Reklama

Fakty

Od morza do morza

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W cieniu sporów wokół konstytucji Unii Europejskiej, w cieniu kluczowej dla nas próby przewrotu antynicejskiego, nasilają się kontrowersje w dwóch ważnych sprawach: budżetu na lata 2007-13 oraz kierunku dalszej ekspansji UE.
Pozycja Polski w Europie zależeć będzie od tego, czy mieć będziemy niemal tyle samo głosów, co Niemcy. I od tego, ile pieniędzy wpłynie do Polski. I wreszcie od tego, czy uda się nam przesunąć granicę Unii dalej na wschód.
Spór o pieniądze już się toczy, choć do 2006 r. zostało jeszcze trochę czasu. Nad projektem pracuje komisja budżetowa w składzie starej piętnastki. Skoro udało się napisać w kuchni projekt konstytucji, ktoś może próbować napisać w kuchni projekt budżetu. A później oświadczyć, że na zasadnicze poprawki jest już zbyt późno.
Wysokość budżetu ma zostać bez zmian, choć przybędzie dziesięciu nowych, na ogół biednych członków. Budżet Unii się nie zwiększy, gdyż Francja i Niemcy mają kłopoty gospodarcze. Lokomotywy stoją, a para idzie w gwizdek. Rośnie natomiast deficyt budżetowy. Niemiecki wyniesie 42 mld euro, czyli 4 proc. PKB. Taka polityka Paryża i Berlina godzi w siłę europejskiego pieniądza. Komisja Europejska powinna nałożyć na oba państwa surowe kary finansowe. Nie nakłada, bo siedzi w kieszeni obu stolic.
Efekt więc jest taki, że Niemcy domagają się rabatu, czyli zmniejszenia swojego wkładu do Unii (wkładają marne 10 mld więcej, niż biorą). Chcą korzystać z nowych możliwości, jakie im daje poszerzenie wspólnego rynku, ale nie chcą już łożyć na fundusze strukturalne. Koniec z solidarnością, górę bierze egoizm wielkich. Powiedzmy ostrożniej: górę wziąć może, gdyż batalia o budżet dopiero się zaczyna.
Jeszcze kandydaci nie zasiedli w Brukseli, a już Bruksela zastanawia się, kto będzie następny. Wykrętnym milczeniem zbywane są starania Turcji o członkostwo w Unii. Kraje południowej Europy są zainteresowane, by zwrócić się w stronę basenu Morza Śródziemnego, w stronę Maroka, Tunezji, Jordanii i Izraela. Politycy Zachodu mają respekt przed Rosją, więc i o niej nie zapominają. Wkrótce ma powstać Stała Rada Partnerstwa. Póki co, Europa blokuje jednak starania Moskwy o członkostwo w Światowej Organizacji Wolnego Handlu. Rosja nie chce bowiem wprowadzić u siebie cen rynkowych na gaz i ropę.
Reszta jest milczeniem. Od czasu do czasu ktoś z Brukseli zawita w Kijowie i to wszystko. Ostatnio był tam przewodniczący Komisji Romano Prodi i zapewnił gospodarzy, że nie są pozbawieni szans na członkostwo w Unii. Ukraińcy chcą jednak daty rozpoczęcia negocjacji i deklarują, że będą gotowi je rozpocząć w 2011 r. To rozsądna data, znając stan postkomunistycznej gospodarki naszych wschodnich przyjaciół. Ale mówienie o datach przyprawia zachodnich polityków o ból głowy. Przy malejącym budżecie resztki wolnych euro wolą skierować w stronę Morza Śródziemnego, a nie Morza Czarnego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zmarł Jacek Zieliński, współtwórca zespołu Skaldowie

2024-05-06 20:10

[ TEMATY ]

śmierć

PAP/Łukasz Gągulski

W poniedziałek zmarł Jacek Zieliński - wieloletni członek krakowskiej grupy Skaldowie - podała w mediach społecznościowych Piwnica pod Baranami. Miał 77 lat.

W wieku 77 lat zmarł polski muzyk Jacek Zieliński. Był polskim kompozytorem, trębaczem, skrzypkiem oraz członkiem zespołu Skaldowie, a prywatnie - młodszym bratem Andrzeja Zielińskiego.

CZYTAJ DALEJ

Co nas dzieli niech nas łączy

2024-05-08 07:29

[ TEMATY ]

historia

felieton

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Na początku chciałbym gorąco i serdecznie przywitać się z czytelnikami portalu „Niedziela”! Jestem zaszczycony tym, że mogę publikować na łamach portalu, który wyrósł w tradycji tygodnika, który za dwa lata obchodzić będzie swoje 100. urodziny i jest na stałe wpisany w polską historię.

W czasie II wojny światowej czasopismo „Niedziela”, a konkretnie jego nazwa została zawłaszczona przez Niemców na potrzeby dodatku do gadzinowego Kuriera Częstochowskiego, a powojenne aresztowanie redaktora naczelnego wznowionego pisma, ks. Antoniego Marchewkę to był tylko jeden z elementów prześladowań ze strony komunistów, których tygodnik „Niedziela” niesamowicie „uwierał”. Czym? Tym samym co dziś uwiera wrogów Kościoła Katolickiego: pomocą duchową i otuchą jaką otrzymywali Polacy, nauczaniem o zbawieniu, prawdzie i kłamstwie, złu i dobru oraz naturze ludzkiej. Ostatecznie w 1953 r. pismo zostało przez władze komunistyczne zawieszone, a w latach 80. ubiegłego tygodnik było wielokrotnie obiektem ingerencji cenzorskich.

CZYTAJ DALEJ

Niemcy: 2,5 roku więzienia za kradzież pektorału Benedykta XVI

2024-05-08 13:02

[ TEMATY ]

Benedykt XVI

Grzegorz Gałązka

Mężczyzna, który w czerwcu ubiegłego roku ukradł krzyż pektoralny papieża Benedykta XVI z kościoła w Traunstein w Górnej Bawarii, został skazany na dwa i pół roku więzienia. Tak orzekł sąd rejonowy w Traunstein w Górnej Bawarii, podała agencja KNA. Wyrok nie jest jeszcze prawomocny.

Według sądu sprawca, 53-letni obywatel Czech, chce mieć pewność, że krzyż, który obecnie znajduje się u znajomego, zostanie zwrócony. Wcześniej milczał na temat miejsca pobytu pektorału. Jego wartość nie może być dokładnie określona, szacuje się, że wynosi co najmniej 800 euro i ma dla wiernych bardzo dużą wartość symboliczną. Benedykt XVI zapisał go w testamencie swojej rodzinnej parafii św. Oswalda. To właśnie tutaj odprawił swoją pierwszą Mszę św. jako neoprezbiter w 1951 roku.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję