Jestem przerażony postawą sygnatariuszy listu do Księdza Prymasa, by narzucił cenzurę na książki sprzedawane w podziemiach kościoła Wszystkich Świętych w Warszawie (Rzeczpospolita
2003, nr 281). Znam tę księgarnię z dwóch wizyt. Znajdują się w niej bardzo wartościowe, patriotyczne książki, dostępne dla ludzi, którzy z niepokojem obserwują antypolonizm
w naszych mediach, a szczególnie na łamach niektórych tygodników. Nikt nie zmusza nikogo, by ją odwiedzał i nabywał w niej wolną prasę i książki,
które ukazują inne bolesne fakty naszej przeszłości i teraźniejszości, ostatnio zacierane i fałszowane w związku z prawie całkowitym zawłaszczeniem polskiej
prasy przez obcy narodowym interesom kapitał, a także przez środowiska, które nie darzą sympatią naszej narodowej przeszłości, by nie powiedzieć: zniesławiają ją. Z bólem obserwuję,
że również środowiska twórcze, a nade wszystko międzynarodowe towarzystwa, wyróżniają honorowymi nagrodami lub tytułami tych „rodaków”, którzy widzą jedynie zło w Narodzie,
przepraszają, że jesteśmy Polakami, a milczą wobec krzywd, jakie faktycznie w historii odbieraliśmy i odbieramy od naszych sąsiadów. Czy w odzyskanej, wolnej
Polsce sygnatariusze listu usiłują narzucić nowy knebel, jakiemu niektórzy dotąd się wysługiwali? Czyżby w dotychczasowej pracy niektórych spośród nich walka o wolne słowo była jedynie
blefem propagandowym, by dzisiaj odwrócić chorągiewkę zgodnie z kierunkiem wiatru i działać pod prąd wzburzonego społeczeństwa? I wreszcie - czyżby apel skierowany
do Księdza Prymasa miał być zasłoną dymną wobec tych samych ludzi, których sygnatariusze bronią, choć faktycznie wyrządzają oni Narodowi polskiemu w chwili obecnej niepowetowane szkody moralne
i materialne?
Z należnym szacunkiem -
Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie
Warszawa, 3 grudnia 2003 r.
Do wersji od lat istniejącej w naszej przestrzeni internetowej niezbędnika katolika, która każdego miesiąca inspiruje do modlitwy miliony katolików, dołączamy wersję papierową. Każdego miesiąca będziemy przygotowywać niewielki i poręczny modlitewnik, który dotrze do Państwa rąk razem z naszym tygodnikiem w ostatnią niedzielę każdego miesiąca.
W tegoroczną Niedzielę Miłosierdzia Bożego 27 kwietnia Filipiny stały się pierwszym krajem na świecie, który całkowicie poświęcił się Jezusowi dzięki Bożemu Miłosierdziu. W tym wyspiarskim dalekowschodnim państwie azjatyckim orędzie i nabożeństwo do Miłosierdzia Bożego, nazywane największym ruchem oddolnym w historii Kościoła katolickiego, jest szczególnie popularne. W archidiecezjalnym Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w El Salvador koło Cagayan de Oro w prowincji Misamis Oriental w północnej części wyspy Mindanao odbywają się największe na świecie obchody tego święta, przyciągające ponad 57 tys. pielgrzymów z całej Azji.
„Jest to niezwykłe i bezprecedensowe wydarzenie. Nigdy wcześniej w historii świata nie zdarzyło się, aby cały kraj poświęcił się Miłosierdziu Bożemu. Wierzę, że biskupów natchnął Duch Święty, aby prowadzić nasz kraj [przez tę konsekrację] do świętości” - powiedział o. James Cervantes ze Zgromadzenia Marianów Niepokalanego Poczęcia (MIC), oddanego szerzeniu orędzia Miłosierdzia Bożego.
Fanom sportu Grzegorz Kleszcz kojarzy się przede wszystkim jako wybitny sztangista, mistrz Polski, brązowy medalista Mistrzostw Europy (2001), trzykrotny olimpijczyk (2000, 2004, 2008). Ale jego życie to również historia wielu zranień z dzieciństwa, afery dopingowej i licznych kontuzji, a wreszcie depresji, zniewoleń i uzależnień, które przyszły po zakończeniu kariery sportowej.
Nadużywałem alkoholu, "leczyłem się" marihuaną. Uciekałem od tej rzeczywistości coraz bardziej, znalazłem się nad krawędzią przepaści. Wychodziłem w lesie na polanę i krzyczałem do nieba, że ja nie chcę pełzać. Ja chcę latać. Boże, co ja mam robić i jak?! - wyznaje sportowiec.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.