Reklama

Prosto i jasno

Błąd czy fałszerstwo

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ustawa o biopaliwach trafiła do kosza. Powód? Zawierała błąd, na który zwrócono uwagę już w pierwszym czytaniu, ale którego nie usunięto. Posłowie, definiując wówczas określenie: „surowce roślinne”, słusznie wyrzucili z projektu rządowego słowa: „oraz inne rośliny”, co pozwalałoby np. sprowadzać z zagranicy tańsze biokomponenty, a konkretnie olej palmowy czy sojowy (faktem jest, że jest on o wiele tańszy od oleju z rzepaku, wytwarzanego w Polsce). Jak to się stało, że wyrzucone przez posłów słowa zostały w dziwnych okolicznościach przywrócone i trafiły pod głosowanie w Senacie? Trzeba dodać, że na tej niepozornej, zdawałoby się, zmianie straciliby polscy producenci rzepaku, a więc ci, którzy od kilku lat walczą o tę ustawę. Marszałek Marek Borowski do wyjaśnienia błędów w tej ustawie powołał specjalny zespół, który po kilku godzinach przesłuchań odpowiedzialnością za tajemnicze zmiany obciążył sejmową legislatorkę. Jej pomyłka oznacza w praktyce, że procedowanie ustawy biopaliwowej, która miała wejść w życie 1 października, należy rozpocząć od początku.
Czy jednak ustawa o biopaliwach musiała pójść do kosza? Nie, ponieważ jeden z senatorów PSL wniósł poprawkę w Senacie, aby słowa „inne rośliny” usunąć z ustawy. Niestety, Senat głosami SLD i przy poparciu rządu zdecydował, że „inne rośliny” mają w tekście zostać. Czy więc całą aferę wywołał błąd legislatorki, czy też jakieś lobby chce zyskać albo na tym przepisie, albo na tym, żeby tej ustawy nie było?
Na ustawie o biopaliwach mieli skorzystać przede wszystkim polscy rolnicy, w tym producenci rzepaku, a stracić nieco producenci paliw. Trzeba też dodać, że inna przegłosowana senacka poprawka wprowadzała 5-letni okres produkcji biokomponentów wyłącznie z krajowych surowców. Tej poprawki nie mógłby podpisać prezydent A. Kwaśniewski, który już raz zawetował ustawę o biopaliwach jako niezgodną z prawem Unii Europejskiej. Nie „podobały” mu się m.in. zapisy chroniące polski rynek. Co jeszcze warto wiedzieć z kulis odrzuconej ustawy? Otóż mówi się, że w ramach umowy offsetowej na samolot F-16 Polska otrzyma od Amerykanów technologię do wytwarzania biokomponentu z oleju sojowego (ogromne ilości oleju palmowego będzie miał niebawem PHZ Bumar; ma to być zapłata za czołgi dostarczone do Malezji).
Te oraz inne informacje świadczą o tym, że za ustawą o biopaliwach stoją ogromne pieniądze. Ktoś chciałby na tym skorzystać. Jak wspomniałem, Senat, w którym większość ma SLD, miał okazję naprawić owo tajemnicze pojawienie się usuniętych wyrazów w ustawie. Skoro tego nie uczyniono, można domniemywać, że nie był to przypadkowy błąd legislatorki, ale celowe działanie jakiegoś lobby. Tak czy inaczej, dostaliśmy kolejny dowód na to, że prawo w Polsce powstaje w sposób kontrolowany przez różne grupy biznesowe, które w nieformalny sposób dążą do wprowadzania korzystnych dla siebie zapisów.
Pojawienie się w ustawie o biopaliwach słów: „oraz inne rośliny” w sposób oczywisty przypomina przekręt w ustawie o RTV. Tam w tajemniczy sposób zniknęły słowa: „lub czasopisma”. Sejmowa komisja śledcza udowodniła, choć niejednomyślnie, że w przypadku Lwa Rywina chodziło o kupno ustawy przez „grupę trzymającą władzę”. Ludzie SLD chcieli zrobić interes na ustawie o mediach. Lew Rywin proponował Agorze kupno całej ustawy za 17 mln dolarów. Przy biopaliwach chodziło tylko o jeden przepis, ale pieniędzy można byłoby zarobić o wiele więcej. Dlatego majstrowali przy niej ludzie „trzymający władzę”, chcący dużo zarobić.
Jestem ciekaw, jakie jeszcze przekręty władzy wyjdą na jaw w tej kadencji Sejmu. Jak przekupną ustawą była uchwalona abolicja podatkowa, obalona z powodu wad prawnych przez Trybunał Konstytucyjny! Zresztą, nie ma co wspominać dalej tych działań kompromitujących polski parlament. Czy jednak można spodziewać się czegoś lepszego, skoro co rusz pojawia się wniosek o uchylenie poselskich immunitetów? Nie myślę tu o pijaństwie, o tym, że ten Sejm przypomina karczmę piwną, że o imprezach w pokojach posłów SLD obsługa opowiada legendy. Znacznie bowiem gorszy jest fakt, że głównie za konflikt z prawem kilkudziesięciu posłów zostało wyrzuconych ze swoich macierzystych klubów. I co? Wszyscy stanowią zaplecze Millera, czyli głosują tak, jak tego zażąda SLD. Dzięki temu sejmowemu planktonowi 216 posłów SLD-UP ma w 460-osobowym Sejmie praktyczną większość.
Ktoś zapyta: Po co nam taki Sejm, skoro sala świeci pustkami, a posłowie przesiadują w bufetach, przez komórki rozmawiają raczej o biznesie niż o polityce, prowadzą własne firmy... Po co nam taki Sejm? - można takie pytanie przeczytać między wierszami w prasie. Uważam, że nie można dać się omamić tym, którym chodzi o rozpętanie antysejmowej histerii, a w konsekwencji - o doprowadzenie do tego, aby wszystkie polskie decyzje przenieść jak najszybciej do Brukseli. Prawda jest taka, że wybraliśmy wielu złych, niegodnych posłów. Po to jednak mamy kartkę wyborczą, aby ich w kolejnych wyborach wykluczyć. Oby udało się ich zmienić jeszcze przed końcem kadencji, która upływa dopiero w 2005 r. Polski parlament - jak i Polska - muszą pozostać suwerenne.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

34. Forum Szkół Katolickich

2024-11-14 18:42

[ TEMATY ]

forum

szkoły katolickie

BPJG

34. Forum Szkół Katolickich

34. Forum Szkół Katolickich

Dwudniowe, 34. Forum Szkół Katolickich wraz z Konferencją Dyrektorów odbywa się na Jasnej Górze. Przebiega pod hasłem: „Niezawodna nadzieja – sercem wychowania”. Wśród tematów między innymi: odkrywanie nadziei na trudne czasy w kontekście Roku Jubileuszowego 2025 czy o sztuce rozmowy z uczniami w czasach sporów kulturowych o płeć, rodzinę i tolerancję. Wśród zaproszonych będzie kard. Gerhard Ludwig Müller, były prefekt Kongregacji Nauki Wiary. Spotkanie zakończy się jutro.

Mszy św. w pierwszym dniu Forum przewodniczył bp Marek Mendyk, asystent Rady Szkół Katolickich w Polsce. W homilii bp Mendyk podkreślił rolę miłości, wolności i nadziei w życiu każdego chrześcijanina. Są one drogą, która prowadzi do życia wiecznego. Przypomniał, że nadzieja jest darem dobroci i miłości Bożej. – Każdy powinien pamiętać, że nie jesteśmy światłem sami z siebie, ale jesteśmy światłem, które otrzymujemy od Chrystusa. To Jego Słowo jest dla nas światłem - powiedział bp Mendyk.
CZYTAJ DALEJ

Portal wpolityce.pl: zablokowano 28 rachunków bankowych Księży Sercanów

2024-11-14 21:16

[ TEMATY ]

Ks. Michał Olszewski

sercanie.pl

ks. Michał Olszewski

ks. Michał Olszewski

„Od 1 listopada zablokowanych zostało 28 rachunków Księży Sercanów, to jest 28 domów zakonnych i inicjatyw sercańskich przez bank BNP Paribas” - powiedział mecenas Krzysztof Wąsowski w rozmowie z Wojciechem Biedroniem na antenie Telewizji wPolsce24, ujawniając szokujące informacje na temat działań podejmowanych wobec zgromadzenia do którego należy ksiądz Michał Olszewski.

Obrońca księdza Michała Olszewskiego na antenie na początku rozmowy podkreślił, że sprawa duchownego jest klasycznym procesem politycznym.
CZYTAJ DALEJ

Ks. Aleksander Zienkiewicz coraz bliżej ołtarzy [Audio]

2024-11-15 08:49

ks. Łukasz Romańczuk

14 lat temu rozpoczął się proces beatyfikacyjny ks. Aleksandra Zienkiewicza. Najpierw na poziomie diecezjalnym. 16 października 2024 roku zostało złożone w Rzymie "Positio", to kolejny krok w procesie. O ks. Zienkiewiczu, jego wychowankach, procesie beatyfikacyjnym i spuściżnie duchowej rozmawiamy z paniami Joanną Lubieniecką oraz Jadwigą Wartalską.

Obie panie należą do Biura Postulatorskiego Procesu Beatyfikacyjnego Sługi Bożego ks. Aleksandra Zienkiewicza i o swoich duchowym wychowawcy wiedzą niemalże wszystko.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję