Reklama

Niedziela Częstochowska

Bp Przybylski: Kościół to drużyna

– Boże, prowadź nas w grze zespołowej, według przepisów, do zwycięstwa – i tego sportowego, tu na ziemi, ale przede wszystkim tego ostatecznego kiedyś w niebie – powiedział bp Andrzej Przybylski w sanktuarium św. Józefa Oblubieńca Najświętszej Maryi Panny w Częstochowie.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Biskup pomocniczy archidiecezji częstochowskiej przewodniczył 9 listopada Mszy św., podczas której poświęcił sztandar Liceum Ogólnokształcącego Szkoły Mistrzostwa Sportowego RKS Raków Częstochowa.

– Cała Częstochowa i nie tylko jest dumna z tego wszystkiego, co kojarzy się z RKS-em Raków, jest szczęśliwa z ostatnich sukcesów i ze 100-letniej historii Rakowa. Bardzo się cieszę, że w ten rok 100-lecia będzie również wpisana ta uroczystość poświęcenia sztandaru – przyznał na rozpoczęcie biskup. Wskazał, że „w poświęceniu nie chodzi tylko o to, żeby pokropić sztandar wodą święconą, ale (...) żeby oddać pod opiekę samego Boga waszą szkołę, całą jej historię, wszystkich ludzi, którzy ją tworzą czy wreszcie całe środowisko RKS Raków”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Maciej Orman/Niedziela

W kazaniu bp Przybylski zwrócił uwagę, czego piłkarze mogą nauczyć się od Kościoła. Zauważył, że zdrowe i sprawne ciało to za mało, ponieważ potrzebne są jeszcze dusza i duch. Zaznaczył, że siłą Kościoła jest Duch Święty. – Każdemu z was potrzebna jest siła ducha – powiedział, zwracając się do uczniów. W tym kontekście przypomniał również biblijną walkę Dawida z Goliatem.

Reklama

Biskup Przybylski podkreślił, że „Kościół jest drużyną, zespołem”. – Można mieć jedenastu wspaniałych piłkarzy, ale jeżeli oni nie będą tworzyć komunii, nie będą zgraną drużyną, to może nie wystarczyć do zwycięstwa – przypomniał. Wyjaśnił, że „przez przyjęcie Komunii św. Bóg chce nas uzdolnić, byśmy byli drużyną w dobrym, w miłości i prawdzie”. – Jezus stworzył drużynę Apostołów i posłał ich, żeby razem głosili Ewangelię – dodał. Pozostając w analogii piłkarskiej, duchowny wskazał, że „kapitanem w Kościele jest papież, a głównym trenerem – Jezus”.

Maciej Orman/Niedziela

Biskup Przybylski odniósł konieczność przestrzegania przepisów gry w piłkę nożną do zachowywania Dziesięciu Przykazań i życia zgodnie ze słowem Bożym. – Przepisem dla nas, ludzi wierzących, jest Ewangelia, dlatego spotykamy się w kościele, żeby słuchać słowa Bożego. To nie są tylko jakieś historyjki z życia Jezusa. To są przepisy, które mówią nam, jak mamy grać w życiu, żeby dostać się do nieba – podkreślił.

Duchowny wskazał, że „Kościół to wspólnota, która prowadzi nas do ostatecznego zwycięstwa, czyli do zbawienia”. – Nawet jeżeli zrobicie wielkie sportowe kariery, nie będziecie żyć wiecznie. I co potem? (...) To nie jest tak, że znikniemy, ale możemy wygrać życie – i to życie wieczne – powiedział.

Maciej Orman/Niedziela

Biskup Przybylski zaznaczył również, że „każdy sztandar dla wspólnoty to znak jej tożsamości”. – To jest sztandar, który gromadzi, buduje komunię, prowadzi do zwycięstwa (...), ale to wszystko potrzebuje też Bożej opieki i Bożej mocy – podsumował.

Reklama

Maciej Strożek, dyrektor Liceum Ogólnokształcącego Szkoły Mistrzostwa Sportowego RKS Raków Częstochowa, przyznał, że poświęcenie sztandaru jest bardzo ważnym wydarzeniem dla społeczności szkolnej i całego klubu. – Sztandar jest dla nas symbolem pewnych idei, które staramy się na co dzień wpajać naszym uczniom – powiedział w rozmowie z „Niedzielą”. W związku z pandemią dyrektor życzył młodzieży zdrowia i możliwości nauki „w normalnych warunkach”.

Maciej Orman/Niedziela

Placówka powstała w 2016 r. w myśl rozwoju projektu Akademii Rakowa. Tak jak w każdej szkole państwowej realizowana jest tutaj podstawa programowa. Zwiększono jedynie – do szesnastu tygodniowo – liczbę godzin wychowania fizycznego. Szkoła Mistrzostwa Sportowego RKS Raków Częstochowa może się pochwalić występami swoich uczniów na najwyższym poziomie rozgrywek w kategoriach wiekowych: U-18, U-17 i U-15 .

Poczet sztandarowy Liceum Ogólnokształcącego Szkoły Mistrzostwa Sportowego RKS Raków Częstochowa w roku szkolnym 2021/2022 tworzą: Dominik Sławuta – dowódca, Łukasz Józefczyk – chorąży i Kamil Sostalski – asysta.

– Szkoła daje bardzo dobrą możliwość rozwoju. Jest tutaj dużo dobrych nauczycieli – powiedział „Niedzieli” Dominik Sławuta. Zaznaczył, że RKS Raków to silny zespół, z którym wiąże przyszłość. Łukasza Józefczyka bardzo motywują do treningów sukcesy pierwszej drużyny Rakowa. – Cieszę się z tego, gdzie jestem i widzę siebie w Rakowie za parę lat – przyznał. Bardzo pozytywnymi wrażeniami z czasu spędzonego w szkole podzielił się także Kamil Sostalski. – Dużo się rozwinąłem i oby tak dalej – mówił. Życzył uczniom sukcesów w nauce i w zdawaniu matur, a Rakowowi jak największej liczby zwycięstw.

Maciej Orman/Niedziela

Awers sztandaru szkoły jest koloru czerwonego. Na środku znajduje się biały orzeł w złotej koronie wykonanej techniką haftu. Nad godłem białymi literami wyszyto napis: „Rzeczpospolita Polska”, a pod godłem: „Bóg, Honor, Ojczyzna”. Rewers został wykonany z tkaniny w kolorze białym. W centralnej części widoczny jest herb RKS Raków Częstochowa. Nad herbem umieszczono napis: „Liceum Ogólnokształcące Mistrzostwa Sportowego”, wyszyty czerwonym haftem. Pod herbem widnieje wyszyty większymi literami napis: „RKS Raków Częstochowa”. Głowicę sztandaru stanowi srebrny dwustronny orzeł w złotej koronie i ze złotymi pazurami. Drzewiec sztandaru z okuciem został wykonany z naturalnego, jasnego drewna. W głównej części osadzono pamiątkowe gwoździe w postaci pięciu tarcz herbowych, wykonane z żółtego metalu.

2021-11-10 16:05

Ocena: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bóg woli procesy. Rekolekcje o uzdrowieniu wewnętrznym

Pod hasłem: „W Jego ranach jest nasze zdrowie” (Iz 53, 5) trwają w parafii św. Józefa Rzemieślnika w Częstochowie rekolekcje o uzdrowieniu wewnętrznym, które prowadzi Wspólnota Odnowy w Duchu Świętym „Siloe”.

– Duch Święty jest duchem radości i jedną z oznak uzdrowienia wewnętrznego jest radość. Jeżeli potrafisz się radować, jeżeli uwielbiasz Boga, to znaczy, że w jakimś sensie jesteś już uzdrowiony – powiedział na ich rozpoczęcie Wiesław ze wspólnoty „Siloe”, przypominając słowa św. Pawła: „Radujcie się zawsze w Panu!” (Flp 4, 4).
CZYTAJ DALEJ

Św. Elżbieta Węgierska - patronka dzieł miłosierdzia

[ TEMATY ]

św. Elżbieta Węgierska

Arkadiusz Bednarczyk

Św. Elżbieta z Turyngii (XIII wiek) posługuje wśród chorych (obraz tablicowy z XV wieku)

Św. Elżbieta z Turyngii (XIII wiek) posługuje wśród chorych
(obraz tablicowy z XV wieku)

17 listopada Kościół wspomina św. Elżbietę Węgierską, patronkę dzieł miłosierdzia oraz bractw, stowarzyszeń i wielu zgromadzeń zakonnych. Jest świętą dwóch narodów: węgierskiego i niemieckiego.

Elżbieta urodziła się 7 lipca 1207 r. na zamku Sárospatak na Węgrzech. Jej ojcem był król węgierski Andrzej II, a matką Gertruda von Andechts-Meranien, siostra św. Jadwigi Śląskiej. Ze strony ojca Elżbieta była potomkinią węgierskiej rodziny panującej Arpadów, a ze strony matki - Meranów. Dziewczynka otrzymała staranne wychowanie na zamku Wartburg (koło Eisenach), gdzie przebywała od czwartego roku życia, gdyż była narzeczoną starszego od niej o siedem lat przyszłego landgrafa Ludwika IV. Ich ślub odbył się w 1221 r. Mała księżniczka została przywieziona na Wartburg z honorami należnymi jej królewskiej godności. Mieszkańców Turyngii dziwił kosztowny posag i dokładnie notowali skarby: złote i srebrne puchary, dzbany, naszyjniki, diademy, pierścienie i łańcuchy, brokaty i baldachimy. Elżbieta wiozła w posagu nawet wannę ze szczerego srebra. Małżeństwo młodej córki królewskiej stało się swego rodzaju politycznym środkiem, mającym pogłębić i wzmocnić związki między oboma krajami. Elżbieta prowadziła zawsze ascetyczny tryb życia pod kierunkiem franciszkanina Rüdigera, a następnie Konrada z Marburga. Rozwijając działalność charytatywną założyła szpital w pobliżu zamku Wartburg, a w późniejszym okresie również w Marburgu (szpital św. Franciszka z Asyżu). Konrad z Marburga pisał do papieża Grzegorza IX o swojej penitentce, że dwa razy dziennie, rano i wieczorem, osobiście odwiedzała swoich chorych, troszcząc się szczególnie o najbardziej odrażających, poprawiała im posłanie i karmiła. Życie wewnętrzne Elżbiety było pełną realizacją ewangelicznej miłości Boga i człowieka. Wytrwałość czerpała we Mszy św., na modlitwie była niezmiernie skupiona. Wiele pracowała nad cnotą pokory, zwalczając odruchy dumy, stosowała ostrą ascezę pokuty.
CZYTAJ DALEJ

Buty od Papieża dla bezdomnego

2024-11-17 08:49

[ TEMATY ]

papież Franciszek

Vatican Media

W niedzielę 17 listopada jest Światowy Dzień Ubogich. Tego dnia Papież zaprasza ubogich i bezdomnych na Mszę św. i na wspólny posiłek. Na obiedzie z Papieżem zasiądzie 1300 osób. W tym gronie będzie także Giuseppe, bezdomny z Rzymu, który kilka dni temu otrzymał buty od Papieża.

„Dzień ubogich to naśladowanie Jezusa i myślenie czystą Ewangelią, bo to by zrobił Chrystus, więc i my to zrobimy” – wskazał kard. Konrad Krajewski, jałmużnik papieski, opowiadając Vatican News o znaczeniu Światowego Dnia Ubogich, który w niedzielę 17 listopada po raz ósmy będzie przeżywany w całym Kościele.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję