Reklama

Wiara

15 października

#NiezbędnikRóżańcowy: Różaniec święty w objawieniach maryjnych - Jerozolima

Nasze kolejne rozważanie październikowe wzywa nas, abyśmy cofnęli się w czasie do roku 1876, a to za sprawą kolejnego objawienia, w którym Maryja prosi o różaniec. Dziś miejscem naszego pielgrzymowania jest Jerozolima, gdzie młoda siostra zakonna Józefa - Maria Alfonsyna Danil Ghattas ze Zgromadzenia Sióstr Świętego prowadziła pracę katechetyczną.

[ TEMATY ]

różaniec

#NiezbędnikRóżańcowy

Margita Kotas

Jerozolima. Bazylika Grobu Pańskiego

Jerozolima. Bazylika Grobu Pańskiego

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jako katechetka dokładała wielu starań, aby wdrażać dzieci i młodzież do modlitwy różańcowej. Sama również stała się czcicielką Królowej Różańca Świętego i kiedy w 1876 roku, wraz z siostrami ze wspólnoty odmawiała różaniec –ujrzała Matkę Bożą. To było pierwsze objawienie. Maryja stała z rozłożonymi rękoma, na Jej głowie widniało piętnaście gwiazd, a pod Jej stopami ujrzała dwa świetliste obłoki, rozjaśnione siedmioma gwiazdami. W kolejnych objawieniach Matka Najświętsza wyraziła życzenie, aby powołano zgromadzenie zakonne poświęcone propagowaniu Różańca świętego. Zakonnica przekazała życzenie Maryi patriarsze Jerozolimy, biskupowi Viacenzo Bracco. W jednym z kolejnych objawień (w 1877 roku), które miało miejsce w dniu święta Królowej Różańca Świętego, Maria ujrzała nowo wybudowany klasztor. Przy głównym wejściu, na tarasie, stała Matka Boża.

Reklama

Jak przekazała wizjonerka, ów budynek klasztorny miał 15 okien, a w każdym z nich stała jedna siostra. Nad siostrami widniały napisy związane z tytułami poszczególnych tajemnic różańcowych: "Maria od Zwiastowanie", "Maria od Nawiedzenia", "Maria od Narodzenia". W dziesiątym oknie z napisem "Maria od Krzyża" - wizjonerka ujrzała samą siebie, co wkrótce miało się urealnić w wielkich trudnościach i przeciwnościach, jakie musiała pokonać, powołując nową wspólnotę zakonną. W 1881 roku, zgodnie z życzeniem Matki Bożej – powstało zgromadzenie pod nazwą Instytutu Sióstr od Świętego Różańca. Sama Maria, po otrzymaniu dyspensy od ślubów złożonych w Zgromadzeniu Sióstr Świętego Józefa, 7 października 1883 roku wstąpiła do założonego przez siebie zgromadzenia. 25 lipca 1885 Maria Alfonsyna wyjechała z inną siostrą do Jaffy w Galilei. Niebawem doszło tam do wypadku.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Młoda dziewczyna Nathira wpadła do głębokiej studni z wodą. Wtedy Maria rzuciła jej noszony przez siostry, długi sznur różańca z 15 tajemnicami, za sprawą którego Nathira wydostała się ze zbiornika bez szwanku.

Reklama

Do końca s. Maria żyła w ukryciu i nikt oprócz kierownika duchowego nie wiedział o jej objawieniach. Dopiero na łożu śmierci wyjawiła, gdzie są ukryte jej zapiski z widzeń i rozmów z Maryją. Zawsze wierzyła, że Matka Boża jest przy niej i wspiera ją na drodze szerzenia różańca. Żyła według słów, które od niej otrzymała: „Różaniec jest waszym skarbem”.

Podziel się cytatem

Siostra Maria została beatyfikowana przez papieża Benedykta XVI 22 listopada 2009 roku. Msza beatyfikacyjna odbyła się w Bazylice Zwiastowania w Nazarecie. Kanonizacja nowej różańcowej świętej odbyła się 17 maja 2015 roku w Rzymie. Na portrecie kanonizacyjnym, tak jak na zachowanej fotografii, widzimy świętą modlącą się na różańcu. Matko Mario Alfonsyno, módl się za nami!

Czytanki przygotowuje: ks. Krzysztof Hawro/Niedziela

Pomódl się wspólnie z nami. Start transmisji modlitwy różańcowej z Jasnej Góry o godz. 16:00, a o 19.00 tramsmisja nabożeństwa październikowego.

Rozważania różańcowe na 15 października: Różaniec z bł. ks. Jerzym Popiełuszko.

Reklama

Część III -Tajemnice bolesne

I. Modlitwa Pana Jezusa w Ogrójcu

Życie trzeba godnie przeżyć, bo jest tylko jedno... Zachować godność, by móc powiększać dobro i zwyciężać zło, to pozostać wewnętrznie wolnym, nawet w warunkach zewnętrznego zniewolenia, pozostać sobą w każdej sytuacji życiowej. Jako synowie nie możemy być niewolnikami, bo synostwo Boże niesie ze sobą dziedzictwo wolności, wolność dana jest człowiekowi jako wymiar jego wielkości.

II. Biczowanie Pana Jezusa

Zachować godność, by móc powiększać dobro i zwyciężać zło, to kierować się w życiu sprawiedliwością. Sprawiedliwość wypływa z prawdy. Im więcej jest w człowieku prawdy i miłości, tym więcej jest sprawiedliwości. Sprawiedliwość musi iść w parze z miłością. Bo bez miłości nie można być w pełni sprawiedliwym. Gdzie brak jest miłości i dobra, tam na jej miejsce wchodzi nienawiść i przemoc... Sprawiedliwość czynić i o sprawiedliwość wołać mają obowiązek wszyscy bez wyjątku.

III. Cierniem ukoronowanie Pana Jezusa

Musimy nauczyć się odróżniać kłamstwo od prawdy. Nie jest to łatwe w czasach, w których żyjemy, nie jest to łatwe w czasach, o których powiedział współczesny poeta, że „nigdy jeszcze tak okrutnie nie chłostano grzbietów naszych batem kłamstwa i obłudy”... Nie jest łatwo dzisiaj, gdy katolikowi nie tylko zabrania się zwalczać poglądy przeciwnika lub w inny sposób polemizować, lecz po prostu nie wolno mu bronić przekonań jego własnych czy przekonań ogólnoludzkich... Tylko za plewy się nie płaci. Za pszeniczne ziarno prawdy trzeba czasami zapłacić.

Reklama

IV. Droga krzyżowa Pana Jezusa

Aby zwyciężać dobrem, trzeba troszczyć się o cnotę męstwa. Cnota męstwa jest przezwyciężeniem ludzkiej słabości, zwłaszcza lęku i strachu. Chrześcijanin musi pamiętać, że... „bać się trzeba tylko zdrady Chrystusa za parę srebrników jałowego spokoju”. Chrześcijaninowi nie może wystarczyć tylko samo potępienie zła, kłamstwa, tchórzostwa, zniewalania, nienawiści, przemocy, ale sam musi być prawdziwym świadkiem, rzecznikiem i obrońcą sprawiedliwości, dobra i prawdy, wolności i miłości. O te wartości musi odważnie upominać się dla siebie i dla innych.

V. Śmierć Pana Jezusa na krzyżu

Aby zło dobrem zwyciężać i zachować godność człowieka, nie wolno walczyć przemocą... Komu nie udało się zwyciężyć sercem i rozumem, usiłuje zwyciężyć przemocą. Każdy przejaw przemocy dowodzi moralnej niższości... Idea, która jest zdolna do życia, podbija sobą, za nią spontanicznie idą miliony. „Solidarność” dlatego tak szybko zadziwiła świat, że nie walczyła przemocą, ale na kolanach, z różańcem w ręku, przy polowych ołtarzach upominała się o godność ludzkiej pracy, o godność i szacunek dla człowieka.

(Fragmenty rozważań tajemnic bolesnych, które początkowo stanowiły treść niewygłoszonego kazania, przygotowanego na ostatnią Mszę świętą w Bydgoszczy, w parafii Świętych Polskich Braci Męczenników, 19 X 1984 r.).

Źródło: różaniec.eu/Siostry Loretanki

Promuj akcję na swojej stronie internetowej

Wklej kod na swojej stronie internetowej (750px x 200px)

#NiezbędnikRóżańcowy
<a href="https://www.niedziela.pl/niezbednikrozancowy"><img src="https://www.niedziela.pl/download/baner-niezbednik-rozancowy-750x200.jpg" alt="niedziela.pl - #NiezbędnikRóżańcowy" /></a>

Wklej kod na swojej stronie internetowej (300px x 300px)

#NiezbędnikRóżańcowy
<a href="https://www.niedziela.pl/niezbednikrozancowy"><img src="https://www.niedziela.pl/download/baner-niezbednik-rozancowy-300x300.jpg" alt="niedziela.pl - #NiezbędnikRóżańcowy" /></a>

Jeżeli potrzebujesz banera o innym rozmiarze lub umieściłeś baner, napisz do nas: internet@niedziela.pl

2021-10-14 21:00

Ocena: +28 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

#NiezbędnikRóżańcowy: Maryja jest prawdziwym przybytkiem

[ TEMATY ]

różaniec

#NiezbędnikRóżańcowy

Adobe.Stock

Przybytkiem określane są również miejsca sakralne, w Izraelu tak mówiono o świątyni Jerozolimskiej. Chrześcijanie wykorzystali ten zwrot, aby określić Maryje, jako godną osobę noszącą Zbawiciela.

„Różańcem przez Słowo” napisane przez ks. Michała Lubowickiego, czyli wędrujemy z różańcem w ręku przez październikowe czytania, które daje nam liturgia Kościoła.
CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę: Śląski Kopciuszek

2025-01-10 10:26

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Mat.prasowy

Czy wiesz że na śląsku historia Kopciuszka - wydarzyła się naprawdę? W XIX wieku Godula, znany jako jeden z najbogatszych przemysłowców Górnego Śląska, był człowiekiem o odrażającej powierzchowności, której towarzyszyły blizny na twarzy. Mimo swego bogactwa, Godula żył w izolacji, a jego otoczenie unikało kontaktu wzrokowego z nim z obawy i lęku.

Przełom w jego życiu nastąpił, kiedy do jego domu przybyła biedna wdowa z sześcioletnią córką Joasią. Dziewczynka, jako jedyna, odważyła się spojrzeć Goduli w oczy i obdarzyć go szczerym uśmiechem.
CZYTAJ DALEJ

Barbarzyństwo obok wiary. Czy arcybiskup Gądecki ma rację?

2025-01-11 19:03

[ TEMATY ]

Milena Kindziuk

Red

Jednym tchem przeczytałam książkową nowość pt. „O życiu, powołaniu, wierze i Kościele” stanowiącą wywiady z arcybiskupem Stanisławem Gądeckim, przeprowadzone przez ks. prof. Leszka Gęsiaka. Mocno zapadło mi w pamięć stwierdzenie wieloletniego przewodniczącego Konferencji Episkopatu, że największym problemem współczesności jest „kultura odarta z odniesienia do Boga”, która w dodatku szybko się rozprzestrzenia i pozbawia nas duchowego dziedzictwa i bogactwa. „Ślepe włączenie się w ten nurt rodzi wielkie wynaturzenia i buduje taki model Polski, który ostateczne zniszczy naszą przyszłość, ponieważ stworzenie bez Stwórcy zanika”. Mocne to słowa, smutna konstatacja.

Dobrze pamiętam, jak Ksiądz Arcybiskup zwracał uwagę na ten problem także podczas wieloletnich spotkań Zespołu ds. mediów, podkreślał, że kiedy człowiek zapomni o Bogu i żyje tak, jakby Go nie było, to szybko zaczyna postrzegać świat jako odwieczną i bezcelową grę materii. Nie ma wtedy przesłanek ku temu, by życie ludzkie mogło mieć w takim świecie jakiś cel ostateczny. Jeśli media taki obraz świata propagują, to przyczyniają się do propagowania antychrześcijańskiej wizji świata i człowieka. Przypominam sobie również, jak abp. Gądecki podkreślał, że nie można wykreślić rzeczywistości Boga i oczekiwać, że wszystko pozostanie dalej po staremu. Znamienne, że takie słowa również padają na łamach wywiadu-rzeki. Widać, że jest to wyraźna troska rozmówcy księdza Gęsiaka.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję