Reklama

Porady prawnika

Zarządzanie współwłasnością (c.d.)

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zarząd zwykły współwłasnością wymaga zgody większości (w sensie posiadanych udziałów). Oczywiście, większość też może się mylić i podjąć niekorzystne decyzje, tzn. sprzeczne z zasadami prawidłowej gospodarki, dlatego każdy z przegłosowanych współwłaścicieli może zwrócić się do sądu, by ten rozstrzygnął problem. Natomiast przy czynnościach przekraczających zwykłe zarządzanie wymagana jest jednomyślność.
Co mają jednak począć współwłaściciele, jeśli nie znają adresu jednego z nich, bo np. wyjechał do Ameryki i ślad po nim zaginął? Sytuacja nie jest beznadziejna. W sprawach zwykłego zarządu mogą decydować, jeśli mają co najmniej połowę głosów, zaś w sprawach przekraczających ten zakres mogą występować o zezwolenie sądu.
Współwłaściciele - zgodnie z art. 207 kodeksu cywilnego - uczestniczą w przychodach z rzeczy wspólnej stosownie do wielkości udziałów i w takim samym stosunku uczestniczą w wydatkach.
Pożytki i inne przychody z rzeczy wspólnej przypadają współwłaścicielom w stosunku do wielkości udziałów; w takim samym stosunku współwłaściciele ponoszą wydatki i ciężary związane z rzeczą wspólną - art. 207 k. c.
Jeśli większość zdecydowała (przypominamy, że wciąż mówimy o większości udziałów) o jakiejś czynności zwykłego zarządu, to sprzeciwiający się tej czynności - jeśli nie zakwestionowali jej skutecznie przed sądem - będą musieli zwrócić koszty. Jeśli współwłaściciele uzgodnią, że będą wymieniać dach - a jest to czynność, która przekracza zwykły zarząd, ale umowę z wykonawcą zawrze tylko jeden z nich, on będzie wobec wykonawcy dłużnikiem. Oczywiście może, a nawet powinien domagać się od reszty zwrotu wyłożonych pieniędzy.
Współwłaściciele zawierają czasami między sobą umowę quoad usum, w której określają, który z nich może samodzielnie i z jakiej części korzystać. W przypadku takiej umowy wydatki i zyski związane z częścią rzeczy wspólnej przypadają temu, kto ma prawo do korzystania z tej części. Jeśli więc w umowie quoad usum współwłaściciele ustalą, że jeden z nich ma prawo korzystać z lokalu na parterze, nie mogą żądać od niego rozliczenia z zysków z tego tytułu, a on nie może żądać zwrotu wydatków poniesionych na tę część rzeczy wspólnej.

Mieszkanie spółdzielcze własnościowe

Prawo do tego lokalu może należeć również do kilku osób, jak w przypadku nieruchomości czy rzeczy ruchomej, i każda z tych osób będzie miała wówczas ułamkową część tego prawa (co nie jest równoznaczne z prawem do części lokalu). Taką ułamkową część prawa do spółdzielczego własnościowego mieszkania można, oczywiście, zbyć, tzn. sprzedać lub podarować. Musimy jednak pamiętać, że prawo pierwokupu przysługuje pozostałym osobom. Zbycie musi mieć formę aktu notarialnego - bez tego, jak i bez zawiadomienia o zamiarze zbycia uprawnionych do kupna sprzedaż (darowizna) jest nieważna.
Jeśli prawo do spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu jest ujawnione w księdze wieczystej, kupujący (czy obdarowany) część (ułamek) tego prawa musi wpisać tę informację do księgi; w przeciwnym wypadku mimo zapłacenia za ułamkową część owego prawa do mieszkania nie będzie ona do niego należała. Reguluje to przepis art. 2451 kodeksu cywilnego:
Do przeniesienia ograniczonego prawa rzeczowego na nieruchomości potrzebna jest umowa między uprawnionym a nabywcą oraz - jeśli prawo jest ujawnione w księdze wieczystej - wpis do księgi, chyba że przepis szczególny stanowi inaczej.

W ub.r. Sąd Najwyższy wypowiedział się jednoznacznie w tej sprawie. Małżeństwo K. było właścicielami spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu i w 1992 r. skorzystali z możliwości założenia księgi wieczystej (nie jest to obowiązek, a przywilej). Mieszkanie to (prawo do lokalu) sprzedali w 1999 r. Tadeuszowi K. Umowę, oczywiście, zawarto u notariusza i choć była w niej informacja, że zbycie prawa do lokalu będzie skuteczne pod warunkiem, że osoba nabywająca uzyska członkostwo w spółdzielni i dokona wpisu do księgi wieczystej, Tadeusz K. zapomniał o wpisaniu swojego prawa do lokalu do księgi wieczystej. Gdy pewnego dnia przyszło z sądu pismo o hipotece przymusowej na rzecz ZUS, był bardzo zdziwiony. Sprawę ostatecznie rozstrzygnął Sąd Najwyższy - ponieważ Tadeusz K. nie dopełnił obowiązku wpisu swojego prawa do mieszkania do księgi wieczystej, właścicielami tego prawa (mieszkania) było nadal małżeństwo K. i jako dłużnicy ZUS otrzymali hipotekę przymusową. Tadeusz K. zapłacił za coś, do czego nie nabył prawa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Syria: dramatyczny spadek obecności chrześcijan

2025-12-18 08:27

[ TEMATY ]

Syria

chrześcijanie

Vatican Media

Po prawie 14 latach wojny chrześcijaństwo w Syrii przetrwało, ale jest dramatycznie osłabione. Nowy raport organizacji L’Œuvre d’Orient, cytowany przez portal Zenit, pokazuje skalę kryzysu: w ciągu 14 lat liczba chrześcijan spadła o 84 procent. To jeden z najszybszych demograficznych upadków wspólnoty religijnej na świecie.

„Istniejemy. Nie chcemy umrzeć i zostać zapomniani” – mówi Elias, młody student medycyny z Damaszku. Jego słowa streszczają lęk tysięcy syryjskich chrześcijan. Wielu z nich nie czuje się już u siebie. „Nie rozumiemy, dlaczego nie jesteśmy akceptowani, skoro chrześcijanie zawsze starali się kochać wszystkich” – dodaje Firas z tej samej parafii w Damaszku.
CZYTAJ DALEJ

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Do wersji od lat istniejącej w naszej przestrzeni internetowej Niezbędnika Katolika, która każdego miesiąca inspiruje do modlitwy miliony katolików, dołączamy wersję papierową. Każdego miesiąca będziemy przygotowywać niewielki i poręczny modlitewnik, który dotrze do Państwa rąk razem z naszym tygodnikiem w ostatnią niedzielę każdego miesiąca. Dostępna jest również wersja PDF naszego Niezbędnika!

CZYTAJ DALEJ

Watykan: ogłoszono 5 dekretów, w tym dwa do beatyfikacji

2025-12-18 14:04

[ TEMATY ]

Watykan

beatyfikacja

Adobe Stock

Podczas audiencji udzielone kardynałowi Marcello Semeraro, prefektowi Dykasterii do spraw Kanonizacyjnych, papież upoważnił tę dykasterię do ogłoszenia pięciu dekretów. Jeden z nich dotyczy cudu (do beatyfikacji), jeden męczeństwa (także do beatyfikacji), natomiast trzy heroiczności cnót - poinformowało Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej.

- cudu przypisywanego wstawiennictwu Czcigodnego Sługi Bożego Henryka Ernesta Shawa, wiernego świeckiego i ojca rodziny, urodzonego 26 lutego 1921 r. w Paryżu (Francja) i zmarłego 27 sierpnia 1962 r. w Buenos Aires (Argentyna);
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję