Historyczne wydarzenie, na które oczekiwano w diecezji zamojsko-lubaczowskiej od kilku lat miało miejsce w sobotę 9 września br. na Rynku Wielkim w Zamościu. Tym szczególnym wydarzeniem, którym żyła cała diecezja było ukoronowanie obrazu Matki Bożej Opieki, zwanej Odwachowską z katedry zamojskiej. Do przeżycia tego świętego dnia parafia katedralna oraz cała diecezja przygotowywała się poprzez czytanki majowe o Matce Bożej Odwachowskiej, katechezy maryjne. Samą uroczystość koronacji poprzedziły misje święte w parafii, które prowadzili Ojcowie Redemptoryści z Tuchowa.
Oczekiwanie
W piękne, słoneczne, sobotnie przedpołudnie liczne rzesze pielgrzymów
zgromadziły się na Rynku Wielkim w Zamościu, który w tym dniu stał
się jedną wielką świątynią. Wszyscy w ogromnym rozmodleniu oczekiwali
uroczystej procesji, w której zostanie przyniesiony na zamojski rynek
łaskami słynący Obraz Matki Bożej Opieki z katedry. Trud pielgrzymi
podjęły dzieci, młodzież, nie zabrakło także dorosłych. Pielgrzymi,
wraz ze swymi duszpasterzami, przybyli między innymi z parafii Tarnogród,
Szarowola, Matki Bożej Nieustającej Pomocy z Hrubieszowa, Płoskiego,
Lubaczowa, Józefowa, Trzeszczan, Krynic, Dub, Lipska k. Zamościa,
Żdanowa, ziemi tomaszowskiej, Wielączy i wielu, wielu innych parafii
i miejscowości. Uroczystości koronacyjne zaszczycili także swoją
obecnością przedstawiciele władz samorządowych województwa lubelskiego
oraz miasta Zamościa.
Już od godz. 10.00 na Rynku Wielkim rozpoczęło się modlitewne
czuwanie przygotowujące wiernych do tej ważnej w życiu diecezji chwili.
Na placu panowała podniosła atmosfera. Flagi papieskie, maryjne,
symbole religijne, kwiaty w oknach kamienic mówiły same za siebie.
Za chwilę miało się zacząć coś niezwykłego. Tym podniosłym momentem
miało być wyniesienie Najświętszej Maryi Panny z katedry w Zamościu
do godności Królowej.
Matka wśród swoich dzieci
Reklama
Przed godziną 12.00 Rynek Wielki wypełniony był już po brzegi
ok. 40 tysięczną rzeszą wiernych. Procesja z cudownym obrazem Matki
Bożej Opieki zdążała od strony katedry. W procesji obok kard. Józefa
Glempa, Prymasa Polski, szedł ks. bp Jan Śrutwa, pasterz naszej diecezji,
ks. bp Mariusz Leszczyński, biskup pomocniczy oraz kilkunastu biskupów
z Polski i z zagranicy. Uroczystą Mszę św. o godz. 12.00, której
przewodniczył Prymas Polski kard. Józef Glemp, poprzedziło słowo
Pasterza diecezji:
"Bogurodzico-Dziewico! Matko Bożej Opieki z zamojskiej
katedry!
W roku kończącym wiek XX i całe drugie tysiąclecie chrześcijaństwa
- w Roku Wielkiego Jubileuszu naszego Zbawiciela Jezusa Chrystusa
pragniemy Ci oddać należną cześć oraz okazać nasze przywiązanie i
miłość. Dlatego przybyliśmy na historyczny Rynek Wielki w Zamościu
i chylimy głowy przed Twym łaskami słynącym Obrazem. Bierzemy nabożny
udział we Mszy św., podczas której dokona się wyczekiwana od lat
koronacja tego Obrazu. Dziękujemy za łaski dotąd otrzymane i usilnie
prosimy o dalszą opiekę nad nami. Ciągle jesteśmy bowiem wierzącym
w Boga ludem chrześcijańskim - a dzisiaj jesteśmy pobożnymi pielgrzymami
do Twego tronu łaski.
Następnie Ksiądz Biskup skierował ciepłe i serdeczne
słowa powitania i pozdrowienia do wszystkich przybyłych na tę uroczystość,
a w szczególności do Księdza Prymasa kard. Józefa Glempa: "W Roku
Wielkiego Jubileuszu, pierwszym i najważniejszym pielgrzymem do sanktuarium
katedralnego w Zamościu jest Prymas Polski, ks. kard. Józef Glemp.
Dostojnego Gościa z Warszawy, który kolejny raz zawitał w nasze strony,
gorąco i serdecznie teraz pozdrawiamy! Cieszymy się z obecności Księży
Arcybiskupów i Biskupów z różnych okolic Polski, a także z zagranicy.
Na tę niezwykłą uroczystość przybyło duchowieństwo, władze cywilne,
alumni Wyższego Seminarium Duchownego, siostry zakonne i oczywiście
wielotysięczny wierzący nasz lud.
Znajdujemy się na ziemi o głębokich tradycjach chrześcijańskich.
W tych dniach, towarzyszących naszej koronacji, napisano o tej ziemi
uderzająco piękne i mądre słowa:
Więź z Bogiem mieszkańców Roztocza jest najsilniejsza
ze wszystkich więzi. Skąd to wiadomo? Jeśli przypadkiem spotkana
kobieta wracając z autobusu, w czasie beztroskiej pogawędki rzuca,
ot tak sobie: "Cóż, życie nasze na ziemi to przecież chwilka, jesteśmy
tu w drodze do Ojca", jeżeli inna sterana życiem kobieta opowiada,
zbierając jabłka w ogrodzie, że wszystkie życiowe niepowodzenia,
wszystkie doświadczenia przezwyciężyła wzywając Boga i Maryję, wiedząc
że takie wezwanie nie pozostaje bez odpowiedzi; jeżeli kościoły w
niedzielę nie mogą pomieścić wiernych, a długie kolejki do konfesjonałów
ustawiają się w każde większe święto; jeżeli mieszkańcy tej ziemi
szanują historię, bowiem życie ich przodków jest dla nich taką samą
realnością jak ich własne - to znaczy, że nic nie zostało uronione
z wielkiego skarbu wiary, jaki przechowywały poprzednie pokolenia
Polaków (E. Polak-Pałkiewicz: Jak za dawnych czasów, Niedziela nr
37 z 10 września 2000)".
Na zakończenie Ksiądz Biskup przypomniał słowa Ojca Świętego
Jana Pawła II wypowiedziane w roku ubiegłym na zamojskiej ziemi oraz
poprosił Księdza Prymasa o przewodniczenie Mszy św., wygłoszenie
kazania oraz koronowanie Obrazu.
W czasie uroczystej Mszy św. do zgromadzonych na Rynku
Wielkim czcicieli Maryi Ksiądz Prymas w swojej homilii nawiązał do
ostatniej pielgrzymki Ojca Świętego do Polski, a w szczególności
do nawiedzenia zamojskiej ziemi. Mówił o pięknie przyrody, która
nieodzownie łączy się z trudną pracą rolników. "Te wydarzenia sprzed
roku - mówił do zebranych - były wprowadzeniem nas w ten rok, który
przeżywamy dzisiaj, który nazywamy Jubileuszem, a który z okazji
koronacji obrazu Matki Bożej mamy sobie bardziej uświadomić i odpowiedzieć
na pytanie: co dla mnie znaczy Rok Wielkiego Jubileuszu?". W roku
przeżywanego Jubileuszu Ksiądz Prymas wezwał do refleksji nad stanem
naszej wiary. Czym jest Jubileusz i jakie znaczenie ma on w naszym
życiu? Jubileusz ma nam uświadomić, kim jest dla nas Jezus Chrystus.
On ma przekształcać nasze życie, często odbiegające od Ewangelii,
w życie dzieci Bożych. Dalej mówił Kaznodzieja, że to nie ludzie
wybierają miejsca czczenia Maryi, ale Ona sama powołuje sanktuaria
w różnych miejscach na ziemi. Zamość też jest wybrany przez Maryję. "
Każdy kraj posiada miejsca, które Matka Boża wybiera, i które są
znakiem naszej wiary i znakiem posłannictwa Maryi, która ukoronowana
w niebie, wypełniając swoją misję wobec dzieła Syna, jakim jest Kościół,
ma przybliżać ludzi do Ewangelii, do dobrego życia. To jest znak,
który zaznaczy się w czasie tej Liturgii, gdy włożymy korony na czczony,
łaskami słynący Obraz. (...) Maryja przyjmuje od nas koronę w tych
miejscach, gdzie otoczona jest czcią". Po uroczystej homilii nastąpił
oczekiwany moment nałożenia koron na skronie Matki Najświętszej i
Dzieciątka Jezus poprzedzony odczytaniem Brewe Koronacyjnego. Brewe
zezwalające na koronację odczytał ks. inf. Franciszek Greniuk, kanclerz
Kurii diecezjalnej w Zamościu. "Diecezja zamojsko-lubaczowska. Na
prośbę Ekscelencji Jana Śrutwy, biskupa zamojsko-lubczowskiego, przedstawioną
na piśmie dnia 15 grudnia 1999 r., na mocy specjalnych uprawnień
udzielonych przez Papieża Jana Pawła II, chętnie zezwalamy, aby łaskami
słynący Obraz Dziewicy Maryi, która czczona jest nabożnie w kościele
katedralnym w Zamościu pod tytułem Najświętszej Maryi Panny - Matki
Łaskawej, w imieniu i z upoważnienia samego Papieża mógł być ukoronowany.
Wbrew jakimkolwiek przeciwnym zarządzeniom. Z siedziby Kongregacji
Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów, dnia 17 lutego 2000 r." Podpisał: "
Gergius A. Card. Medina Estevez - prefekt, Abp Franciscus Pius Tamburrino
- sekretarz". Ksiądz Prymas zanim ozdobił koronami wizerunek Jezusa
i Matki Bożej wypowiedział następujące słowa: "Maryjo, Matko nasza
i Królowo. Prosimy Cię, abyśmy koronując Twój wizerunek na ziemi,
za Twoją przyczyną zasłużyli na ukoronowanie chwałą w niebie". Następnie
w milczeniu, w asyście ks. bp. Jana Śrutwy i ks. abp. Stanisława
Nowaka, nałożył korony Jezusowi i Matce Najświętszej, po czym zagrzmiały
fanfary i śpiew zgromadzonego ludu.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Akt zawierzenia i zakończenie uroczystości
Reklama
Zwieńczeniem uroczystości koronacyjnych, bezpośrednio po Komunii św., był akt zawierzenia Matce Bożej, którego dokonał ks. prał. Czesław Grzyb, kustosz sanktuarium katedralnego. Z jego ust padły słowa: " ... Matko Pięknej Miłości i Królowo Rodzin, Twej Matczynej opiece zawierzamy wszystkie rodziny naszej diecezji. Umacniaj miłość, wierność i jedność małżeńską, wspieraj te rodziny, które borykają się z różnego rodzaju trudnościami, broń rodzącego się życia. Otaczaj Matczyną miłością dzieci i młodzież, szukającą miejsca w świecie. Spraw, by nasze rodziny, mimo ubóstwa materialnego, braku pracy i miejsca zamieszkania były środowiskiem wiary wychowując młode pokolenie w duchu wierności najtrwalszym wartościom. (...) Pocieszycielko Strapionych i Królowo Męczenników, polecamy Twemu Matczynemu Sercu ludzi chorych i cierpiących, samotnych i opuszczonych oraz tych, którzy się nimi opiekują. Matko, Ty znasz najlepiej nasze niedole. Ty wiesz, że ziemia zamojska naznaczona została na przestrzeni wieków krwią męczenników za wiarę i obrońców Ojczyzny w okresie potopu, powstań narodowych, jak i podczas walk o wolność i niepodległość w czasie II wojny światowej. Ty widziałaś łzy Dzieci Zamojszczyzny - wprowadź do nieba wszystkich poległych i pomordowanych, a żyjącym daj ludzki szacunek i radość z rozkwitu wolnej Polski. Matko spraw, abyśmy nie zniszczyli tego pięknego dziedzictwa naszych ojców i braci...". Bezpośrednio po akcie zawierzenia ks. bp Mariusz Leszczyński odczytał treść telegramu skierowanego do Ojca Świętego Jana Pawła II z okazji koronacji maryjnej w Zamościu.
Wasza Świątobliwość, Umiłowany Ojcze Święty!
Prymas Polski, kard. Józef Glemp, w obecności przedstawicieli
Episkopatu, duchowieństwa i zgromadzonego licznie wiernego ludu naszej
ziemi dokonał dzisiaj uroczystej koronacji łaskami słynącego Obrazu
Matki Bożej Opieki, czczonego od bardzo dawna w Zamościu i całej
okolicy. Pamiętaliśmy nieustannie w modlitwach o naszym Papieżu.
Wyrażamy najgłębsze oddanie Następcy św. Piotra i pokornie prosimy
o Apostolskie Błogosławieństwo na nasze codzienne życie według zasad
Ewangelii Chrystusowej.
+ Jan Śrutwa
biskup zamojsko-lubaczowski
Następnie słowa podziękowania wygłosił Pasterz diecezji ks.
bp Jan Śrutwa:
"Wasza Eminencjo, Ekscelencje, drodzy Bracia i Siostry!
Podejmując decyzję o koronacji łaskami słynącego Obrazu
Matki Bożej Opieki z katedry zamojskiej mieliśmy na uwadze rozliczne
motywy i kilka celów, które chcieliśmy osiągnąć. Oto niektóre z nich.
Nasza diecezja została przez Ojca Świętego Jana Pawła
II oddana przed 8 laty pod szczególną opiekę Matki Odkupiciela. Żyjemy
tutaj w maryjnej atmosferze naszych świątyń, kapliczek i figur przydrożnych.
Lubimy się modlić do Boga za wstawiennictwem naszej Pani i Królowej
nie tylko w maju czy październiku. W Roku Wielkiego Jubileuszu 2000
nie mogło więc u nas zabraknąć wyraźnego akcentu maryjnego - i dlatego
przygotowaliśmy tę dzisiejszą uroczystość koronacji zamojskiego obrazu
Matki Bożej Opieki.
Przed 8 laty Zamość został wpisany na listę Światowego
Dziedzictwa Kultury UNESCO. Na tej liście znalazła się zatem i katedra
zamojska, a z nią, oczywiście, i ten Obraz, już dziś ozdobiony koronami
papieskimi i widniejący przed naszymi oczyma. Akt dzisiejszej koronacji
jest znaczącym wkładem Kościoła w dziedzictwo kulturowe Zamościa,
całego naszego regionu i także ojczystego kraju. Spełniamy też życzenie
Ojca Świętego, by nasza wiara katolicka stawała się kulturą, a więc
sposobem życia według zasad prawdziwego humanizmu.
Przez naszą Ojczyznę przechodzą obecnie rozliczne ideowe
podziały i pęknięcia. Nakładają się na nie problemy gospodarcze i
społeczne. Ufamy, że dzisiejsza koronacja wobec tylu świadków stanowić
będzie znaczący wkład w dzieło jednoczenia polskich serc i umysłów,
czyli w dzieło narodowego pojednania. Wierzymy, że z pomocą tego
Obrazu ludzie otrzymują od Boga przeróżne łaski i dlatego żywimy
przekonanie, iż wszyscy obdarowani tutaj przez Matkę Bożą bogactwami
duszy i ciała, wprowadzać będą ład społeczny - według słów Chrystusa:
Błogosławieni, którzy wprowadzają pokój, albowiem oni będą nazwani
synami Bożymi (Mt 5, 9).
Mając to na uwadze tym serdeczniej dziękujemy - razem
z ks. bp. Mariuszem Leszczyńskim, władzami miasta i duchowieństwem
- wszystkim uczestnikom dzisiejszego pobożnego świętowania w Zamościu.
Jesteśmy bardzo głęboko wdzięczni Księdzu Prymasowi za przyjęcie
zaproszenia, przyjazd do Zamościa, sprawowanie Mszy św., piękną homilię
i podniosły akt koronacji. Nasze podziękowanie niech przyjmą również:
abp Stanisław Nowak z Częstochowy, abp Bolesław Pylak z Lublin, bp
Marcjan Trofimiak z Łucka na Wołyniu, bp Kazimierz Górny z Rzeszowa,
bp Wiktor Skworc z Tarnowa, bp Jan Mazur z Siedlec, bp Ryszard Karpiński
z Lublina, bp Zdzisław Fortuniak z Poznania, bp Bolesław Taborski
z Przemyśla, bp Tadeusz Zawistowski z Łomży, bp Piotr Skucha z Sosnowca,
bp Ireneusz Pękalski z Łodzi.
Nie trzeba na siłę przedłużać tej listy z podziękowaniami
imiennymi, więc już ogólnie powiem, że jesteśmy wdzięczni duchownym
oraz świeckim, którzy przygotowali tę uroczystość, a także tym, którzy
chcieli ją z nami na tym Rynku Wielkim radośnie przeżywać. Matce
Bożej Opieki polecamy sprawy Ojczyzny, Kościoła i nasze sprawy osobiste.
Niech Bóg zawsze będzie nam życzliwy i niech nam nieustannie błogosławi
za przyczyną i wstawiennictwem Matki naszego odkupiciela Jezusa Chrystusa,
któremu cześć i chwała na wieki wieków. Amen".
Po uroczystym błogosławieństwie, które zakończyło Mszę
św. korowód procesyjny z cudownym Obrazem wyruszył ulicami miasta
do katedry.