Reklama

Niedziela Świdnicka

Parafia pw. Św. Antoniego Padewskiego w Pieszycach

Odpust w Kamionkach - Najwierniejszy przyjaciel na całe życie

- Nie tylko dzieciom potrzebna jest pomoc aniołów, ale nam wszystkim – mówił bp Adam Bałabuch 26 września, w kościele filialnym w Kamionkach.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Świeci Aniołowie Stróżowie, patronują niewielkiej wspólnocie w Kamionkach, położonej u podnóża Gór Sowich, należącej do pieszyckiej parafii św. Antoniego. W przeddzień ich liturgicznego wspomnienia na zaproszenie ks. prał. Edwarda Dzika, do wsi liczącej 800 dusz, przybył bp Adam Bałabuch, aby wspólnie z mieszkańcami uwielbić Boga w Jego stworzeniach.

Oczy duszy

Podczas sprawowanej Mszy św. bp Bałabuch wygłosił homilię, w której zaznaczył, że jeżeli wiemy cokolwiek o istnieniu aniołów, to tylko dzięki wierze, zakorzenionej w Objawieniu. - Jedynie wiara objawia nam ich istnienie. By spotkać się z aniołami, aby ich słyszeć i z nimi rozmawiać, potrzeba wejść na płaszczyznę nadprzyrodzoną. Tam ogląda się ich przy pomocy tego, co św. Augustyn nazywa „oczami duszy” – tłumaczył homileta, podkreślając, że to nie tylko dzieciom potrzebna jest pomoc aniołów, bo wyobraźnia religijna najczęściej przedstawiała anioła stróża w towarzystwie znajdujących się w niebezpieczeństwie dzieci, ale także młodzieży i dorosłym. Wszak ludzie dorośli narażeni są bardziej na niebezpieczeństwa i trudności.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Stanisław Bałabuch

Jak pomagają aniołowie?

Następnie biskup przypomniał, że objawienie Boże, zawarte w Piśmie Świętym mówi nam o naturze aniołów i charakterze ich posłannictwa. - Są oni istotami czysto duchowymi, wolnymi i rozumnymi. Bóg powierzył sprawowanie opieki nad każdym ludzkim stworzeniem jednej z tych istot. Obok każdego człowieka stoi najwierniejszy przyjaciel, dany nam przez Boga na całe życie. Niewidzialny towarzysz drogi, świadek naszych osobistych wysiłków – wymieniał, dodając, że aniołowie niosą pomoc także w sprawach duchowych, pobudzają i zachęcają do modlitwy, a także podtrzymują ją i wspomagają. – Aniołowie dają dobre natchnienia, potrzeba tylko by zostały przez ludzi przyjęte. Tylko ci doświadczają ich obecności, którzy zwracają się do nich o pomoc, którzy są przeświadczeni o ich istnieniu – zwrócił uwagę przewodniczący liturgii, zachęcając do odświeżenia relacji z najlepszym przyjacielem danym nam przez Boga.

Podziękowanie dla parafian

Na zakończenie w imieniu bp Marka Mendyka, bp Adam wręczył listy gratulacyjne wybranym parafianom, którzy swoją pracą i ofiarą wsparli dzieło remontu kościoła filialnego w ostatnich latach. Przypomnijmy, że świątynia pochodząca z końca XVIII wieku jest sukcesywnie odnawiana. W minionych latach wzmocniono konstrukcję ścian i odnowiono elewacje strony południowej świątyni.

Stanisław Bałabuch

2021-09-26 16:30

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pieszyce: Uratowana od zniszczenia kapliczka

[ TEMATY ]

Pieszyce

Za łacińską sentencją można powiedzieć: „Vox populi, vox Dei”.

W październiku 2019 r. grupa mieszkańców zwróciła się z prośbą do władz miasta o wykonanie remontu i konserwacji zabytkowej kapliczki. Dziś wiemy, że prośba została spełniona. – Ponieważ bardzo ważny jest dla nas głos mieszkańców, a tym bardziej inicjatywy podejmowane przez nich samych, Gmina Pieszyce złożyła wniosek o dofinansowanie renowacji kapliczki w ramach Funduszu Mikroprojektów Euroregionu Glacensis. Po kilku miesiącach udało się pozyskać środki na ten cel, w wysokości ponad 12 tys. euro – poinformowała Burmistrz Miasta Pieszyce.

CZYTAJ DALEJ

Kryzys powołań czy kryzys powołanych?

Tę wspólną troskę o powołania powinno się zacząć nie tylko od tygodniowego szturmowania nieba, ale od systematycznej modlitwy.

Często wspominam pewną rozmowę o powołaniu. W czasach gdy byłem rektorem seminarium, poprosił o nią młody student. Opowiedział mi trochę o sobie, o dobrze zdanej maturze i przypadkowo wybranym kierunku studiów. Zwierzył się jednak z największego pragnienia swojego serca: że głęboko wierzy w Boga, lubi się modlić, że jego największe pasje dotyczą wiary, a do tego wszystkiego nie umie uciec od przekonania, iż powinien zostać księdzem. „Dlaczego więc nie przyjdziesz do seminarium, żeby choć spróbować wejść na drogę powołania?” – zapytałem go trochę zdziwiony. „Bo się boję. Gdyby ksiądz rektor wiedział, jak się mówi u mnie w domu o księżach, jak wielu moich rówieśników śmieje się z kapłaństwa i opowiada mnóstwo złych rzeczy o Kościele, seminariach, zakonach!” – odpowiedział szczerze. Od tamtej rozmowy zastanawiam się czasem, co dzieje się dziś w duszy młodych ludzi odkrywających w sobie powołanie do kapłaństwa czy życia konsekrowanego; z czym muszą się zmierzyć młodzi chłopcy i młode dziewczyny, których Pan Bóg powołuje, zwłaszcza tam, gdzie ziemia dla rozwoju ich powołania jest szczególnie nieprzyjazna. Kiedy w Niedzielę Dobrego Pasterza rozpoczniemy intensywny czas modlitwy o powołania, warto zacząć nie tylko od analiz dotyczących spadku powołań w Polsce, od mniej lub bardziej prawdziwych diagnoz tłumaczących bolesne zjawisko malejącej liczby kapłanów i osób życia konsekrowanego, ale od pytania o moją własną odpowiedzialność za tworzenie przyjaznego środowiska dla wzrostu powołań. Zapomnieliśmy chyba, że ta troska jest wpisana w naturę Kościoła i nie pojawia się tylko wtedy, gdy tych powołań zaczyna brakować. Kościół ma naturę powołaniową, bo jest wspólnotą ludzi powołanych przez Boga, a jednocześnie jego najważniejszym zadaniem jest, w imieniu Chrystusa, powoływać ludzi do pójścia za Bogiem. Ewangelizacja i troska o powołania są dla siebie czymś nieodłącznym, a odpowiedzialność za powołania dotyczy każdego człowieka wierzącego. Myśląc więc o powołaniach, zacznijmy od siebie, od osobistej odpowiedzi na to, jak ja sam buduję klimat dla rozwoju swojego i cudzego powołania. Indywidualna i wspólna troska o powołania nie może wynikać z negatywnych nastawień. Mamy się troszczyć o powołania nie tylko dlatego, że bez nich nie uda nam się dobrze zorganizować Kościoła, ale przede wszystkim z tego powodu, iż każdy człowiek jest powołany przez Boga i potrzebuje naszej pomocy, aby to powołanie rozeznać, mieć odwagę na nie odpowiedzieć i wiernie je zrealizować w życiu.

CZYTAJ DALEJ

Prezydent Duda: kanadyjska Polonia to licząca się społeczność

2024-04-20 07:53

[ TEMATY ]

prezydent

Polonia

Kanada

Andrzej Duda

Karol Porwich/Niedziela

Andrzej Duda

Andrzej Duda

Polonia w Kanadzie to licząca się społeczność; jesteśmy dziś w NATO także dzięki jej wsparciu - mówił w piątek w Vancouver prezydent Andrzej Duda. Prezydent składa wizytę w Kanadzie, w piątek w Vancouver spotkał się z przedstawicielami Polonii.

Prezydent zwracał uwagę, że według szacunków, około 20 mln Polaków żyje dziś poza granicami Polski, z czego w Kanadzie mieszka ponad milion z nich. Jak mówił, ci, którzy czują się częścią polskiej wspólnoty mają często różne poglądy, są różnej wiary. "Jednak łączy nas to, że Polska jest jedna, że nasze korzenie są jedne i nasza pamięć historyczna jest jedna" - mówił Andrzej Duda.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję