"Oblicze wojny zmieniało się przez wieki. Zawsze mogliśmy być pewni, że żołnierze Wojska Polskiego z ofiarnością, oddaniem, zaangażowaniem, będą bronić naszej ojczyzny" - mówił szef MON na capstrzyku w przeddzień Narodowego Święta Niepodległości na pl. Józefa Piłsudskiego, w pobliżu Grobu Nieznanego Żołnierza w Warszawie.
"Dziś na szczęście żołnierze nie muszą przelewać krwi, ale dziś też musimy bronić naszego bezpieczeństwa, bezpieczeństwa Polski, naszej ojczyzny, broniąc polskich granic" - dodał.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Podkreślił, że broniąc granicy polski żołnierze broni także granicy UE. "Jesteśmy myślami z pokoleniami żołnierzy, którzy walczyli o naszą wolność, naszą niepodległość, ale też pamiętamy o tych żołnierzach, którzy dziś stoją na straży naszego bezpieczeństwa na granicy polsko-białoruskiej, odpierając ataki hybrydowe, jakim poddawana jest nasza ojczyzna" – mówił minister.
Przypomniał, że plac noszący obecnie imię marszałka Piłsudskiego "był świadkiem wielu przełomowych wydarzeń, jednym z nich była msza święta odprawiona w 1979 r. przez papieża Polaka, Jana Pawła II", którego pontyfikat przyczynił się do zmian w Polsce.
"Polska ponownie jest wolna, tak jak odzyskała niepodległość w roku 1918, tak teraz też jest wolna" – powiedział Błaszczak.
Reklama
Dodał, że służba żołnierzy "stanowi podstawę naszej wolności, naszego bezpieczeństwa". "To my kształtujemy to, jaka jest Polska. Jesteśmy odpowiedzialni za kształt naszej ojczyzny, ale my jesteśmy odpowiedzialni przede wszystkim za bezpieczeństwo naszej ojczyzny. Mówiąc +my+, myślę o żołnierzach Wojska Polskiego, o polskim rządzie i prezydencie, jako zwierzchniku sił zbrojnych" - powiedział Błaszczak.
Podczas uroczystości odczytano apel pamięci i oddano salwę honorową. (PAP)
brw/ mro/ mrr/