imię. Przyszedł on na świadectwo, aby zaświadczyć o światłości, by wszyscy uwierzyli przez niego. Nie był on światłością, lecz został posłany, aby zaświadczyć o światłości. Była światłość prawdziwa, która oświeca każdego człowieka, gdy na świat przychodzi. Na świecie było Słowo, a świat stał się przez Nie, lecz świat Go nie poznał. Przyszło do swojej własności, a swoi Go nie przyjęli. Wszystkim tym jednak, którzy Je przyjęli, dało moc, aby się stali dziećmi Bożymi, tym, którzy wierzą w imię Jego – którzy ani z krwi, ani z żądzy ciała, ani z woli męża, ale z Boga się narodzili. A Słowo stało się ciałem i zamieszkało wśród nas. I oglądaliśmy Jego chwałę, chwałę, jaką Jednorodzony otrzymuje od Ojca, pełen łaski i prawdy. Jan daje o Nim świadectwo i głośno woła w słowach: «Ten był, o którym powiedziałem: Ten, który po mnie idzie, przewyższył mnie godnością, gdyż był wcześniej ode mnie». Z Jego pełności wszyscy otrzymaliśmy – łaskę po łasce. Podczas gdy Prawo zostało dane za pośrednictwem Mojżesza, łaska i prawda przyszły przez Jezusa Chrystusa. Boga nikt nigdy nie widział; ten Jednorodzony Bóg, który jest w łonie Ojca, o Nim pouczył.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję