Reklama

Wraca reklama alkoholu na billboardach

28 marca br. parlament przyjął nowe rozwiązania w sprawie reklamy alkoholu. Przyniosą one zyski jego producentom, firmom reklamowym i mediom umieszczającym takie reklamy. Straci społeczeństwo - a szczególnie dzieci i młodzież - gdyż nie będzie chronione przed rozpasaną reklamą alkoholu.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Oto, na czym polegają zasadnicze zmiany: Skrócono dotychczasowy limit czasu, w którym zakaz reklamy napojów alkoholowych w radiu, telewizji, kinach i teatrach jest realizowany. Obecnie obowiązuje zakaz reklamy napojów alkoholowych od godz. 6.00 do 23.00. Zdecydowano o liberalizacji tego zakazu - odtąd będzie obowiązywał w godz. od 6.00 do 20.00. Jednak reklama ta może być rozpowszechniana także poza tymi godzinami wówczas, gdy towarzyszy imprezom sportowym sponsorowanym przez producentów alkoholu. W praktyce oznacza to, iż reklamy piwa będą mogły być nadawane bez żadnych ograniczeń czasowych - od rana do wieczora - jeśli sponsorem (lub jednym z wielu sponsorów) trwającego przez kilka dni turnieju, np. tenisowego, szachowego, piłkarskiego itp., będzie browar. Można się spodziewać, że takie sytuacje staną się powszechną regułą i będą dotyczyły zarówno radia, jak i telewizji.
Zgodnie z przyjętymi rozwiązaniami, nastąpi powrót reklamy napojów alkoholowych na ulice naszych miast - na słupy ogłoszeniowe oraz wielkie uliczne tablice reklamowe, tzw. billboardy. Jedynym warunkiem będzie to, że 20% powierzchni reklamy ma zajmować napis informujący o szkodliwości spożycia alkoholu lub o zakazie sprzedaży alkoholu małoletnim.
Zniesione zostają także dotychczasowe ostrzejsze zakazy informowania o sponsorowaniu imprez sportowych, koncertów muzycznych i innych imprez masowych przez producentów i dystrybutorów napojów alkoholowych.
Zrezygnowano również z zakazu reklamowania napojów alkoholowych przez budowanie skojarzeń ze sportem. Tak więc nasi najwybitniejsi sportowcy będą mogli teraz przekonywać młodzież do rzekomych walorów picia piwa, np. dla relaksu w czasie wolnym czy dla kontaktów z przyjaciółmi.
Nowelizację usprawiedliwiano tym, że podmioty świadczące usługi w zakresie reklamy alkoholu wniosą na wyodrębniony rachunek opłatę w wysokości 10% ustalonego w umowie wynagrodzenia netto za usługę polegającą na reklamowaniu napoju alkoholowego. Środki te miałyby być przeznaczane na dofinansowanie sportowych zajęć pozalekcyjnych dla dzieci i młodzieży. Wydaje się jednak, że to rozwiązanie ma na celu jedynie uspokojenie opinii publicznej zaniepokojonej niekorzystnymi zmianami, jakie niesie ta nowelizacja, ale nie będzie mogło być wprowadzone w życie. Wiele wskazuje bowiem na to, że jest ono sprzeczne z istniejącymi obecnie przepisami prawnymi.
Zmiana tej ustawy, o ile zostanie podpisana przez Prezydenta RP, okaże się istotnym uderzeniem w społeczeństwo, a szczególnie w dzieci i młodzież, które są najbardziej podatne na reklamę. Zniszczone zostanie kolejne osiągnięcie polityki rodzinnej wywalczone w parlamencie poprzedniej kadencji. Nowelizacja ta pogłębi problemy związane z alkoholem w naszym kraju, stanie się czynnikiem negatywnym, jeśli chodzi o ochronę zdrowia ludzi, będzie sprzyjać przestępczości i przemocy (także w rodzinach). Co ciekawe, okazało się, że naszym ustawodawcom prącym do liberalizacji reklamy alkoholu i integracji europejskiej nie przeszkadzało to, iż przyjęte w sprawie reklamy alkoholu rozwiązania idą w przeciwnym kierunku niż rozwiązania stosowane w Europie Zachodniej. Tam na ogół restrykcje wobec reklamy alkoholu są znacznie ostrzejsze niż te, które wprowadza nowelizacją nasz parlament. A kto skorzysta na dokonanych zmianach? Z pewnością przemysł browarniczy, który okazał się bardzo sprawny w zabieganiu o swój interes, przemysł, którego kapitał w znaczącym stopniu jest zagraniczny, agencje i firmy reklamowe oraz media zamieszczające reklamy alkoholu.

Autor był przewodniczącym Komisji Rodziny w Sejmie poprzedniej kadencji.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ks. dr Scąber o Helenie Kmieć: pokazuje, że internet nie przeszkadza w drodze do świętości

2024-05-12 08:33

[ TEMATY ]

Helena Kmieć

BP Archidiecezji Krakowskiej

Helena Kmieć pokazuje, że internet, dobra współczesnego świata, kultura, rozrywka nie przeszkadzają w drodze do świętości – ocenił ks. dr Andrzej Scąber, referent ds. kanonizacyjnych archidiecezji krakowskiej, gdzie ruszył proces beatyfikacyjny młodej wolontariuszki.

Świecka misjonarka została zamordowana na tle rabunkowym w Boliwii ponad siedem lat temu. Miała 26 lat.

CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę: Po co się tak przejmujesz?

2024-05-09 22:01

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Mat.prasowy

Dlaczego świat nie jest doskonały? Skąd bierze się w nas ciągła tęsknota za sprawiedliwością?

W tej atmosferze pełnej napięcia poznamy także historię mnicha, który podjął desperacką próbę ucieczki z klasztoru, ale niewytłumaczalna siła wciąż przyciągała go z powrotem. Czyżby sekretem była kartka pergaminu z tajemniczym napisem?

CZYTAJ DALEJ

Sędzia zdradził Polskę dla rosyjskiego miru

2024-05-12 13:04

[ TEMATY ]

komentarz

Adobe Stock

Ucieczka w kierunku Moskwy sędziego Tomasza Szmydta jest najbardziej widowiskową zdradą narodową w całej historii III RP. Sytuacja jest po wielokroć bardziej niebezpieczna niż agenturalne historie z lat 90., bo niestety żyjemy w czasach, gdy Rosja znów toczy swoje neoimperialne wojny, które są realnym zagrożeniem dla naszej państwowości.

Sędzia Tomasz Szmydt po ucieczce na Białoruś stał się gwiazdą zarówno białoruskich jak i rosyjskich mediów. Jest przedstawicielem "polskiej opozycji", która z "racjonalnych" powodów popiera politykę Moskwy oraz Mińska i jednocześnie sprzeciwia się wspieraniu walczącej Ukrainy. Mówi, że w Polsce są silne wpływy białoruskie i rosyjskie, bo ludzie chcą żyć w słowiańskiej przyjaźni. Chwali Łukaszenkę i Putina, a władze w Kijowie nazywa totalitarnymi. Jakby zupełnie nie dostrzegał faktu, kto w tej wojnie jest zbrodniczym agresorem, a więc kto jest katem, a kto broniącą się ofiarą.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję