Reklama

Ku Bogu

„Kwiatki z jasnogórskiego ogrodu”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z okazji srebrnego jubileuszu kapłaństwa o. Augusta Bojakowskiego nakładem Wydawnictwa „Soli Deo” ukazała się wspomnieniowa książka tego niezwykłego paulina, który wstąpiwszy do Zakonu w 1938 r., jako brat zakonny pełnił przez wiele lat na Jasnej Górze funkcję furtiana i kaplicznego, a później został przez kard. Stefana Wyszyńskiego zachęcony do posługi ołtarza. To bowiem Prymas Tysiąclecia podpowiadał br. Augustowi, że „widzi go przy ołtarzu” i „popchnął” go do podjęcia studiów teologicznych, by mógł przyjąć święcenia kapłańskie. Można wspomnieć, że kard. Wyszyński, udzielając 18 marca 1979 r. święceń kapłańskich br. Augustowi, powiedział, że przez wiele lat służył on wiernie w Kaplicy Matki Bożej i był prawdziwym niewolnikiem Matki Jasnogórskiej. „Nieraz przyglądałem się Twojej pracy i myślałem: Bóg znajdzie dla niego właściwą nagrodę za jego wierną i pokorną służbę. I znalazł. Dzisiaj dziękujemy przez Matkę Bożą Jasnogórską Jezusowi Chrystusowi, Wiecznemu Kapłanowi, że przez nasze posługiwanie włączył Cię do świętego Prezbiterium Kościoła Bożego”.
Ojciec August przez 12 lat, pełen sił i zdrowia, służył swoim kapłaństwem, od 1991 r. czyni to również poprzez krzyż choroby (częściowy paraliż), który do dziś dźwiga z godnym podziwu heroizmem. Na karty książki przelał ponad 60 lat historii, głównie Jasnej Góry, widzianej oczyma zakonnika, modlącego się w chórze zakonnym i w kościele, spełniającego powierzone mu obowiązki, służącego milionom pielgrzymów, którzy w tym czasie nawiedzili Sanktuarium Maryjne Narodu.
O. Bojakowski znany jest ze szczerego serca. Sam podbił serca wielu osób świeckich i zakonnych, kapłanów, biskupów. Kard. Stefan Wyszyński - Prymas Polski, a także ówczesny metropolita krakowski - kard. Karol Wojtyła mówili do niego: „Witaj, jak się masz Auguściku?” i często omawiali z nim sprawy klasztoru i problemy różnych osób.
Wydarzenia polityczno-społeczne w świecie i w kraju, radości i smutki Kościoła, dzieje narodu i indywidualnych Polaków zawsze odbijały się echem na Jasnej Górze, dzięki temu Ojciec August widział i wiedział wiele, dlatego napisał książkę, dając jej tytuł Kwiatki z jasnogórskiego ogrodu.
Książka ta to przeżycia we wspólnocie jasnogórskiej i paulińskiej, której charyzmatem jest służba Matce Bożej Królowej Polski i pielgrzymom. To również opis cierpliwie znoszonej choroby, wytrwałej rehabilitacji, dzielenia się na miarę swych możliwości darem kapłaństwa. Ten „święty upór” budzi powszechny podziw i szacunek ludzi, którzy spotykają się z Ojcem Augustem.

O. August Bojakowski OSPPE, Kwiatki z jasnogórskiego ogrodu, Wydawnictwo im. Stefana Kardynała Wyszyńskiego, SOLI DEO, ul. Dziekania 1, 00-279 Warszawa, tel./fax (0-22) 831-61-51.

Spotkania z Ojcem Świętym
Fragment książki „Kwiatki z jasnogórskiego ogrodu”

Moje spotkania z ks. Karolem Wojtyłą - obecnym Ojcem Świętym Janem Pawłem II - sięgają lat pięćdziesiątych. Pracowałem wtedy w zakrystii jasnogórskiej, posługując kapłanom, którzy przybywali do Matki Bożej z grupami czy też pojedynczo. Ks. Wojtyła był częstym gościem na Jasnej Górze, nie tylko od święta. Przyjeżdżał z trasy, z młodzieżą akademicką, korzystając z różnych środków lokomocji, m.in. rowerów, by spojrzeć w oczy Matce. Służył też godzinami w konfesjonale, by „zapracować” na możliwość odprawienia Mszy św. w Kaplicy Matki Bożej, szczególnie w okresie, gdy Msze św. były celebrowane pojedynczo.
Utkwił mi w pamięci fakt z 1958 r., gdy ks. Wojtyła został biskupem. Przyjechał do Matki Bożej i zwrócił się do mnie z prośbą, aby ułatwić mu pewne spotkania z umówionymi wcześniej osobami... Będąc w zakrystii, po rozmowie z bp. Wojtyłą, usłyszałem komentarz z ust starszego hierarchy Kościoła, który przechadzał się po zakrystii: „Grał rolę aktora, teraz będzie grał rolę biskupa...” Bp Wojtyła przyjął to z uśmiechem.
Kolejny fakt to jego przyjazd z kajaków na Jasną Górę, gdy dowiedział się z radia, że dostał nominację kardynalską. Miałem wówczas szczęście uporządkować jego włosy (służyć jako fryzjer), bo chciał się Matce Bożej godnie pokłonić.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Do wersji od lat istniejącej w naszej przestrzeni internetowej niezbędnika katolika, która każdego miesiąca inspiruje do modlitwy miliony katolików, dołączamy wersję papierową. Każdego miesiąca będziemy przygotowywać niewielki i poręczny modlitewnik, który dotrze do Państwa rąk razem z naszym tygodnikiem w ostatnią niedzielę każdego miesiąca.

CZYTAJ DALEJ

Św. abp Zygmunt Szczęsny Feliński

[ TEMATY ]

święty

Warszawa

metropolita

św. Zygmunt Szczęsny Feliński

Wikimedia

Św. abp. Zygmunt Szczęsny Feliński

Św. abp. Zygmunt Szczęsny Feliński

Św. abp. Zygmunt Szczęsny Feliński (1822-1895) przeszedł do historii jako metropolita warszawski okresu powstania styczniowego, który za radykalny sprzeciw wobec represji carskich został zesłany w głąb Rosji na 20 lat. Założył Zgromadzenie Sióstr Franciszkanek Rodziny Maryi.

Zygmunt Szczęsny Feliński urodził się 1 listopada 1822 r. w Wojutynie, na Wołyniu, jako syn ziemianina Gerarda Felińskiego i Ewy z Wendorffów, kobiety wielkiego umysłu i serca, patriotki, pisarki. Wzrastał w latach terroru, rusyfikacji, prześladowania Kościoła i narodu, ale też w atmosferze epoki romantyzmu i zrywów wolnościowych. Z domu rodzinnego wyniósł mocny fundament wiary i moralności. Gdy miał 11 lat zmarł mu ojciec. Gdy miał 16 lat jego matka została zesłana na Syberię za włączenie się w konspiracyjną działalność patriotyczną Szymona Konarskiego. Po konfiskacie majątku przez rząd carski, dziećmi Ewy Felińskiej zajęła się rodzina i bliscy.
CZYTAJ DALEJ

Skauci Króla w hołdzie harcerkom z Ravensbrück

2025-09-17 18:43

pwd. Magdalena Ciesielska SK12

Na jednym z przystanków Skauci wcielali się w rolę sanitariuszy, budując nosze i przenosząc ranną.

Na jednym z  przystanków Skauci wcielali się w rolę sanitariuszy, budując nosze i przenosząc ranną.

W Lesie Osobowickim we Wrocławiu odbył się Bieg Historyczny Skautów Króla. Około 130 uczestników – dzieci, młodzież i instruktorzy – wyruszyło w podróż śladami niezwykłych kobiet, harcerek więzionych w obozie Ravensbrück.

Celem wydarzenia nie był bieg, ale uczestnictwo w terenowej lekcji historii, które stało się zarazem przypomnieniem, że wolność, solidarność i odwaga są fundamentami, których nie wolno zaniedbać.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję