Świątynia zapełniła się młodymi ludźmi ze wszystkich wspólnot i stowarzyszeń działających w diecezji. Przybyli także przedstawiciele Akcji Katolickiej.
Mszę św. pod przewodnictwem bp. Krzysztofa Nitkiewicza koncelebrowali kapłani asystenci wspomnianych grup wraz z diecezjalnym duszpasterzem młodzieży.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Bp Nitkiewicz mówił w homilii, że każdy człowiek ma swoje królestwo. Może nim być kraj, grupa osób, konto na Facebooku, Instagram, smartfon, praca, hobby.
- Jako chrześcijanie mamy jeszcze jedną ojczyznę, jeszcze jedno królestwo na czele którego stoi Pan Jezus. Należymy do niego przez chrzest, ale czy przebywają w nim nasze serca? Czy pasują do niego nasze myśli i uczynki? Bo przecież składane lub odnawiane przysięgi i przyrzeczenia będą miały znaczenie tylko wtedy jeśli potwierdzimy je własnym życiem. Te dwa królestwa – ziemskie i Chrystusowe - są w gruncie rzeczy mocno ze sobą związane. Jest to konsekwencją wcielenia Syna Bożego, a w naszym przypadku włączenia w Kościół. Szlak prowadzący do Królestwa Pana Jezusa biegnie drogami tego świata, często krętymi, kamienistymi, wąskimi. Trzeba je przemierzać mając wzrok utkwiony w Chrystusie. Jako Jego uczniowie powinniśmy razem z Nim dawać świadectwo prawdzie płynącej z Ewangelii. Mamy być świadkami tego, co zobaczyliśmy, dlatego najpierw sami musimy żyć tą prawdą. Wówczas będziemy nowymi ludźmi: wolnymi, pełnymi radości i pokoju, zaangażowanymi w czynienie dobra. To stanie się możliwe, bo w nas i przez nas będzie działał Chrystus. Dlatego nie odwracajmy się do Niego plecami, gdyż nie będziemy wiedzieli dokąd mamy iść. On chce nas prowadzić jak pasterz prowadzi swe owce. Rozmawiajmy z Panem Jezusem na modlitwie, czytajmy i rozważajmy Pismo św., starajmy się rozpoznawać Jego głos w nauczaniu Ojca św. i innych pasterzy Kościoła, na katechezie, a także wówczas gdy mówi przez ludzi wśród których żyjemy. Jezus Chrystus jest przecież naszym Królem, który zna każdego po imieniu i troszczy się o każdą potrzebę. On jest tutaj i wszędzie, z nami i ze wszystkimi. Taka nauka płynie z Chrystusowego krzyża. Wielu z was otrzymało metalowy krzyżyk przy okazji bierzmowania. Ilekroć dokonuję ich poświęcenia mówię młodym – pamiętajcie, że Pan Jezus was kocha. Chcę to powtórzyć także dzisiaj, patrząc na wspaniały gotycki krucyfiks naszej sandomierskiej katedry. Jan Długosz pisze, że w 1448 r. wpadł do środka świątyni piorun i strącił ten krucyfiks na ziemię. W wyniku tego lewa ręka Chrystusa odłamała się aż po łokieć. Dokonano naprawy i krzyż po dzień dzisiejszy głosi prawdę o Bożej miłości.
Reklama
Dzisiaj to ludzie, także w naszej Ojczyźnie, niszczą i profanują krzyże. Jakimi racjami się kierują? Pewnie każdy przypadek jest inny. Naszym zadaniem jest natomiast obrona krzyża, aby dalej dawał nam nadzieję. Krzyż jest bowiem sztandarem naszego króla i zbawiciela Jezusa Chrystusa - mówił biskup.
Po homilii cztery dziewczęta i czterech chłopców z Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży złożyło uroczyste przyrzeczenia, zobowiązując się służyć Bogu i Ojczyźnie.
Ks. Wojciech Kania
Na zakończenie Mszy św. prezes diecezjalnej Akcji Katolickiej dokonał odnowienia Aktu Intronizacji Chrystusa Króla. Po liturgii, młodzież z KSM zgromadziła się w swojej siedzibie razem z prezes Natalią Łukawską i asystentem kościelnym ks. Damianem Zielińskim. Spotkanie miało charakter formacyjny, będąc zarazem okazją do wręczenia odznak i legitymacji nowym członkom KSM-u.
Młodzież przed przyrzeczeniem odbyła rekolekcje w Radomyślu nad Sanem. Jak sami mówią, był to czas duchowego przygotowania do wypowiedzenia przed Bogiem i całą wspólnotą KSM słowa: „Gotów!”. W trakcie odbytych rekolekcji poprzez naukę i zabawę poznawali życie bł. Karoliny Kózkówny, która patronuje Katolickiemu Stowarzyszeniu Młodzieży.